boszat Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Witam . Wczoraj umyłem motocykl Suzuki Bandit 600 S K3 myjka wysokociśnieniową i zaczął się cyrk po umyciu odpaliłem i 3 gar nie chodził praktycznie w ogóle potem po małym ruszeniu ( przeprowadzeniu do domu ) kolektor 3 garu zrobił się dosyć mocno ciepły i lekko na niego przebierał , dzisiaj rano odpaliłem i kolektoru praktycznie nie idzie dotknąć ale i tak jest jeszcze trochę zimniejszy od pozostałych ... Po myciu motocyklem nie jeździłem tylko go przepalałem . Przed myciem było wszystko ok . Wczoraj kupiłem nowe świece bo tak miałem zamiar je wymieniać ale nie wiem czy je teraz wkładać ? Może poczekać jeszcze jeden dzień i wszystko będzie ok ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rebel Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Z tymi temperaturami to nie wiem czy tak ma być ale oprócz świec to sprawdź stan przewodów WN. Wysusz wszystko nawet przy pomocy suszarki do włosów. Połączenia w wiązkach elektrycznych (kostki) też raz na jakis czas należy sprawdzić. Generalnie nie panikuj. Na razie nic sie jeszcze nie stało :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Miałem Bandita. Problem z paleniem na któryś gar po myciu, czy jeździe w ulewie to norma w tym motocyklu. To, że nie możesz dotknąć kolektora, to też norma, w końcu się rozgrzewa nawet do 200, 300stopni Celsjusza (?). Najlepiej sprzęt wysuszysz odpalając go :D Nie myjemy motocykli myjką wysoko ciśnieniową, - ze względu na łańcuchy O-Ringowe (pod wysokim ciśnieniem woda wypłukuje nieodwracalnie smar z Oringów) - ze względu na mnogość kostek i po łączeń elektrycznych, które możemy dogłębnie i na długo zalać Cytuj Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hesuss Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Nie wyobrażam sobie mycia np. motocykla enduro bez myjki wysoko ciśnieniowej... Ja po myciu zawsze jeszcze jeżdże żeby wysuszyć moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Nie wyobrażam sobie mycia np. motocykla enduro bez myjki wysoko ciśnieniowej... Ja po myciu zawsze jeszcze jeżdże żeby wysuszyć moto. Każdy robi, co uważa za stosowne. Cytuj Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkad Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Jakoś swojego bandita zawsze traktuję myjką i jakoś do tej pory nie miałem z nim kłopotów, kumple robią podobnie i jak na razie to najpoważniejszą awarią była oderwana naklejka :bigrazz: Także każdy powinien robić według swojego uznania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz89 Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Miałem Bandziora i potwierdzam że zalewanie świec przy myciu to norma. Zawsze po trzeba motóra odpalic aż zacznie chodzic na wszystkie gary- u mnie działało :] Miałem Bandziora i potwierdzam że zalewanie świec przy myciu to norma. Zawsze po trzeba motóra odpalic aż zacznie chodzic na wszystkie gary- u mnie działało :] Cytuj Romet Kadet -> Wsk 125 -> Bandit 600 -> Intruder 1400 -> Dr 800 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hesuss Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 (edytowane) Po prostu nie wstawiać motorku od razu do garażu zaraz po myciu, tylko odpalić, pojeździć, dobrze zagrzać, wiaterek go ładnie przesuszy...Ja myje "karszerem" dosłownie każdą część motocykla, silnik, zegary nawet po gaźniku leje, trzeba uważać żeby woda nie dostała sie do filtra powietrza, można też zaślepić czymś tłumik. Edytowane 3 Grudnia 2009 przez hesuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon_R6 Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 (czyt."KERCHEREM") Nie myje sie motocykla szosowego taką myjką!!!. Wiaderko z ciepła wodą i potem lekko spłukać szlaufem;p W Bandicie to normalne, że po zalaniu wodą dochodzi do przebicia na elementach zapłonowych któregoś z cylindrów to tym bardziej trzymał bym sie zasady delikatnego mycia. Po za tym nie leje sie wody na zegary i innego tego typu elementy...poczytaj trochę instrukcji obsługi. Ja bym dokładnie wysuszył elementy zapłonowe i wymienił świece... powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duddits Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Myje się myjką wysokociśnieniową tylko trzeba to robić z głową (jak wszystko zresztą). Wiadomo, że nie bezpośrednio z bliska tylko z pewnej odległości (aby osłabić siłę strumienia wody czyli w sumie zasymulować deszcz :) ) i tylko z góry, a nie dmuchać gdzieś tam bezmyślnie pod bak czy po silniku. Nie walimy też z bliska np. w zegary czy w manetki, ale to chyba jasne czy niekoniecznie? :wink: Apropos silnika, czekamy aż moto ostygnie i dopiero myjemy. Jak ktoś lubi to oczywiście może się bawić z wiaderkiem i gąbką :) Cytuj http://gomoto.tv/naszym motorem jest pasja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 NIE myjemy myjka motocykli szosowych, cross / enduro to inna para kaloszy. Woda pod cisnieniem dostaje sie do roznych miejsc, gdzie absolutnie nie powinno jej byc, np do lozysk kol i wszystko zaczyna rdzewiec. Specjalnie instalalcje elektryczne Suzuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marek HONDA Opublikowano 8 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 NIE myjemy myjka motocykli szosowych, cross / enduro to inna para kaloszy. Woda pod cisnieniem dostaje sie do roznych miejsc, gdzie absolutnie nie powinno jej byc, np do lozysk kol i wszystko zaczyna rdzewiec. Specjalnie instalalcje elektryczne Suzuki. Świete słowa ,sprawdzone w praktyce.!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 8 Grudnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 Jak pisano wyżej, wszystko z umiarem. Woda z myjki wysokociśnieniowej ma bardzo penetrującą tendencję, potrafi zalać miejsca, które wody nie widzą w największym deszczu, potrafi rozłączć kostki elektryczne, uszkadzać przewody, nawet "podrzeć" gumowe elementy. Można zrobić jakiś prysznic, ale z daleka. Niemniej lepiej gąbką przejechać, spłukać bieżącą wodą, odpalić, poczekać aż się wygrzeje i po sprawie. My jak musimy myć myjką motocykl szosowy (bo są czasem tak brudne, że inaczej się nie da), to po myciu suszymy je powietrzem z kompresora, usuwając wodę z różnych zakamarków. Nie mówię o cross/enduro - tu można zasadniczo wszystko, należy jedynie zatkać otwór w tumiku, uważać na łożyska kół, łańcuch również omijać no i jak ktoś ma lipnie założone lub stare okleiny - także na nie. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fakir_ Opublikowano 8 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 wszystko z umiarem! ja traktuje swoją iksjote również myjką wysokocisnieniową i nie mam powodów do narzekań, tylko jedna uwaga ze z dyszą myjki jak najdalej od motocykla, conajmniej dwa metry bo to prawda co pisze dominik ze strumien potrafi "przecinać" gumowe uszczelki zawsze odpala po takim myciu, na wszystkie cylindry! trzeba tez pamietac o dobrym wysuszeniu moto na sloncu i warto tez polatać z troszkę wieksza predkosci niz dozwolona ;) mysle ze problem autora lezy w tym ze nie myje sie motocykli kiedy temp jest nie wystarczjaca zeby z kazdego zakamarka wyparowała woda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.