Piotr Dudek Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 Dzisiaj około godz.13 na prostym odcinku drogi koło Balatonu Klimontowskiego w Sosnowcu 25letni motocyklista uderzył w drzewo rozbijając doszczętnie swój motocykl. Resztki motocykla rozrzucone na odcinku 200 metrów.Piszę wyraźnie resztki bo silnik z rozłupaną skrzynią biegów leżał w rowie 100 metrów od miejsca uderzenia a największe skorupy ramy miały poniżej 10cm. Na jezdni i w okolicznym lesie tarcze sprzęgłowe,wodziki i części elektryki. Brak śladów hamowania ale na odcinku ok. 250 metrów przed miejscem uderzenia wyraźne ślady przyziemienia przedniego koła i wyraźne ślady pozostawione przez przednią oponę na wskutek efektu shimmy. Karetka pogotowia przyjechała w ciągu kilku minut i ponad 1 godzinę trwała akcja reanimacyjna. Otwarte złamanie lewego podudzia i połamana lewa ręka. W stanie bardzo ciężkim odwieziony do szpitala. Opisuję w miarę szczegółowo ku przestrodze innym adeptom jazdy na kole. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 Opisuję w miarę szczegółowo ku przestrodze innym adeptom jazdy na kole. w ruchu ulicznym i bez dobrego amora skretu nalezalo by dodac :lalag: Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 Ślady po shimmy zostały na asfalcie? :icon_eek: Czy na syfie, który leżał na asfalcie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 26 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 w ruchu ulicznym i bez dobrego amora skretu nalezalo by dodac :lalag: Wypada dodać tylko yo jest 1000RR z fabrycznym amorkiem bardzo skutecznym pod warunkiem ŻE BYŁ SPRAWNY. W okolicy nie było ani jednego kawałka bocznych owiewek czy reflektora. Moto było na 100% niesprawne powypadkowe. Ślady po shimmy zostały na asfalcie? :icon_eek: Czy na syfie, który leżał na asfalcie? Nigdy jeszcze nie widziałeś czarnego wężyka pozostawionego przez przednią oponę? Nawierzchnia nówka położona kilka tygodni temu o bardzo dobrej przyczepności bez starych liści lub piasku. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 Nigdy jeszcze nie widziałeś czarnego wężyka pozostawionego przez przednią oponę? Wężyka po shimmy nie. Po wheelie owszem, ale po shimmy żadnych wężyków gumy niestety nie. 250m kupa odległości... Ciekawe czy shimmy było główną przyczyną wypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 Wypada dodać tylko yo jest 1000RR z fabrycznym amorkiem bardzo skutecznym pod warunkiem ŻE BYŁ SPRAWNY. W okolicy nie było ani jednego kawałka bocznych owiewek czy reflektora. Moto było na 100% niesprawne powypadkowe. Nigdy jeszcze nie widziałeś czarnego wężyka pozostawionego przez przednią oponę? Nawierzchnia nówka położona kilka tygodni temu o bardzo dobrej przyczepności bez starych liści lub piasku. Ślady po oponie po dobrym shimmy są widoczne na asfalcie to fakt. Jako branżowiec dodam tylko, że nawierzchniom bitumicznym zaraz po ułożeniu (około miesiąc) nie należy zbytnio ufać, jeśli chodzi o przyczepność. A to tak jakby ktoś miał trudności z wyobraźnią: http://www.youtube.com/watch?v=f10ZsAaxBlc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 Nawierzchnia nówka położona kilka tygodni temu o bardzo dobrej przyczepności bez starych liści lub piasku. no własnie, sam po sobie widzę iż im lepsza droga tym bardziej mozna dac się ponieść fantazji... Mam nadzieje ze chłopak przezyje Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jokol1 Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 25 lat więc trochę oleju w głowie już powinno być - każdego człowieka szkoda ale gdy wypadek następuje na własne życzenie to jakby żal było trochę mniej. Mimo wszystko życzę Mu szybkiego powrotu do zdrowia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 Tak, szkoda, każdemu może się zdarzyć. Byle by go poskładali. Co do śladów po shimmy, śmiem w te tezę wątpić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 Co do śladów po shimmy, śmiem w te tezę wątpić. http://www.grupa-poludnie.info/viewtopic.php?t=3171 Ja bym nie śmiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 O ku*wa :icon_eek: Wycofuję podejrzenia. Fajną drogą sobie zapie*dał. Szczęściarz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 Poza tym wszystkim to nie trzeba mieć niesprawnego moto, amora i nie trzeba gumować żeby złapać shime, wystarczy koleina, dziura i trochę niefortunnego zbiegu okoliczności. Fakt, że niesprawne elementy znacznie powiększają to ryzyko, ale nie oceniajmy pochopnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DawidP Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 Cóż, miejmy nadzieję, że wróci do pełni sił i wyniesie odpowiednie wnioski z tej przykrej lekcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 Najważniejsze, że nie smiertelny. Ale żeby silnik rozłupac na czesci to probuje wyobrazić sobie ta siłe uderzenia..... Shimmy zostawia slady, nie zawsze ale zostawia. W koncu to forma poslizgu przedniego koła wiec siłą rzeczy gdzies guma musi zostawać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 26 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 o 18.00 jego kolega "bjajtek" ze ŚFM napisał: Ale co najgorsze chłopak teraz może jedynie pośmigać po niebieskich autostradach [*] przykro czytać takie info Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.