Fazi_NB Opublikowano 8 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 A czy te stukanie w rozrządzie to cos powaznego? tzn. Czy trzeba brac sie za to jak najszybciej czy jeszcze mozna zrobic na nim jakies 1000km ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 8 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 Awaria rozrządu to najcześciej koniec silnika, wiec naprawde warto go posprawdzać, tym bardziej , że w GS jest tam łatwy dostęp do wszystkiego. Nikt Ci nie zagwarantuje, czy to pochodzi jeszcze przez 1000km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 8 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 Fazi napisz przede wszystkim jaki rocznik tej Twojej GS jest i jaki masz przebieg. Gs wydają różne dźwięki bo sa to silniki chłodzone powietrzem. Stuki mogą być od sprzęgła, chociaż piszesz że spadają obroty przy tym to coś nie halo jest z którymś z gaźników (a prawie każda GS ma jakieś halo z którymś z gaźników :biggrin: ), zmieniają się parametry pracy któregoś cylindra a co za tym idzie obciążenie wału i wtedy stuki-puki są. :biggrin: No i wszędobylskie dzwonienie silnika to normalka w "GieŁeS Pińcet ŁE". Trzeba tylko rozróżnić dzwonienie fabryczne :biggrin: od dzwonienia luźnego rozrządu, odpadającego korbowodu itp drobiazgów. A najlepiej to jedź to kumatego mechanika, niech oceni co Ci tam puka. Do kumatego bo jak pojedziesz do byle prostaka to Ci powie że Suzuki ma takie dźwięki normalnie i zajedziesz silnik jeśli coś się posypie. Telepatycznie przez internet nikt Ci nie zdiagnozuje podejrzanego dźwięku. :biggrin: PS. Dziś dostałem namiar na sprawną GS500E za 1k PLN. Jadę to obejrzeć, może warto brać. :biggrin: :buttrock: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi_NB Opublikowano 8 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 Fazi napisz przede wszystkim jaki rocznik tej Twojej GS Tak jak napisałem wyżej rocznik 97 (silnik już srebrny) Napisane na fakturze mam że jest z 5.11.97 (lecz nie wiem czy to peerwsza rejstracja czy data produkcji bo papiery mam jeszcze po francusku) ;) A co do przebiegu to niecałe 28tys. Co do mechanika to ciężko takiego dorwać... A może zna ktoś dobrego z okolic Zielonej Góry ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 9 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2009 Te stukanie przy kreceniu silnikiem przed jego odpaleniem wyglada mi na rozkrecone mocowanie sprzegla odsrodkowego i tam by nalezalo zajrzec. Stuki na rozgrzanym silniku nie wygladaja mi na rozrzad, tylko amor sprzegla. Kij od szczotki w reke i przykladajac z jednej strony ucho a z drugiej rozne miejsca silnika sprawdz skad te stuki dochodza. Rozrzad brzmialby jak brzeczenie na jakichs obrotach, glownie przy zejsciu z nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi_NB Opublikowano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2009 A gdzie jest ten amor sprzęgła ? Niedawno sprawdzałem poziom oleju. okazało się, że jest jego mały nadmiar (2-3mm poza maxem) moze to byc powodem jakis problemow ? Jesli tak to musze calosc spuscic i zalac od nowa czy jest takie cos jak np w jakie, ze odkreca sie jakas srubke i nadmiar splywa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajriszkofi Opublikowano 9 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2009 Te stukanie przy kreceniu silnikiem przed jego odpaleniem wyglada mi na rozkrecone mocowanie sprzegla odsrodkowego i tam by nalezalo zajrzec. Adam, nie namawiaj do takich 'drastycznych' posunięć. Naprawdę polecam sprawdzić w tym przypadku w pierwszej kolejności akumulator. Obstawiam, że na nowym te metaliczne stuki z rozrusznika przejdą :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 9 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2009 Albo nie. Pamietaj ze ja mam GS 1150 przez ostatnie 10 lat :) Aku jako pierwsze do wymiany i drugi krok to sprawdzenie ladowania. Jak wszystko bedzie dobrze ( 14.5 V na klemach aku przy 5 tys obr z wlaczonymi swiatlami ) i stuki przy kreceniu znikna to jest OK, jezeli stuki dalej beda to trzeba sprawdzic sprzeglo odsrodkowe rozrusznika. Amortyzator sprzegla to zespol sprezyn rozmieszczonych na obwodzie kosza sprzeglowego, amortyzuje zmiany przeniesienia napedu z silnika miedzy 2 polowkami kosza. Z czasem wyrabia sie i lomocze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi_NB Opublikowano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2009 Dzisiaj jak podłączyłem prostownik to odpalił odrazu i bez stuków, lecz mimo tego przy kręceniu kontrolki i swiatlo przygasly... no nic... w pn wybiore sie po nowe aku =) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brys Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Dzisiaj jak podłączyłem prostownik to odpalił odrazu i bez stuków, lecz mimo tego przy kręceniu kontrolki i swiatlo przygasly... no nic... w pn wybiore sie po nowe aku =) Że wszystko przygasa przy rozruchu to normalne. Rozrusznik, nawet sprawny, pobiera dość spory prąd. Niesprawny rozrusznik, lub stary akumulator objawiają się przez słabe kręcenie i duży przysiad napięcia. Co naprawdę jest u Ciebie - ciężko stwierdzić przez internet... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi_NB Opublikowano 10 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Co do ładowania to wygląda to tak: wył. motor ma 12.48v wł. motor bez swiatel - 13.10v wł motor z swiatlami 13.50v gdy gazuje napiecie nie wzrasta lecz gdy wyl moto powoli spada napiecie (nad ranem ma troche ponad 12) czyli zakreci kilkarazy rozrusznikiem i zdycha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 (edytowane) czyli zakreci kilkarazy rozrusznikiem i zdycha Czyli aku masz kaputt. :biggrin: Kup nowe zanim zajedziesz regulator napięcia, idzie zima, aku jest wiecznie głodne a regler nie nadąża go karmić i też wkrótce padnie. Zdarza się w GS`ach. Nie tak często jak w innych 500-tkach, np.CB ale jednak zdarza się. A tym przygasaniem świateł się nie przejmuj. W moim moto jak odpalam silnik to radio nawet się wyłączy i minie kilka sekund zanim się znowu włączy. Edytowane 10 Października 2009 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi_NB Opublikowano 12 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 No i kolejna bajka... W koncu zarejstrowalem moto. wiec skoczylem w dluzsza trase... (mialem w planach bynajmnije) po przejechaniu 8km delikatnie zaczelo go dlawic (podczas jazdy zastanawialem sie czy on sie dlawi czy to nierownosc drogi). Po przejechaniu kolejnych 2 obrotow wbilem luz i obroty powoli zaczely spadac az w koncu moto zdechl... odpalilem go na pych ale po przejechaniu jakiegos km (jechalem przy 4,5tys. obrotu) zauwazylem ze moto nie reaguje na dodanie gazu. Po kolejnym kilometrze obroty zaczely spadac... i spadac... az w koncu zdechl... Kolejne 2km to pchanie do domu i tak w ciagu calego dnia narobilem az 14km... i tak się konczy ta bajka... Miał ktoś z was podobne problemy ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lionix Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 A paliwo pan masz?? ;d Sprawdź świece, bo może są chu*owe, najlepiej wymień A było mokro? Swego czasu w DT miałem tak, że na mokrym asfalcie gasł (woda się dostawała na przewód WN, no i mogiła) Możliwe też że filtr powietrza się zapchał (??!!?) lub coś z gaźnikami, ale zacznij od najprostrzych rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi_NB Opublikowano 12 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 No wody akurat bylo pelno... przez chwile nawet mrzawka byla... A mowisz ze jaki przewod zalalo ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.