Ku przestrodze

[theodor.]

(BTW spawów NIGDY się nie obrabia)

No niezupełnie. Sa wyjątki.

Powiedzmy spawamy barierkę z rury ze stali nierdzewnej to dla efektów estetycznych zapolerujemy spawy.

 

 

[Pawel]

czy ktoś z mechaników, osób mających styk z mechaniką, bądź też klientów serwisów, miał osobistą i potwierdzoną styczność z pękniętą płytką zaworową w skutek jej wcześniejszego przeszlifowania na wymiar na profesjonalnej magnesówce przez wykwalifikowanego szlifierza?

 

NIE

 

 

 

[Reynevan]

W odpowiedzi od SUZUKI MOTOR POLAND

 

,,Szanowni państwo

 

W odpowiedzi na państwa pytanie informujemy iż płytki zaworowe są elementem który jest poddawany obróbce powierzchniowej,

w wyniku której powierzchnia robocza ma większą twardość niż rdzeń płytki, z tego też względu producent nie przewiduje procesu szlifowania

ponieważ w trakcie takiej obróbki zbierana jest warstwa utwardzona."

 

czyli można by je szlifować do pewnego momentu,mam tylko pytanie skąd wiecie(czy wie szlifierz) gdzie kończy się warstwa utwardzona a zaczyna nie utwardzona ? Czy po prostu można zebrać nie więcej niż xx mm?

 

idę na mechanika więc czytam i pytam..

 

[Pawel]

A jakiej odpowiedzi się spodziewałeś z Suzuki, które chce sprzedawać płytki? :). Wszystko co piszesz (piszą) jest prawdą, co nie zmienia faktu, że nawet obrabiana płytka, odpowiednio zainstalowana w motocyklu nie ma w zwyczaju ot tak sobie pękać.

Sam material oryginalnych płytek jest bardzo twardy, mówił mi to szlifierz, który się tym zajmował (facet siedzący w obróbce metali od lat, wykonywał między innymi formy do produkcji tworzyw i inne skomplikowane urządzenia). Nie ma opcji, by po zdjęciu wierzchniej warstwy płytka rozsypała się jak babka z piasku :)

[qurim]

No niezupełnie. Sa wyjątki.

Powiedzmy spawamy barierkę z rury ze stali nierdzewnej to dla efektów estetycznych zapolerujemy spawy.

 

No tu muszę przyznać rację. Ale nie do końca. :biggrin: Polerka spawu oczywiście że jest dozwolona ale to jest zabieg czysto kosmetyczny. Bez wpływu na trwałość połączenia. Każda inna operacja "inwazyjna" na spawie jest niedozwolona. Tak byłem uczony w szkole, a na praktykach zajmowałem się ręcznym piłowaniem spawów na ramach rowerów które produkowaliśmy. Polska mentalność. :banghead:

 

 

Jeśli ktoś musi obrabiać swoje spawy żeby się ich nie wstydzić to znaczy że nie potrafi spawać. :icon_mrgreen:

 

 

Edytowane 12 Października 2009 przez qurim

[Arni]

Spaw nie ma wyglądać - spaw ma trzymać! :P

[theodor.]

Mój majster na spawalni mawiał

"albo sie kładzie spawy które wygladają ładnie, albo takie które trzymają. Jak sa ładne i trzymają to sie za to bierze ciężkie pieniądze"

[qurim]

Mój majster na spawalni mawiał

"albo sie kładzie spawy które wygladają ładnie, albo takie które trzymają. Jak sa ładne i trzymają to sie za to bierze ciężkie pieniądze"

 

 

Święte słowa. :notworthy: