Małpi rozum, inaczej się tego nie da nazwać.

[Acidus]

Nie rozumiem co w tym dziwnego, że sobie coś zaplanowałem ? A praca czasem weryfikuje plany no i?

[wojtek-rr]

Nie rozumiem co w tym dziwnego, że sobie coś zaplanowałem ? A praca czasem weryfikuje plany no i?

 

Każdy ortopeda ci powie że w twoim wieku to już lepiej szybko nie jeżdzić :biggrin:

[Acidus]

Bliżej pół roku ale tak, niestety dość często tak muszę. Wiem, dla wielu to może i dziwne. Ale cóż, bywa i tak.

[ks-rider]

Nie wiem jak Wy ale ja tez musze planowac urlopy z duzym wyprzedzeniem i nie widze w tym jakos nic dziwnego.

 

:crossy:

[HunterM]

z działu Opisz swoj najwiekszy speed.... :

213 km/h na AK w Gdańsku. Ale jednak tchórz ze mnie i odpuściłem. Wracam do jazdy zgodnie z przepisami ( lub blisko )

 

 

Pepesz - może ja Ci odpowiem, bo w sumie kupiłem chyba jeden z najgłupszych zakupów w życiu ( CBR 1000rr ). Jest dla mnie za dobry, za mocny, ma zbyt dobre osiągi ale ... mi się podoba. I większość z Was pewnie padnie ze śmiechu teraz ale ja jeszcze nawet 4 biegu nie wbiłem. Jeżdżę dośc zgodnie z przepisami ( czyli coś jak emeryt golfem ) i jest fajnie. Nie ciągnie mnie do szybkiej jazdy nic a nic.

Oczywiście mogłem kupić coś innego ale po co miał bym rezygnować z frajdy posiadania czegoś co mi się po prostu podoba?

Jak najdzie mnie chęć poszaleć to pojadę na tor np do Poznania i poszaleje. Droga nie jest miejscem do wygłupów bo nie odpowiadasz tylko za siebie.

 

 

No cóż. :bigrazz:

[ks-rider]

213 km/h na AK w Gdańsku

 

Hunter tak miedzy nami to tam mozna duzo szybciej :icon_mrgreen: , ale nie bede kolegi usprawiedliwial, wie co robi :biggrin:

 

:crossy:

Edytowane 9 Października 2009 przez ks-rider

[HunterM]

213 km/h na AK w Gdańsku

 

Hunter tak miedzy nami to tam mozna duzo szybciej :icon_mrgreen: , ale nie bede kolegi usprawiedliwial, wie co robi :biggrin:

 

:crossy:

 

Raczej ma małpi rozum, inaczej nie da się tego nazwać :flesje: :buttrock:

[Acidus]

Cóż. Na zamkniętej drodze ryzykuję sam. Nie osiągnąłem tej prędkości w normalnym ruchu ulicznym więc problemu nie widzę.

[HunterM]

Cóż. Na zamkniętej drodze ryzykuję sam. Nie osiągnąłem tej prędkości w normalnym ruchu ulicznym więc problemu nie widzę.

 

A mi się wydaje że własnie straciłeś wiarygodność. Cóż. :bigrazz:

[Acidus]

Oh jejku. Pieprzycie od rzeczy i szukacie dziury w całym. Nie widzisz różnicy między jazdą po pustej i zamkniętej dla ruchu drodze a zap* po mieście pełnym ludzi i podczas normalnego ruchu ? Naprawdę nie widzisz różnicy ?

 

[HunterM]

Oh jejku. Pieprzycie od rzeczy i szukacie dziury w całym. Nie widzisz różnicy między jazdą po pustej i zamkniętej dla ruchu drodze a zap* po mieście pełnym ludzi i podczas normalnego ruchu ? Naprawdę nie widzisz różnicy ?

 

Już skończ. Bo zaraz zacznę cytować i będzie Ci wstyd.

[ajriszkofi]

a ja max 160 i dojechałam 10 minut pozniej :icon_mrgreen:

[HunterM]

A ja 290 pare, ale to nic bo w tym momencie jeżyk wyprzedził mne WSK-ą. Jechał z karolkiem.

[tmi]

A teraz moja służbowa prośba, radzę ochłonąć troszkę, to nie jest forum Onetu.

Szkoda, że tylko prośba.

 

No nic, w sumie z 4, a na pewno z 3 ostatnich stron tego tematu można by wyciągnąć jedynie po jednym jakimś sensownym poście.

 

A resztę wypowiadających się w temacie, odsyłam do pierwszego - mojego posta, najlepiej go sobie wydrukować i na jego podstawie (niektórzy będą musieli przeczytać 15 razy i skonsultować to z kilkoma osobami, najlepiej niespokrewnionymi) dopiero się wypowiadać.

 

Przepraszam za ostrość (i tak za małą do wagi tematu) ale aż mi się w głowie zakręciło od tego co przeczytałem.

 

I taka moja mała prośba: jak ktoś chce to niech ten temat wyczyści z syfu i go zamknie albo nie wiem najlepiej to go usunąć albo przenieść do hyde bo już chyba spełnia wszystkie jego normy.

Edytowane 10 Października 2009 przez tmi

[jeszua]

pomaga przełączenie widoku na linearny (opcje), pokazuje 1 post tematu oddzielnie i na każdej stronie :D

jsz