Małpi rozum, inaczej się tego nie da nazwać.

[HunterM]

Pytanie do obu Panow, skad wiecie jak jezdzi autor postow ? ? ? mieliscie przyjemnosc z nim smigac ? Widzieliscie jak jezdzi ?

 

:crossy:

 

 

No przeca ktos musi ogarniac ten bardak :icon_mrgreen:

 

:crossy:

 

Czasami myślę, że jesteś nadzieją FM na zbawienie świata :bigrazz:

 

Ale na poważnie, myślę, że autor ma lęki, które odreagowuje na polnych drogach ganiając gminne ikarusy wożące dzieci do gimnazjum, precyzyjnie mówiąc tzw. gimbusy.

Jak powszechnie wiadomo kierowca gimbusa to wymagający przeciwnik.

[ks-rider]

Jak może jeżdzić na takim sprzęcie skoro to jego pierwsze moto,zrobił z dwa tys,km,siedzi ciągle na FM i cholera wie jeszcze gdzie i wkleja linki :bigrazz:

 

 

Wojtek, ale ja i Yuby ( o Hunterze nie wsopomne ) tez caly czas siedzimy na forum :icon_mrgreen:

 

:crossy:

[HunterM]

Wojtek, ale ja i Yuby ( o Hunterze nie wsopomne ) tez caly czas siedzimy na forum :icon_mrgreen:

 

:crossy:

 

ks-rider

Przebieg: 4098

Jest od: 13.11.2006

 

 

hunter:

Przebieg: 671

Jest od: 26.10.2008 :bigrazz:

[wojtek-rr]

Wojtek, ale ja i Yuby ( o Hunterze nie wsopomne ) tez caly czas siedzimy na forum :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Ja jeżdżę od1975r wtedy FM nie było,Yuby jeżdzi codziennie dla lansu+zloty,to trochę pojeżdził,a Hunter ma zacięcie wyścigowe i ćwiczy na torze,to trochę potrafimy.O tobie Ks nie wiem,ale myślę że podobnie jak ja :crossy:

[Acidus]

Nie dość, że bark mózgu to jeszcze i wychowania.

 

Moja sprawa jak jeżdżę, gdzie i ile. Jeżdżą tak jak lubię ( nie szafując życiem i zdrowiem osób postronnych ), na takim sprzęcie jaki mi się podoba i nic wam prostaki do tego.

 

Co skóra na moto a dresik na co dzień ?

 

Żal d.. ściska, że takie moto możecie pooglądać przez szybkę w salonie ? Co z tego, że to moje pierwsze moto ? Rozsądek jest najważniejszy i nie ważne ile masz koni i ile doświadczenia. Nie wierzycie ? Pogadajcie sobie z ludźmi, którzy naprawdę potrafią jeździć, a nie szpanować po mieście.

Pogadajcie sobie z Kuzajem czy Hołowczycem co oni sądzą na temat jazdy samochodem po drogach publicznych. Może zdążycie zrozumieć zanim was przysypią.

 

Pochowałem już kilku kumpli, którym się po prostu limit farta skończył. Niedawno Jacek, świetny skoczek spadochronowy, skakał od lat, sam przygotowywał sprzęt do skoków, doświadczenie, super sprzęt wszystko miał. Skok był wręcz rutynowy, z kursantami. Coś poszło jednak nie tak, czego nie przewidział i jest już tylko prochem w urnie.

 

Mało macie przykładów z własnego środowiska ? Np ś.p. Grisza ( a on nawet nie jechał szybko ) ? Skoro doświadczony rider jadąc dużo wolniej niż Wy ( przynajmniej wg tego co opowiadacie ) nie poradził sobie z zagrożeniem naprawdę sądzicie, że Wy dacie ? Wasze życie jest mi obojętne. Ale dlaczego wszyscy mamy płacić za Wasze leczenie, czy naprawę szkód przez Was wyrządzonych ? O życiu osób przypadkowych nawet nie wspomnę ? Dla Waszej satysfakcji ? Dla tego, że leczycie "kompleks małego" pokazując jacy to jesteście "wielcy" ? Masz problem z psychiką idź do specjalisty albo wybierz najwyższy ( koniecznie, w końcu musisz pokazać jaki jesteś "twardy" budynek w okolicy i skocz.

 

To co robicie nie ma nic wspólnego z ekstremum za to wiele po prostu z czystym debilizmem.

Edytowane 7 Października 2009 przez Acidus

[HunterM]

Ja jeżdżę od1975r wtedy FM nie było,Yuby jeżdzi codziennie dla lansu+zloty,to trochę pojeżdził,a Hunter ma zacięcie wyścigowe i ćwiczy na torze,to trochę potrafimy.O tobie Ks nie wiem,ale myślę że podobnie jak ja :crossy:

 

Co Ty wojtek ja sobie ten avatar z google pobrałem, chciałem być trochę bardziej pro :buttrock:

 

 

 

Nie dość, że bark mózgu to jeszcze i wychowania.

 

Moja sprawa jak jeżdżę, gdzie i ile. Jeżdżą tak jak lubię ( nie szafując życiem i zdrowiem osób postronnych ), na takim sprzęcie jaki mi się podoba i nic wam prostaki do tego.

 

Co skóra na moto a dresik na co dzień ?

 

Żal d.. ściska, że takie moto możecie pooglądać przez szybkę w salonie ? Co z tego, że to moje pierwsze moto ? Rozsądek jest najważniejszy i nie ważne ile masz koni i ile doświadczenia. Nie wierzycie ? Pogadajcie sobie z ludźmi, którzy naprawdę potrafią jeździć, a nie szpanować po mieście.

Pogadajcie sobie z Kuzajem czy Hołowczycem co oni sądzą na temat jazdy samochodem po drogach publicznych. Może zdążycie zrozumieć zanim was przysypią.

 

Dziękujemy Ci za to że się tak uzewnętrzniłeś. Tylko nikt z nas nie kupił moto tylko dlatego że dobrze wygląda w przeciwieństwie do Ciebie.

 

To o czymś świadczy.

[Candlekeep]

Co ty wiesz Arcidus o zapierdalaniu,motorek sobie kupiłeś bo kolorek ci się podobał i pouczasz gnojku :lapad:

Z całym szacuniem, ale gówniarski tekst.

I w ogóle z normalnej dyskusji robi się pyskówka. Może niektórzy dadzą sobie na wstrzymanie, co?

[tomgor]

Żal d.. ściska, że takie moto możecie pooglądać przez szybkę w salonie ? Co z tego, że to moje pierwsze moto ? Rozsądek jest najważniejszy i nie ważne ile masz koni i ile doświadczenia. Nie wierzycie ? Pogadajcie sobie z ludźmi, którzy naprawdę potrafią jeździć, a nie szpanować po mieście.

Chłopie wyluzuj, wyjdź na dwór poodychaj świeżym powietrzem i spokojnie usiądź do kompa, włącz spokojna muzykę - spalasz się przed netem - szkoda nerwów

Pogadajcie sobie z Kuzajem czy Hołowczycem co oni sądzą na temat jazdy samochodem po drogach publicznych. Może zdążycie zrozumieć zanim was przysypią.

No ty żeś na pewno gadał. Jak kuzaj wyjebał porsche na autostradzie a hołek chwalił się trasa olsztyn -wawa 1:30 imprezą - nie łykaj tego co piszą media bezkrytcznie

Edytowane 7 Października 2009 przez tomgor

[HunterM]

Acidusku,

 

zejdź na ziemię najmilszy, w dzisiejszych czasach nie tylko Ty możesz kupić CBR 1000RR na raty. :bigrazz:

[Acidus]

Chcesz to kupuj na raty. ja nie muszę i nie korzystam z takich form zakupu.

 

A powody dla których coś wybieram to już nie Twoja sprawa.

Edytowane 7 Października 2009 przez Acidus

[ks-rider]

Tylko nikt z nas nie kupił moto tylko dlatego że dobrze wygląda w przeciwieństwie do Ciebie.

 

Hunter, poczytaj troche forum i zeroc uwage kto z jakiego powodu kupuje jakie moto, naprawde zdzwisz sie :icon_mrgreen:

 

Acidusku,

 

zejdź na ziemię najmilszy, w dzisiejszych czasach nie tylko Ty możesz kupić CBR 1000RR na raty. :bigrazz:

 

Oczywiscie, ze moze, dylemat tylko w tym, aby pozniej bylo Cie stac na splacanie rat przez te powiedzmy nastepnych 5 ( piec lat ).

 

:crossy:

 

 

[tomgor]

Piszecie jakby taka honda była aston martinem albo audi r8? Jak kupicie takie fury bez kredytu to czapka z głów a tak? dajcie pokój.

Będziecie się chwalić ile to kasy zarabiacie - ŻENADA.

[wojtek-rr]

A za moje będziesz płacił,czy chcesz czy nie :biggrin:

[Acidus]

Zapomniałeś dodać, że ego też masz i to duże za to rozum malutki. Ale spoko masz do tego pełne prawo. Obyś tylko nikomu krzywdy swoją głupotą nie zrobił.

 

Do zobaczenia na torze w przyszłym roku ( jak praca pozwoli a na razie wszystko wskazuje na to, że się uda ). Tam się będę uczył jeździć szybko a na ulicy nadal będę jeździł rozsądnie i odpowiedzialnie.

[tomgor]

Stary skąd bierzesz takie teksty - no mnie rozwaliło i leżę, leżę i leżę i się ze śmiechu podnieść nie mogę:

Jak Bóg da, pogoda dopisze, śnieg spadnie, a później stopnieje, bociany wrócą z afryki, dziura ozonowa się nie powiększy, yuby przeleci 10 tuzinów lasek, splunę 10 razy przez ramię - to się "bedę" uczył szybko jeździć

Edytowane 7 Października 2009 przez tomgor