Skocz do zawartości

GSXR1000 K5 - dziwne stuki


Piekarz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

 

2 tyg temu wymieniłem tylną oponę. Poprzedni własciciel motoru założył 190/55/17 a ja wrzuciłem 190/50/17 (taka jest fabryczna). Wracając od wulkanizatora usłyszałem takie leciutkie stuki. Pomyślałem, że to łańcuch już strzela i zbagatelizowałem temat. Nasmarowałem łańcuch, pośmigałem na moto i dziś znów nasmarowałem i stuki nie zniknęły więc zagłębiłem się w temat. Zostawiłem motocykl na luzie i zacząłem go pchać do przodu i co jakiś czas słychać takie metaliczne puknięcie. Taka sama sytuacja jest cofajac motor do tyłu. Też puknie co jakiś czas. Dotykałem wahacza z przodu i z tyłu i trudno jest mi wyczuć gdzie puka bardziej ale mam wrażenie że z tyłu. Moja filozofia jest taka, że prawdopodobnie posypało się łożysko w kole. Jak wymieniali gumę to później naciągnęli bardziej łańcuch i zaczęły się stuki. Niestety mechaniorem nie jestem więc proszę Was o opinię na ten temat.

Bardzo się martwię czy nie jest coś uszkodzone w skrzyni biegów ale tak jak sobie myślę to na luzie jak puka to chyba nie będzie to skrzynia. Co o tym sądzicie?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jutro zrobię.

 

 

Sprawdź jeszcze naciąg łańcucha, musi być tak jak w serwisówce z tym, że lepiej trzymać się dolnej granicy naciągu łańcucha.

 

Sprawdź też stan napędu, czy łańcuch nie jest na którymś odcinku bardziej wyciągnięty. Przekręć na stojaku cały odcinek łańcucha i oceń jego stan, jeśli cały czas jest jednolicie naciągnięty to ok.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie łożysko :)

 

Mam to samo u siebie...

Zestaw napedowy ma juz dosc - zebatka przednia jest podjechana a łańcuch juz nieźle rozciagnięty. Te stuki to tzw slizganie się łańcucha po przedniej zebatce. Nie mówie tu o przeskakiwaniu łańcucha tylko wygląda to tak, ze łańcuch układa się na zebatce a później dopiero do końca jakby wskakuje na swoje miejsce...

 

Faktycznie ciezko to zlokalizowac bo dragnia z tego stuku przenaosza się i na tylne koło i na wahacz...

Na poczarku obstawiałem łożyska w tylnym kole - niestety wymiana nic nie dała...

 

Zdejmij osłonę przedniej zębatki i wtedy pokręc kołem a zobaczysz o czym mówie:)

 

Wymiana zebatki załatwiła sprawę... niestety tylko na sezon wyciag łancucha robi swoje i dojezdza kolejną zebatkę... Niestety czas na wymiane napedu...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie łożysko :)

 

Mam to samo u siebie...

Zestaw napedowy ma juz dosc - zebatka przednia jest podjechana a łańcuch juz nieźle rozciagnięty. Te stuki to tzw slizganie się łańcucha po przedniej zebatce. Nie mówie tu o przeskakiwaniu łańcucha tylko wygląda to tak, ze łańcuch układa się na zebatce a później dopiero do końca jakby wskakuje na swoje miejsce...

 

Faktycznie ciezko to zlokalizowac bo dragnia z tego stuku przenaosza się i na tylne koło i na wahacz...

Na poczarku obstawiałem łożyska w tylnym kole - niestety wymiana nic nie dała...

 

Zdejmij osłonę przedniej zębatki i wtedy pokręc kołem a zobaczysz o czym mówie:)

 

Wymiana zebatki załatwiła sprawę... niestety tylko na sezon wyciag łancucha robi swoje i dojezdza kolejną zebatkę... Niestety czas na wymiane napedu...

 

Myślę, że może jeszcze za bardzo jest naciągniety ten łańcuch i może trochę krzywo przykrecone koło...

Zaraz to sprawdzę i poluzuje trochę. Co do napędu to nie jest już nowy. Nie wiem ile poprzedni wlaściciel na nim jeździł więc przez to może właśnie strzelać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia. Nierówno naciągnięty łańcuch. Odczuwasz to dopiero po zmianie opony bo naciąg został zmieniony i teraz się daje we znaki. Tak to jest jak dajesz grzebać przy moto burakowi z wulkanizacji. Ja pewnego razu prawie bym się zabił przez ćwoka z wulkanizacji. Założył mi oponę z tyłu w złym kierunku, a 3 razy mu powtarzałem żeby zwrócił uwagę na kierunek. I chój. Źle założył, złapałem małe shimmy przy 160km/h to się zdziwiłem letko. :banghead:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...