Na co zwrócic uwagę przed kupnem Drag Stara 650? (XVS650)

[majkelpl]

Jak masz taka dobra reke do kupowania na ebayu ..... why not :icon_mrgreen:

[emass]

Polecam 650classic. Taki ładny gruby. Mam go już dwa pełne sezony i jestem zadowolony. Największa zaleta to bezobsługowośc i niezawodność. Oprócz wymiany oleju i filtrów, oraz świec nie robiłem nic, a machnąłem jakieś 15 000km.

Szczególnie polecam dla dziewczyny, bo maszyna jest naprawdę niezawodna, dobrze się prowadzi, wybacza błedy początkującego motórowca. Na początku trochę ciężka w manewrach po małym miasteczku z ciasnymi uliczkami , ale po pierwszym sezonie już jest OK.

Polecam, ale to Ty decydujesz.

 

Potwierdzam, nie ma chyba lepszego motocykla na pierwszą troszkę cięższą maszynę. Prowadzenie i obsługa intuicyjna, bardzo przyjazdny i wybaczający wiele błędów motocykl.

[Porter]

Może i ja sobie 650 kupię, kombatanckie wspomnienia mię nachodzą ...

Witam stara gwardię. Jak miło nam gościć szanownego Kjujika w naszych niskich dragstarowych progach.

Czyżby BMW się znudziło?

Cóż za ironia. Ty mając Bmw myślisz o zakupie draga, a ja mając draga myślę o zakupie Bmw. { z tym że nie 1100rt, lecz K1200GT ten z 2007r. }. Może coś nie tak z tymi motórami ze znaczkiem BMW.??

Jesteś jednym z najbardziej doświadczonych drag starowców i chyba podzielasz pogląd że to bardzo dobre maszyny i nie ma co się zastanawiać nad innymi. Pozdr.

[Kjujik]

To nie tak, akurat to BMW wpadło przez przypadek i troszkę się nim pobawię zanim pójdzie w dobre ręce bo docelowo ma być FJR.

XVS650A przez sentyment wspominam jako motocykl zdecydowanie nie znający słowa awaria.

Jeśli znów kupię chroma a pewnie kupię na tzw drugi motocykl to będzie nim właśne mały Drag Star.

Dlaczego ?

Bo sentyment a co więcej ? Nie będę używać chroma do turystyki a do przejażdżek relaksacyjnych ze statecznymi prędkościami i mam w nosie twierdzenia że mocy czy czegośtam mało. Dla mnie wystarczy o ile to ma być motocykl w ściśle określonych ramach. Uprzedzając teksty o większych pojemnościach Yamahy - te Road, Midnight i inne Stary, dla mnie, są po prostu .... brzydkie :icon_twisted:

Zresztą jeśli ktoś pamięta Potfura ... jarmarku nie było a jednak był inny niż wszystkie.

Edytowane 14 Stycznia 2010 przez Kjujik

[Porter]

Nic dodać - nic ująć. Dla niezdecydowanych to chyba wystarczy.

Dziękuję i pozdrawiam. Ja tez jeszcze ten sezon pojeżdżę XVS 650 CLASSIC, a kto wie czy nie zostanie ze mną do końca moich dni?

Ten motor ma coś w sobie za co mozna go kochać. Porter

[Piti]

Witam,

 

Wiem, że piszę w temacie który "umarł" 2 lata temu, ale wole najpierw nabazgrać tutaj i liczyć, że ktoś to zobaczy niż zaśmiecać forum na wejściu.

 

Sprawa wygląda tak - moja dziewczyna, świeżo po zdanym prawku chce kupić maszynę i zastanawia się nad dragstarem 650. Pytanie brzmi, czy to aby na pewno dobry pomysł? Ja sam jeżdżę 5 lat i brałbym w ciemno ten i większe choppery, ale o moją kobietę jednak się boję. Może dodam, że niewiasta wybiera między Yamahą a Banditem 650 i jest raczej drobna (niewiasta :P).

Co myślicie? drag 650 na początek to dobra decyzja czy raczej strzał w kolano?

[jeszua]

zaraz wpadną posiadacze vtx-ów i oświecą Cię, że najlepszy będzie vtx1300, a jeszcze lepiej 1800 bo już wcale cięższy nie jest. fakty są takie, że na początek im motocykl lżejszy, tym lepiej; również niższe siodło (jak w armaturze) początkowo będzie służyć lepszemu komfortowi jazdy, a szczególnie manewrów z niskimi prędkościami. tyle, że osobiście poleciłbym drobnej niewieście coś, co nie waży sporo ponad 200kg

jsz

[Porter]

Kolega Jeszua dobrze napisał. Sam 5lat temu nabyłem jako pierwszy motor Drag Star 650 i mam go do dzisiaj, ale pamiętam ,że na początku miałem kłopoty w mieście na skrzyżowaniach o kątach 90stopni oraz na parkingu. Raczej kup jej na pierwszy motór coś lżejszego. Może gs500 ? To podobno ideał na poczatek i finansowo mniej boli.

[Seboka]

Nie jest za cieżki, wszystko kwestia techniki, sam jestem nikczemnego wzrostu i spokojnie dawałem radę :)

[Cosmoss]

Bandit 650..też nie jest dobrym pomysłem..fajnym pyrkiem dla niej byłaby np.Honda Shadow 600...lekki motocykl..prosty w obsłudze..części w bród..oczywiście, jeśli celuje w czoperopodobych ;) Virago też warta wzięcia pod uwagę.

 

Drag..nawet 650...jak na nie objeżdzoną i drobną niewiastę jest za ciężki...ale to też nie musi być regułą.

[kodar]

Witam :)

Właśnie wszedłem w posiadanie DS 650 ... jestem zachwycony :rolleyes: , pierwszy drag... fakt jest ciężki i wymaga obycia ale kwestia czasu i nakręconych kilometrów zrobi swoje.Pogoda sprzyja i licznik wskazuje z każdym dniem wiecej;)

 

pozdrawiam:)

 

do zobaczenia na drodze :wub:

[Porter]

Witam :)

Właśnie wszedłem w posiadanie DS 650 ... jestem zachwycony :rolleyes: , pierwszy drag... fakt jest ciężki i wymaga obycia ale kwestia czasu i nakręconych kilometrów zrobi swoje.Pogoda sprzyja i licznik wskazuje z każdym dniem wiecej;)

 

pozdrawiam:)

 

do zobaczenia na drodze :wub:

Witam w dragstarowych progach. Choć już jesień, ale pogoda niezła i można jeszcze pośmigać . Najważniejsze , aby z głową. Spokojnie oswajaj sie z maszyną. Doświadczenie rośnie z każdym przejechanym kilometrem. :buttrock:

[kodar]

Witam w dragstarowych progach. Choć już jesień, ale pogoda niezła i można jeszcze pośmigać . Najważniejsze , aby z głową. Spokojnie oswajaj sie z maszyną. Doświadczenie rośnie z każdym przejechanym kilometrem. :buttrock:

 

witam :) he, he..pierwszy tysiąc km nawinięty.. jest dobrze...pogoda jak najbardziej sprzyja :) moto spisuje się rewelacyjnie :biggrin:

pozdrawiam