Moto po szlifie - pocący się dekiel silnika - warto?

[tosz]

Zastanawiam się nad kupnem tego motocykla:

http://otomoto.pl/honda-cbf-600-sa-M1490862.html

 

Jest on po szlifie. Właściciel pisze, że porysowany dekiel silnika lekko się poci (napisał "moczy").

Proszę o pomoc, czego spodziewać się po tych objawach? Czy to kwestia wymiany dekla i uszczelki czy może być coś poważnego? Warto na taki motocykl w ogóle patrzeć? Rysy mi nie przeszkadzają bo to ma być pierwsze moto i pewnie sam go położę...

 

Oczywiście przed ewentualnym kupnem jadę do serwisu i daję moto do obejrzenia, ale zastanawiam się, czy w ogóle warto się w coś takiego pakować.

 

Może jesteście w stanie polecić mi serwis, w którym w W-wie mi ten motor obejrzą a jeszcze dalej idąc, może któryś z bardziej doświadczonych kolegów udałby się ze mną na oględziny moto? :bigrazz:

 

Z góry dzięki za pomoc

Tomek

[ernestZL]

wygląda OK a takie uszkodzenie to żadne uszkodzenie!

[Raio]

Jak na moje oko to silnik jest jakoś za bardzo przerysowany w stosunku do owiewki i te spawy w układzie wydechowym mało fabrycznie wyglądają ale mogę się mylić

[tosz]

Mam prośbę.

Ponieważ jestem kompletnie zielony w kwestii oględzin motocykla przed kupnem, może ktoś z szanownych forumowiczów miałby chwilę i przejechał się ze mną na oględziny tego moto? Oblookał je i ewentualnie wykonał jazdę próbną. Dla mnie to będzie pierwsze moto i pewnie i tak za wiele bym nie znalazł...

 

Odwdzięczyłbym się zgrzewką dobrego piwka...

 

Tomek

[jeszua]

masz w wawie dobre warsztaty, m.in. Greedo - zadzwoń, umów się, niech gość tam podjedzie i będziesz miał sprawdzony motocykl

jsz

[Vector]

Jak na moje oko to silnik jest jakoś za bardzo przerysowany w stosunku do owiewki i te spawy w układzie wydechowym mało fabrycznie wyglądają ale mogę się mylić

 

Tak to wygląda. Nie wiemy natomiast czy akurat CBF nie trafia na największą płaszcyznę silnika przy szlife.

 

Ładnie wygląda, naprawa zbyt kosztowna nie będzie (bez wymiany dekla sprzęgła).

[tosz]

masz w wawie dobre warsztaty, m.in. Greedo - zadzwoń, umów się, niech gość tam podjedzie i będziesz miał sprawdzony motocykl

 

Próbuję się od rana z Greedo skontaktować, ale:

- na gg go nie ma, opis: "Szpital." :-/

- komórki nie odbiera, na SMSy nie odpisuje

- skrzynkę forumową (PW) ma zapchaną/zablokowaną

Wygląda jakby był niedostępny. Z drugiej strony ostatnie logowanie na forum wczoraj po 14...

 

Jak by nie było, muszę znaleźć serwis, w którym w przyszłym tygodniu zrobią mi rzetelne oględziny tego moto. Moglibyście coś polecić?

Gościu przyjedzie motocyklem z Grójca do pracy (Warszawa - Powiśle), moto postoi przez dzień, spotkamy się po pracy w garażu - zobaczymy jak chodzi zimny a potem przetransferowalibyśmy się do rzeczonego warsztatu na oględziny (pewnie ok. godziny 17, dzień do ustalenia).

 

Co do uszkodzeń motocykla:

- dekielek był spawany (ponoć profesjonalnie)

- ponoć pasuje dekiel od CBR 900 RR i da się to kupić za ok. 100zł - ma go (+ jakieś "oczko w środku") wymienić przed sprzedażą

- z dekla delikatnie sączy się po uszczelce olej i przy dłuższych podróżach syfi się od tego but

- porysowana owiewka

- porysowany wydech

- wymieniona klamka przedniego hamulca i prawe lusterko

 

Moto ma dziwną historię:

- moto sprowadzone z Belgii od ubezpieczalni

- kupione pod czesko-niemiecką granicą od handlarza

- miał być w stanie idealnym ale okazało się, że jest po szlifie i nawet nie pali

- po próbach odpalenia okazało się, że jest słaby akumulator (stał ok. pół roku u handlarza) + zamienione były fajki przy świecach (panowie doszli do tego bo mają podobny motor)

- kupiony był z przebiegiem 14.000km i do wymiany był cały napęd (14kkm to nie za mało?)

 

Tyle.

 

Co o tym myślicie?

 

Tomek

[Vector]

Przedziwna historia :icon_eek:

 

Możesz sprawdzić, obejrzeć, ale ja bym chyba taki sprzęt zdyskwalifikował.

 

Co do napędu - według mnie to jest wyjątkowo nierealne, a zwłaszcza jak moto pochodzi od handlarza to przebieg może być odpowiednio "skorygowany" pod odpowiedni rynek...