Gość Opublikowano 21 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2012 a jak radzicie, przy tej operacji zwalić mu kolektor i wsadzić też nowe uszczelki od strony cylindrów, czy tylko uszczelkę gaźnik-kolektor a tam nie ruszać, świeciłem patrzyłem i jest tam czyściutko zero nalotu, byłoby to chyba czysto profilaktycznie tylko po co ? czy na 13 lat i stosunkowo mały przebieg (2450 mil) są one w stanie puszczać cokolwiek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 21 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2012 Całkiem możliwe że Twój jest wyższy. Ten o którym mówię to Nighster 1200ccm. Robert - króćca nie tykaj, bo nie łatwo go złożyć tak żeby nie siorpał lewego powietrza. Jeśli nie musisz zaglądać pod króćiec to zostaw go w spokoju. Gumkę od gaźnika nową, uszczelnij to co tam cieknie i ogień póki pogoda jest. :buttrock: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2012 ..oki, tykał nie bede. niech Ci Bozia dobry człowieku w dzieciach wynagrodzi (tłustych i pyskatych :icon_razz: )dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FIS Opublikowano 22 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 Kurde- co Wy macie z tymi krućcami. Czego to sie nie mozna dowiedziec na forach...Ja przez te kilka lat wyrobiłem sobie zdanie nt. tego miejsca w silniku, że nie da się tego źle załozyć. Normalnie konstrukcja idealna. :biggrin: Az zaraz pójde sprawdzic jakich uszczelek uzywam, moze tu jest knyf???Mi tam on nic nie siorbie- odpukac... :blink: Cytuj "Radość z jazdy zaczyna się tam, gdzie kończy się ekonomia.'' Autoryzowany dealer S&S Cycle https://harley-parts.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 22 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 Bo masz już wprawę w składaniu tego. To jest cała sztuka. Normalnie są tam tylko o-ringi. niby fajnie ale króciec jest sporo krótszy niż odstęp między głowicami. Trzeba złożyć tak żeby króciec był w równych odlegościach od obu głowic i żeby o-ring siedział idealnie w podcięciu flanszy i jednocześnie dolegał do krawędzi króćca i głowicy. A to niełatwa sztuka. Poza tym trzeba złożć wszystko na sztukę wraz z gaźnikiem i filtrem, skręcić airbox do głowic i ustawić wszystko, dopiero wtedy skręcać flansze na krzyż po kilka obrotów po kolei, wtedy zejdzie się idealnie. Ale mocno dokręcać nie można, a jak za lekko się skręci to też lewe pociągnie. Niełatwa sztuka. Ja za pierwszym razem gdy dałem nowe o-ringi skręciłem to od d... strony, najpierw króciec, potem gaźnik i puszka. O-ringi źle się ułożyły, rozebrałem, stwierdziłem że są kiepskiej jakości i złożyłem na starych. było lepiej ale nie idealnie. Rozebrałem, dorobiłem uszczelki dodatkowe pod o-ringi i jeszcze raz złożyłem w taki sposób jak wyżej opisałem. Problemy z lewym powietrzem teoretycznie zniknęły. Chociaż mam prawo podejrzewać że coś jednak tam trochę ciągnie, bo silnik nie reaguje tak jak powinien na śrubę składu. Jak zakręcę na maxa to i tak nie zdechnie. Drugim podejrzanym jest tłoczek ssania, dopiero gdy go wyeliminuję to zajrzę w króciec jeszcze raz. Ale silnik chodzi dobrze, niskie obroty potrafi utrzymać na poziomie 700RPM, nie kicha, nie prycha i ładnie się kręci z samego dołu, nie pływa po obrotach itp więc narazie nie grzebię. Dziś mam wyjazd zaplanowany po południu, zobaczę jak się zachowuje w niskich temperaturach, bo regulowany był w czasie upałów latem. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 (edytowane) lubię robić ale nie lubię robić dwa razy tego samego a tu tak jak napisałeś Qurim dla kogoś kto robi to pierwszy raz - 50/50 że idealnie nie złoży. Moje podejrzenia są też takie że coś tam se siorpie tylko nie wiem którędy i dlatego pierwsze podejrzenie pada na uszczelkę gaźnik-kolektor (dookoła niej nie jest idealnie czysto). Po założeniu nowej podstawy filtra która mocniej od nominalnej docisnęła gaźnik to utrzymując go przy stałych obrotach około 1500-1800 potrafi delikatnie pyknąć w filtr i o dziwo nie zawsze, wolne obroty mam ustawione na około 900 bo tak mi się wydaje że one są najlepsze dla tych silników (przeszło mi już schodzenie z obrotami i tak jak Qurim kiedyś pisałeś musi mieć trochę wyższe, lżej pracuje nie odbija się to na przedziale korbowym). Słuchawek nie mam ale ostatnio go obsłuchałem (drewniany kołek w zęby) środeczek chodzi malinowo, tylko szmerek, żadnych niepokojących dźwięków. nie jest to rzędówka czy widlasta 6-tka lub wtrysk więc idealnie chyba nigdy nie będzie trzymał obrotów, ale zapytam czy też macie wahania na obrotomierzu rzędu 30-40 obr. na min. zapomniałem dodać ze po zmianie filtra małe regulejszon było śruba składu jest wykręcona na 2,5 obrotu (kiedyś napisałem na forum że 3,5 ale popierdoliły mi się zapiski) świece beżowe, spalanie ładne, wkręca się idealnie, więc optymalne ustawienie. Przed zmianą filtra miałem 2 i 1/4 obrotu więc niewiele więcej paliwa dostał. I dlatego szukam gdzie to bydle siorpie po boku. Edytowane 22 Września 2012 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 22 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 Wiedz że sam obrotomierz nie jest całkiem dokładny. A jeśli masz elektroniczny obr. to jest sterowany z cewki, wystarczy jakiś babol od strony układu zapłonowego na jednym cyklu pracy silnika i oobrotomierz już mniejsza wartość przeliczy. Zresztą na gaźniku żaden silnik nie będzie pracował idealnie. Zawsze będą wahania prędkości. Mam to na co dzień w pracy przy rzędowych silnikach. Niby waku idealne i w ogóle wszystko bajecznie ustawione a silnik i tak ma drobne wahania. Mnie to nie przeszkadza, wolę takie wahania niż idealną pracę elektroniki. Nieszczelność dolotu nie objawia się poceniem. Tam jest podciśnienie czyli z zewnątrz jest wciągane do środka. No chyba że często i mocno kicha to będą ślady wydmuchów. Odpal silnik i psikaj okolice połączeń WD40, jeśli praca silnika się zmieni to znaczy że jest nieszczelność. Zamiast kołka weź kawał rury np. od siodełka roweru. Rura potęguje dźwięk i wszystko dobrze usłyszysz. A najwięcej usłyszysz w okolicy sprzęgła. Gdy wciśniesz dźwignię to będzie mniej dźwięku. Ja ma do tego akurat stetoskop, taki prawdziwy - człowiekowy. Sponsorowany przez NFZ. :biggrin: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 Zamiast kołka weź kawał rury np. od siodełka roweru. Rura potęguje dźwięk i wszystko dobrze usłyszysz. A najwięcej usłyszysz w okolicy sprzęgła. Gdy wciśniesz dźwignię to będzie mniej dźwięku. Ja ma do tego akurat stetoskop, taki prawdziwy - człowiekowy. Sponsorowany przez NFZ. :biggrin: Qurim metalowa rura w gębie- jakby wpadła w rezonans to zmasakrował bym sobie sztuczną szczękę :biggrin: poza tym kołek drewniany przyjemniejszy w japie, bieresz cieńszy trzonek od młotka szczelnie otulasz go waramy swymy i dotykasz gdzie chcesz, kiedy chcesz i kogo chcesz :wink: ja do tego jeszcze zatykam uszy i staram się mieć powietrze w ustach - spróbuj rewelka, tylko za zęby nie zwracam żeby nie było :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Indian Opublikowano 22 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 Qurim metalowa rura w gębie- jakby wpadła w rezonans to zmasakrował bym sobie sztuczną szczękę :biggrin: poza tym kołek drewniany przyjemniejszy w japie, bieresz cieńszy trzonek od młotka szczelnie otulasz go waramy swymy i dotykasz gdzie chcesz, kiedy chcesz i kogo chcesz :wink: ja do tego jeszcze zatykam uszy i staram się mieć powietrze w ustach - spróbuj rewelka, tylko za zęby nie zwracam żeby nie było :biggrin: Nie no takiej metody do "ustnej " badania silnika to nie znałem,ja rozumiem kołek drewniany do ucha przystawić to tak,ale żeby w usta brać to nie znałem ! :-) Człek całe życie się uczy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 .....mój stary tak sprawdzał, tylko zawsze mawiał że musi cholernie uważać żeby mu nie wyjebało dwóch ostatnich swych zębów na przedzie bo nie bedzie miał czym browara otwierać :biggrin:panowie, dafno dafno temu a nawet bardzo dafno temu takie różne ciekawe metody były Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 22 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 Ano, metody były, nawet i takie. Ja jednak wolę oszczędzać uzębienie. Harry mocno wibruje i można stracić kilka sztachet jak się za mocno dotknie. Rura miała być przyłożona do ucha jakby co. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACKY4 Opublikowano 22 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 male pytankodzisiaj mojemu sporciakowi stuknelo 10000 mil,zdziwilem sie troche kiedy zobaczylem,jak licznik zaczal liczycmile od zera znowumozna to jakos wytlumaczyc?nie bylo 10001 tylko 01 i dalej tak leci,teraz mam 49 mil zamiast 10049. Cytuj TYPE O NEGATIVE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 23 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2012 Jesteś pewien że to 10k mil jest? Malutki ten licznik. Rozumiem że HD do najtrwalszych nie należy, ale producent mógł dać chociaż ze 30 tys. :biggrin: Coś nie halo tam przeczytałeś. Czy to nie jest czasem wynik TRIP A lub B? Normalnie licznik powinien ogarnąć 99999 to jest pięć dziewiątek czyli "dziewięćdziesiątdziewięćtysięcyidziewięćstedziewiędziesiątdziewięć" mil. :biggrin: Pobaw się tym guzikiem na liczniku, zobaczysz inne opcje. No chyba że masz analogowy zegar to nakręć z 2 tys mil i sprzedaj jako prawie nowy egzemplarz. :biggrin: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACKY4 Opublikowano 23 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2012 Jesteś pewien że to 10k mil jest? Malutki ten licznik. Rozumiem że HD do najtrwalszych nie należy, ale producent mógł dać chociaż ze 30 tys. :biggrin: Coś nie halo tam przeczytałeś. Czy to nie jest czasem wynik TRIP A lub B? Normalnie licznik powinien ogarnąć 99999 to jest pięć dziewiątek czyli "dziewięćdziesiątdziewięćtysięcyidziewięćstedziewiędziesiątdziewięć" mil. :biggrin: Pobaw się tym guzikiem na liczniku, zobaczysz inne opcje. No chyba że masz analogowy zegar to nakręć z 2 tys mil i sprzedaj jako prawie nowy egzemplarz. :biggrin:mam standardowy licznikhttp://www.ebay.co.uk/itm/07-HARLEY-DAVIDSON-SPORTSTER-XLH883-SPEEDOMETER-SPEEDO-CLOCKS-INSTRUMENT-CLUSTER-/120989029411?pt=UK_Motorcycle_Parts&hash=item1c2b821423po wlaczeniu wyswietla literke A na gorze i o ile pamietam chyba MD na dole i cyferki obokjezeli jest to przebieg 1 trip,to jak to zmienic,zeby bylo normalnie? Cytuj TYPE O NEGATIVE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 23 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2012 Musisz mieć jakiś przyciski,naciskasz raz to jest trip A drugi raz to trip B a trzeci to powinien być przebieg całkowity. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.