Syrek Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Kupuj chopie wsk swidnik 125 i w droge(niepubliczną). Dobry momont obrotowy,konikow wystarczy,tylko uwazaj bo na koło idzie :cool: Ja tak zaczynałem,sprzet wymaga poswiecenia dzien jezdzisz,po czym dwa naprawiasz :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Ludzie jak czytam takie tematy to tracę wiarę w to forum. Nie chodzi tu mi wcale o autora i treść tylko o Wasze odpowiedzi. Ile w nich jadu i sarkazmu... Wynika z tego, że jak nie masz kasy na moto za minimum 5 koła i na ubrania za dodatkowe 2 to nie masz prawa jeździć. Zabawa tylko dla bogatych lanserów.... Fafnicki okazał odwagę pisząc ten temat na forum. Widać, że przejmuje się własnym bezpieczeństwem i należy mu się pochwała za to a nie wyśmiewanie. Mało kto mając bardzo ograniczony budżet najpierw myśli o ciuchach a potem o moto i nie ważne czy są to dobrej jakości czy gorszej. Ważne, że jest to jakieś zabezpieczenie! Jak macie coś do powiedzenia w temacie to pomóżcie mu zrobić z kasy którą ma użytek, doradźcie co kupić. Może wiecie kto ma lepsze ciuchy, kask za podobną kasę albo wala się komuś niepotrzebny klamot, który mu podaruje, to chłopak będzie uczył się bezpieczniej i miał więcej kasy na moto. Motocykliści wyśmiewają/pomagają* innym. (*niepotrzebne skreślić) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-rr Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Dla mnie podejście najpierw moto,potem ciuchy,a na końcu prawo jazdy,jest nie do przyjęcia.Gdyby napisał że chce 50cm i prosi o pomoc ,jak to zorganizować żeby jeżdzić ,pierwszy bym mu doradzał. Ale użytkowanie motocykla bez prawka budzi mój sprzeciw :lapad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 no dopsz, to może chociaż namówimy kolegę z zamościa na zakup 50ccm, żeby legalnie mógł zrobić kartę motorowerową i pojeździć po ulicach, jak już nauczy się ruszać ;) jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raio Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Kto się nabija? Właśnie dlatego że pamiętam jak sam zaczynałem to wiem że jednak są ważne rzeczy i warto o nich pomyśleć zanim sobie ktoś krzywdę zrobi. Wierzycie w to że kolega idąc za waszymi radami będzie się ograniczał do 30km/h? Ja uważam że nie i dlatego dobrze by było żeby miał na głowie kask a nie garnek z babcinej kuchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Ale nie napisał, że chce jeździć po drogach publicznych. Może ma duże podwórko i tam się chce nauczyć jeździć? Jak stwierdzi, że mu się to podoba to pójdzie na kurs. Tego nie wiemy więc nie sądźmy po sobie. Pomagać jak kto ma ochotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 (edytowane) Poszukaj na Alle jakiegoś starego GSXR1100, idealny na naukę jazdy, może wygląda groźnie ale na polskich drogach co trzeci motocyklista zaczynał przygodę właśnie od takiego sprzęta. Stąd tyle streefighterów w ofercie jest. :biggrin: I pier***l prawo jazdy, jak obaczysz policję to gaz do końca i mocno się trzymaj. Dasz radę. Pzdr. Edytowane 18 Sierpnia 2009 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-rr Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Ale nie napisał, że chce jeździć po drogach publicznych. Może ma duże podwórko i tam się chce nauczyć jeździć? Jak stwierdzi, że mu się to podoba to pójdzie na kurs. Tego nie wiemy więc nie sądźmy po sobie. Pomagać jak kto ma ochotę. Nie znamy się i trudno mi ocenić czy to ironia,czy Ty tak na poważnie :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paleczek Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 popieram w 100%!! ja uwazam tak samo. sam jestem swiezo upieczonym motocyklista - to moj pierwszy sezon. najpierw zrobilem prawko, potem kupilem ciuchy a za reszte moto. nie wyobrazam sobie jazdy w "tornado" + jeansy i bluza z kapturem + obowiazkowo adidasy :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Nie znamy się i trudno mi ocenić czy to ironia,czy Ty tak na poważnie :icon_eek: Lekka ironia. Chodzi tylko o to, że nie wiem to nie osądzam. Jak nie mam nic do powiedzenia w temacie to nie wyśmiewam, chyba, że jest to w dziale Przy Piwie i robimy sobie jaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Yo! Najpierw zrobiles prawko, a potem kupiles ciuchy. Czyli nauke odbyles w jeansach i bluzie? Bo nie znam szkoly, ktora rozdaje do nauki kombinezony motocyklowe. Co najwyzej daja ujowy kask i pedalska kamizelke z L-ka. Hipokryzja... Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fafnicki Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Widzę że jednak to nie na moje sfery i narazie zostanę przy rowerze. Dziękuje Tym którzy udzielili rad, do zobaczenia kiedyś na drodze ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Edie Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 nie wyobrazam sobie jazdy w "tornado" + inni nie wyobrażają sobie jazdy bez "tornado" :D. Jak masz takie parcie, to na pewno coś wykombinujesz. Tak jak pisano, kup coś starego, poćwicz na polu, w ogrodzie, na łące ... A potem praca, i przesiadka pomiędzy nowszymi sprzętami.Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raio Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Yo! Hipokryzja... Pzdr A słyszałeś o tym że tylko krowa nie zmienia poglądów? To że ja też zaczynałem od dżinsów i tornado nie znaczy że nasza mentalność ma pozostać w latach 90 ubiegłego wieku i nie mamy ludziom doradzać mądrzejszego postępowania niż sami czyniliśmy. To się chyba postęp nazywa czy jakoś tak;) Nie widzę powodu żeby z jazdy w krótkim rękawku robić powód do dumy i przedmiot martyrologii równy rzeźni 44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paleczek Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Yo! Najpierw zrobiles prawko, a potem kupiles ciuchy. Czyli nauke odbyles w jeansach i bluzie? Bo nie znam szkoly, ktora rozdaje do nauki kombinezony motocyklowe. Co najwyzej daja ujowy kask i pedalska kamizelke z L-ka. Hipokryzja... Pzdr Zgadza sie. Nauke odbylem w jeansach i bluzie. W takim samym stroju zaliczylem szlifa na egzaminie wiec dotarlo do mnie jak wazny jest stroj. Nawet niecale 40km/h i wywrotka moze odbijac sie dluuuga czkawka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.