kawon Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 witam wszystkich.mam pytanie czy chcąc podpiąc kosz do Mz Ts (która nigdy z koszem nie jezdziała) musze przerabiac coś przy ramie motocykla? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 No wypadałoby jakieś mocowania wymyślić jeśli takowych nie ma. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzeh750 Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 O ile dobrze pamiętam budowę TS , to będziesz miał trudny orzech do zgryzienia gdyż w niej silnik jest elementem usztywniającym ramę i nie ma standardowych miejsc mocowania wózka, w ES ( TROPHY, JASKÓŁKA ) była pełna rama i one z wózkami latały. Ale ponoć ,, potrzeba kamienie dziurawi'' kombinuj , tylko z głową , byś gdzieś wózka na drodze nie zgubił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 hasło "NIE DA RADY " jest na czasie ale bez sensu, bo na pewno da rade, ale trzeba wzmocnic rame bo sie bedzie giąc, i to zdrowo, to nie jest moto przewidziane do wozu, choc były jakies takie modele z wozem, ale w temacie MZ to odpadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 14 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 Musisz kupić tak oś wachacza przystosowana do podpiecia wózka do tego oś wkładana do rurki idocej miedzy bakiem a siedzeniem i jeszcze przednie mocowanie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Osobiscie mysle ze piec nie da rady i bedzie sie grzał, ale........co ja gadam, zawsze ktos sie znajdzie co mnie przekona ze własnie da rade:) no własnie wystarczyło pogrzebac w necie: http://www.allegro.pl/item728164758_mz_es_...l_stan_bdb.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Piec od 250 ma dość sporo mocy w zapasie. Do tego wszystkiego MZ motowała jeszcze cierny amor skretu i zebatke łańcucha 17z. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Bez zmiany przelozen to piec z MZ bedzie puchl jak ciasto drozdzowe :bigrazz: W MZ w dwie osoby kiedy jeszcze gorki nie bylo widac czuc bylo jak silnik slabnie. A o czestych postojach w trasie w upalne dni wspominac nawet nie trzeba bo to byla normalka... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Jak się do ETZ 250 zakładało zębatkę od 251 to tak było. Pyzatym to motocykl z dziwaczna charakterystyką trzeba trzymać przynajmniej 3 tys obrotów i koniec. Trop z 2 osobami na pokładzie i kratą piwa w koszu rozpędził się do 100km/h ;) Nie zapomnij o prawidłowym ustawieniu geometrii motocykla z koszem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.