Grzane manetki OXFORD - mrugająca lampka

[aftys6]

Witam czy ktoś posiada taką wersję grzanych manetek OXFORDa ??

Niestety nie mam instrukcji a moje spotkała dziwna przypadłość.

Jeżeli ma ktoś instrukcje do takich manetek to byłbym wdzięczny za foto albo skan.

Włączam manetki guzkiem "+" niebieska lampka mruga 4 razy po czy manetki gasną.

Jest tak zarówno na pracującym jak i wyłączonym silniku.

Napięcie na niepracującym to 13.4 na pracującym silniku 14,5 wiec brak ładowania wykluczam.

Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi :bigrazz:

[lionix]

Moze cos z tego Ci pomoze

http://www.webbikeworld.com/r3/heated-moto...ford-hot-grips/

http://www.foc-u.co.uk/reviews/chrioxford.htm

http://www.xrv.org.uk/forums/africa-twin/1...aded-grips.html

[zbyhu]

Yo!

 

Takie zachowanie manetek sugerowaloby za niskie napiecie na aku wlasnie. Jak napiecie spada ponizej 11,5 V (chyba) to manetki nie daja sie uruchomic, teoretycznie dajac jeszcze szanse odpalenia motocykla. To samo ma niby sie dziac jakbys zapomnial wylaczyc manetki - przy spadku napiecia same sie wylaczaja.

U mnie to nie dzialalo - po zalozeniu manetek wystarczal tydzien, aby aku zdechlo. Wlozylem przekaznik i problem znikl.

 

Jesli masz wlasciwe napiecie na aku, to podejrzewalbym uszkodzony modul manetek.

 

Pzdr

[aftys6]

No napięcie mam napewno właściwe bo już z 3 razy mierzyłem ;)

Spróbuje wydługać flaki ze sterownika i zerknąć co tam siedzi.

Jak nic nie wymyślę to założy zwykły opornik nastawny i moze pomoże ;)

[wojtek2812]

Jak nic nie wymyślę to założy zwykły opornik nastawny i moze pomoże ;)

Rozwiń to jakoś jak możesz.

[Piotrek]

Coś jak potencjometr w radiu (od siły głosu np.), tyle, że wytrzymujący większe napięcia i natężenia

[aftys6]

Rozwiń to jakoś jak możesz.

Np opornica nastawna od nadmuchu w aucie.

 

[wojtek2812]

Np opornica nastawna od nadmuchu w aucie.

No już myślałem że chcesz tam jakiś zwykły potencjometr w obwodzie prądowym połączyć :bigrazz: Może jakiś regulator na mocnym tranzystorze byłby odpowiedni?

[aftys6]

No nieee, siedzę w elektronice jakiś czas już ;)

Co do tranzystora to poddałeś mi ciekawe rozwiązanie.Najpierw wymoontuje manetki i podepnę na krótko.

Jak nie znajdę przyczyny to będę kombinował dalej ;)

 

c.d. poszukiwań ;]

 

A więc podpiąłem manetki na krótko i działają ok, grzeją jak trzeba.

Podpiąłem cały zestaw do auta. Akumulator w aucie nałądowany na maksa, napięcie na sucho to ok 13,6, po odpaleniu 14,6 więc jest OK.

Sprawdziłem kable, kostki itd i NIC !!!

Sterownika nie da się raczej rozebrać więc będę zmuszony czymś go zastąpić.

 

[dyziowg]

Problem polega na tym, ze wlacza Ci sie odciecie (jak juz wspomniano zabezpieczenie przed rozladowaniem akku).

Mialem ten sam problem na SV, ale pojawial sie tylko na niskich obrotach (na postojach), w trasie wszystko ok, na miescie sie wkurzalem bo gasly.

 

Jak jest u Ciebie na trasie, dzialaja ok czy gasna?

 

 

pzdr

dyzio

[DEAD]

No nieee, siedzę w elektronice jakiś czas już ;)

Co do tranzystora to poddałeś mi ciekawe rozwiązanie.Najpierw wymoontuje manetki i podepnę na krótko.

Jak nie znajdę przyczyny to będę kombinował dalej ;)

 

c.d. poszukiwań ;]

 

A więc podpiąłem manetki na krótko i działają ok, grzeją jak trzeba.

Podpiąłem cały zestaw do auta. Akumulator w aucie nałądowany na maksa, napięcie na sucho to ok 13,6, po odpaleniu 14,6 więc jest OK.

Sprawdziłem kable, kostki itd i NIC !!!

Sterownika nie da się raczej rozebrać więc będę zmuszony czymś go zastąpić.

Może przewody od sterownika do akumulatora są padnięte, przegniłe, utlenione, mają gdzieś słaby styk, są marnej jakości. I teraz jak mierzysz napięcie miernikiem to wiadomo że jest OK ale jak dochodzi do tego obciążenie, czyli manety zaczynają grzać to napięcie spada i jest doopa.

 

Ten sterownik to jakiś termostat? manetki mają czujnik temperatury?

Edytowane 2 Września 2009 przez DEAD

[magneto]

moja rada, dzieki ktorej rozwiazalem swoj problem:

 

 

dokladne wyczyszczenie (nawet jesli sa czyste!) klem akumulatora i mocne dokrecenie. te manetki sa na to strasznie wrazliwe.

 

 

z tego co mi napisali na tym forum, wyszla wadliwa seria tych manetek- po prostu trzeba zwrocic sie do sprzedawcy z prosba, a w sumie nakazem wymiany. ja kupilem te same za 190zł z wysylka i facet wymienil bez szemrania.

 

 

zamiast bawic sie w przekazniki(chociaz sam tak zrobilem) lepiej podlaczyc sie pod obwod gdzies za stacyjka, chociazby swiatel.

 

 

 

pzdr:)