Vector Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Witam Zamawiam przewody w oplocie i czy przy okazji ich wymiany warto rozebrać całe zaciski, wyczyścić tłoczki itd. itp? Moto ma teraz przebieg 21,5 tys przebiegu i nikt do teraz przy zaciskach nic nie robił, nie są jakoś mocno urąbane przez syf z klocków. Co sądzicie? Grzebać czy wymieniać przewody i olać zaciski? Jeszcze mam pytanie odnośnie przewodów, jak spuścić cały płyn z układu zanim odkręcę stare przewody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 (edytowane) Czyszczenie zacisków nie zaszkodzi. :biggrin: Będziesz miał to z głowy na jakiś czas. Ale jak masz w miarę czyste i tłoczki pracują płynnie czyli da się je wcisnąć palcem to jest ok. Tylko nie wciskaj ich do końca bo brud osiadły na tłoczkach może uszkodzić uszczelki. Operuj nimi w zakresie w którym pracowały normalnie, będzie to widoczne na tłoczkach. A płyn spuścisz jeśli założysz wężyk paliwowy (bodajże 5mm średnicy, dostępny w każdym sklepie samochodowym) na końcówkę do odpowietrzania, odkręcisz ten zaworek i będziesz pompował klamkę hamulca. Końcówkę wężyk prowadź do jakiejś butelki lub pojemnika tak żeby płyn tam spływał. Oczywiście przy pompowaniu starego płynu warto zdjąć pokrywkę ze zbiorniczka co ułatwi spływanie płynu bo nie będzie podciśnienia w układzie. A wtedy przy pompowaniu uważaj aby nie ochlapać moto bo ze zbiorniczka czasem lubi chlupnąć płyn przy pompowaniu. Powodzenia. :biggrin: Edytowane 6 Sierpnia 2009 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Czyli po prostu pompuję aż wszystko wypłynie? Z tymi zaciskami to właśnie qurim chciałem je rozebrać na części pierwsze, łącznie z wyciągnięciem tłoczków, kontrolą o-ringów itd. itp. kompleks czyszczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Yo! Zaloz ten wezyk na odpowietrznik zacisku, odkrec pokrywe zbiorniczka plynu przy klamce, poluzuj odpowietrznik w zacisku i odworz sobie piwo. Samo splynie :]. Potem drugi zacisk i wsio. Reszte wytrzepiesz juz odkrecajac zacisk z lagi. Pzdr PS Jak nie chcesz rozbebeszac zaciskow, a chcesz przeczyscic tloczki, to przed operacja zdejmij kolo przednie i lekko naciskajac na klamke wypchnij czesciowo tloczki z zaciskow, tak aby widziec wyraznie na nich granice brudne-czyste. Uwazaj, bo lubi wychodzic jeden tloczek, a reszta stoi - zeby nie wystrzelil ktory. Po spuszczeniu plynu i odkreceniu zaciskow bedziesz mogl wypucowac wystajaca czesc tloczkow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 No to chyba jednak nie będę kombinował z rozbieraniem bo aż takie brudne nie są, na tłoczkach widać ich natularny stalowy kolor. Przeczyszczę z zewnątrz. Ma ktoś namiary na jakiś sklep gdzie mółbym dostać podwójny p-clip? Bo HEL daje dwa pojedyńcze, a w miejsce trójnika chciałbym zapodać jeden podwójny. Aha. Klocki hamulcowe Ferodo to jakaś porażka. Sinter grip - srebrne. Hamują trochę gorzej od fabrycznych Nissinów, ale hałas jak z siebie wydają jest nie do zaakceptowania :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Trzeba posmarować tył klockó i prowadnice pastą miedzianą, wtedy nie powinno piszczeć. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sadek Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Przepraszam za OT, ale skoro przy hamulcach jesteśmy to zapytam, czy należy wymieniać klocki jak się zmienia tarcze? kupiłem używki, mało używane, nie mają rantu ani rowków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Trzeba posmarować tył klockó i prowadnice pastą miedzianą, wtedy nie powinno piszczeć. Jak zmieniałem klocki, dałem doopy bo o tym zapomniałem. :banghead: Przepraszam za OT, ale skoro przy hamulcach jesteśmy to zapytam, czy należy wymieniać klocki jak się zmienia tarcze? kupiłem używki, mało używane, nie mają rantu ani rowków. Nie. Nie musisz zmieniać klocków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Jeśli klocki są jeszcze grube i nie przegrzane,to wystarczy przeszlifować je na papierze ściernym. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Przepraszam za OT, ale skoro przy hamulcach jesteśmy to zapytam, czy należy wymieniać klocki jak się zmienia tarcze? kupiłem używki, mało używane, nie mają rantu ani rowków. Zgodnie ze sztuką mechaniki wypadałoby zmienić klocki aby wszystko się do siebie dopasowało od nowa. Albo dojedź obecne klocki do końca i dopiero wtedy zmień tarcze jak będziesz musiał zmienić klocki. Optymalne wyjście. :biggrin: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek2812 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Hamulce nie są czymś na czym sie oszczędza :) Warto chyba zainwestować te parę złotych w bezpieczeństwo :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Yo! Sie powinno wymieniac, ale jak zalozysz stare, to poza dluzszym okresem docierania do tarcz nic sie dziac nie powinno. Jesli stare tarcze byly mocno nierowne, to moze warto wyjac te stare klocki, walnac na plaskiej powierzchni papier scierny i troche wyrownac powierzchnie klockow. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sadek Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Klocki mam nowe...maja kilka tys, km na pewno nie są przegrzane. Raczej ich w tym sezonie nie zjeżdżę, a już na pewno nie przed planowanym wyjazdem do Chorwacji. Ale skoro nie ma zdecydowanego sprzeciwu, to chyba je daruje... dzięki i pozdrawiam Sadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Zakładaj bez żadnego ale. Tym bardziej, jak mówisz, że bardzo mało używane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.