Honda CB500 (cb500s)

[Maxv]

Zastanawiam się ale jak Asia też sprzedaje to bierz jej ..super sprzęt ....warto ....wiem bo znam .... :icon_rolleyes: i Asię i jej CB :icon_mrgreen:

Edytowane 25 Lipca 2006 przez Maxv

[Cotlet]

Podpinam sie pod temat! mozliwe ze i moja pojdzie na sprezdaz bo cos mi sie fazerek zaczyna podobac... :icon_mrgreen: Ale poki co przez zime jeszcze troche sie pobawie z moim malenstwem :icon_rolleyes: a pozniej dam znaka na 4um...

Pzdr - Cotlet!

[body]

Maxv twoja Hondzia też jest super :icon_mrgreen: Widziałem ją :icon_rolleyes: Pozdr. :icon_razz:

[AsiekHonda]

No wiesz... każda Hondzia jest super :)

[Maxv]

Niom bo to Hondzia ....nic dodac nic ująć :)

[body]

Ogladalem jeszcze gdzies w necie Kawasaki R5. Kawka ma ladniejsze zegary :wink: Ale jesli bym mial wybierac miedzy kawka a hondzia to ktory polecacie? Juz zostawmy wyglad bo wiadomo ze to sa 2 najpiekniejsze motory (lat 90 :) ) Ale chodzi o kwestie finansów, czyli koszty eksploatacji (w ktorego trzeba wiecej ladowac?). No i ktory z nich jest bardziej niezawodny? ;) pozdr.

[Adam M.]

No wiesz... każda Hondzia jest super :)

 

Noz tym to bym sie absolutnie nie zgodzil.

Co najmniej kika modeli w ciagu ostatnich 20 lat ma rozne, mniej lub bardziej powazne problemy.

A CB o ile silnikowo jest b.dobra to z prowadzeniem i hamulcami nie ma porownania do tanszego GSa.

 

Adam M.

[AsiekHonda]

Co do hamulców masz słusznego, ale nie wiem co z prowadzeniem Hondy jest nie tak??

[body]

Czyli co...można hamować, hamować i nie wyhamować? LOL ;)

Edytowane 27 Lipca 2006 przez body

[Maxv]

Można wychamować uwierz mi ......zależy od techniki jazdy i myslenia podczas niej ....mam oplot stalowy i dużo daje ....zreszta jest to 500- tka a nie jakićs ścigać gdzie wywiniesz 220 km/h i stajesz demba ....

[Darekcb500]

Co do hamulców masz słusznego, ale nie wiem co z prowadzeniem Hondy jest nie tak??

 

Glownie z powodu tego nieszczesnego zawieszenia tylnego Hondzia wiele traci na komforcie jazdy ,jak i na prowadzeniu ,wyobraż sobie co by sie stało jakby ci 100kg chlopa siadlo na tylne siedzenie ;) masakra ,a ja w Sevence mam ustawione tylne zawieszenie na trzecim ząbku(w cb500 miałem na piątym) i nie raz wiozłem cieższego pana odemnie i nie ma szans o jakiś nieprawidłowosciach czy dobijaniu .

Poczciwy Stukpuk nie ma problemow z dobijaniem z tyłu jak równierz ma wieksza tarczę cham.z przodu i z tyłu wszystkie modele mają tarcze .

[AsiekHonda]

No tak... mnie ten temat nie dotyczy dlatego nie wiedziałam o czym mówisz ;) Moja Hondzia nawet mnie nie czuje na sobie ;) ale fakt... jak jeździmy oboje to musimy przestawiać tył na najwyżej, bo inaczej dobija

Edytowane 27 Lipca 2006 przez AsiekHonda

[davgor]

przy okazji tematu zawieszenia tylnego zapytam: jak to coś regulować w cb500?

muszę troche odpuścić bo przy 120km/h tak jakby wcale z tyłu nie było amortyzatorów i sprężyn tylko sztywny beton.

a co ciekawe to wydaje mi sie że nawet przy jeździe z plecaczkiem za twarda ta zawiecha.

;)

[AsiekHonda]

no prosze...co kraj to obyczaj. My tu dyskutujemy o za miękkim zawieszeniu w cb a przyszedł kolega i on ma za twardo ;)

 

Na amortyzatorach tylnych jest sprężyna, a spręzyna na dole trzyma sie na takich ząbkach, trzeba je przekręcić odpowiednim do tego kluczem, który zapewne masz, w etui pod siedzeniem ;)

 

tylko nie pamiętam w którą strone....chyba, niżej spręzyna to miękko, wyżej to twardo

[Adam M.]

No tam gdzie sprezyna bedzie najbardziej odpuszczona, czyli na najnizszym zabku amortyzator bedzie najbardziej miekki.

Przestawiajac sprezyne na wyzszy zabek dodajesz jej naprezenia wstepnego i utwardzasz amortyzator.

 

Adam M.

Edytowane 28 Lipca 2006 przez Adam M.