Skocz do zawartości

gotujący płyn w zbiorniczku


mucha56
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam, zajrzałem do termostatu, żeby sprawdzić czy się otwiera w odpowiedniej temp. (wydawało mi się że jest niedogrzany na trasie). sprawdziłem wszystko ok. złożyłem ponownie do kupy zalałem płyn do zbiorniczka i do chłodnicy. odpaliłem pochodził zagrzał się wszystko ok. wywaliło nadmiar ( myślę normalka) postał do rana rano idę zbiorniczek pusto, więc dolewam do stanu. przeleciałem parę kilometrów wskaźnik pokazywał na trasce taką samą temp. jak przed grzebaniem, miasto trochę korków postałem temp. rośnie załącza się wentylator jest ok. potem znowu kawałek traski temp. spada jest ok.

 

SEDNO sprawy :)

 

zatrzymuję się wyłączam silnik a tu słyszę jak woda gotuje się w zbiorniczku i przelewa się przewodem obok korka chłodnicy do zbiorniczka (temp. w normie na wskaźnikach) stygnie znowu brak płynu w zbiorniczku.

 

p.s.-1- uszczelka pod głowicą odpada bo nie ma innych objawów na trasie jest ok nie grzeje się

p.s.-2 nie było tak przed moim grzebaniem

p.s.-3 może się zapowietrzył?? próbowałem go odpowietrzyć na przewodach przy termostacie nie pomogło :(

Edytowane przez mucha56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uszczelka odpada spuściliśmy cały olej i wymieniliśmy na nowy w starym nie ma śladu płynu

Brak śladu płynu w oleju wcale nie wyklucza uszczelki pod głowicą byc może nieszczelność jest miedzy tłokiem a kanałem wodnym i dlatego bulgocze w zbiorniczku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uszczelka odpada spuściliśmy cały olej i wymieniliśmy na nowy w starym nie ma śladu płynu

 

To o niczym nie znaczy,dokladniej plyn w oleju wskazuje na sieknieta uszczelke,natomiast jego brak wcale nie oznacza ze ona jest dobra. Zalezy w ktorym miejscu uszczelka nie trzyma i z jakiego powodu.

 

Gazy z komory spalania moga sie przedostawac do ukladu chlodzenia i wypychac plyn tylko i wylacznie kiedy silnik pracuje i to pod znacznym obciazeniam.

 

Generalnie jak uszczelka jest siekniata to owszem wypycha plyn ale pozniej po ostudzeniu nie zassysa z powrotem poniewaz jest brak wystarczajacego podcisnienia z powodu nieszczelnej uszczelki.Maslo maslane. :biggrin:

 

Ile razy musiales dolewac ten plyn ?, dolaj bezposrednio do chlodnicy,oczywiscie na zimnym silniku nastepnie odpal bez korka,zobacz co sie dzieje z poziomem,jezeli spadnie to dolej,byc moze w dalszym ciagu masz za niski poziom/powietrze w systemie .

 

Sprawdz dzialanie korka i droznosc tych tych cienkich rurek w systemie.Korek jest podobny do tych jakie sa uzywane w wielu japonskich samochodach,mozesz gdzies przejsciowo pozyczyc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelka moze przepuszczać w obydwie strony, albo do oleju albo do wody tak jak prawdopodobnie bedzie u Ciebie. Nie zauważyłeś czy moto dymi bardziej z wydechu? czy nie pojawia sie taka charakterystyczna woń spalnoego płynu w spalinach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KURDE PANOWIE SPOKOJNIE :)

to było rutynowe sprawdzenie termostatu, przypuszczam że gdzieś zapowietrzony jest układ. przed zaglądaniem do termostatu nie było takich sytuacji

jak odkręce korek od chłodnicy i włącze silnik to płyn lekko idzie do góry.

 

przy wymianie termostatu wyciekło 1,5 litra które wlałem ponownie do zbiorniczka. odpaliłem temp nie rosła chłodnica była zimna więc wyłączyłem odkręciłem korek chłodnicy i dolałem tam ok, 0,6 litra odpaliłem i temperatura rosła nadmiar wywalało przez wężyk w zbiorniczku. zbierałem go do buteli wywaliło 1,5litra. rano zbiorniczek był pusty więc wlałem ponownie ten płyn do zbiorniczka.

Edytowane przez mucha56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temperatura wody w chłodnicy jest w normie tylko w zbiorniczku gotuje

moim zdaniem to płyn w zbiorniczku się nie gotuje tylko bąbluje Weż ściśnij wężyk od przelewu i sprawdż czy węże będą puchły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem to płyn w zbiorniczku się nie gotuje tylko bąbluje Weż ściśnij wężyk od przelewu i sprawdż czy węże będą puchły

 

 

no i wybomblował się :))

rozkręciłem jeszcze raz termostat zszedł płyn i skręciłem ponownie zalałem chłodnicę do pełna i odpaliłem nie zakręcając korka na chłodnicy troche się odbombliło. zakręciłem poczekałem aż się włączy wentylator pośmigałem i jest ok.

 

wniosek po wlaniu płynu do chłodnicy nie nalezy jej zakręcać tylko trzeba poczekać żeby powietrze zeszło na odpalonym silniku. dolać wody i zakręcić

 

najważniejsze że jest ok

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i wybomblował się :))

 

 

wniosek po wlaniu płynu do chłodnicy nie nalezy jej zakręcać tylko trzeba poczekać żeby powietrze zeszło na odpalonym silniku. dolać wody i zakręcić

 

najważniejsze że jest ok

 

Czyli,zwroc uwage na post #5. :biggrin:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...