dfg Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 SUMA: 1461,00PLN WYDATKI: sportowe I 674.68pln + gra 80pln + sportowe II 159.97pln + sportowe III 399.93pln POZOSTAŁO: 146,42PLN Żeby nie psuć niespodzianki zdjęcia paragonów po wręczeniu prezentów (chociaż tak naprawdę to co jest na tych paragonach jest tak zagmatwane, że ciężko dojść co jest czym :P) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Parę dni temu w programie "Expres Reporterów" był reportaż o starszym małżeństwie wychowującym dwóch prawie dorosłych synów z porażeniem mózgowym { czyli prawie całkowity paraliz }. Największym problemem matki był fakt że ona robi sie coraz starsza i słabsza , a chłopcy coraz wiecej ważą.I własnie pewna grupa motocyklistów zakupiła i podarowała specjalny elektryczny podnośnik. Wyrazy podziwu dla ofiarnosci i otwartego serca motocyklistów w ustach redaktora , oraz kilka wspólnych zdjęć chorych chłopców obok motocykli według mnie mocno podreperowało nasz obraz. Duży szacun dla nich. Cieszy mnie fakt że i my zrobimy cos równie fajnego i bezinteresownego. Nawet jeśli echo wydarzenia nie będzie medialne. Pozdrawiam wszystkich zaangażowanych w sprawę. Porter Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miras Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Właśnie wczoraj słyszałem o tym od kobiety (ok. 60lat) - mówiła, że to było wzruszające. Tam skala była znacznie większa, więc i rozgłos medialny, ale od czegoś zawsze trzeba zacząć :) I tak jestem miło zaskoczony odzewem (a zwłaszcza niektórymi jednostkowymi kwotami), za co wszystkim serdecznie w imieniu Radka dziękuję. Początkowo nie było wiadomo na jaką sumę można liczyć, więc nie można było zakładać żadnego 'dużego' celu. Stąd optymalnym wydawał się pomysł zakupu wielu różnych przedmiotów z listy tych niezbędnych/potrzebnych/przydatnych. Piłkarskich rzeczy jest już chyba full komplet, wiec za pozostałą kwotę można dokupić jeszcze jakieś gierki na XB (Radek jest aż nadto wysportowany, więc nie zaszkodzi mu trochę pograć przed telewizorem i dać odpocząć stawom czy mięśniom...). Z tego, co pamiętam, to proponowane MotoGP kosztuje podobnie co FIFA, więc zostałoby jeszcze jakieś 64pln, czyli prawie na kolejną grę - macie może jakieś propozycje jaka mogłaby być fajna gierka dla 10-latka? W kwestii paragonów i zakupów, to da się chyba z grubsza dopasować przedmioty do cen z dokumentów zakupu (bo z opisów rzeczywiście niewiele wynika). Na większości rzeczy są metki z cenami (które chyba trzeba zerwać przed wręczeniem), ale można zrobić dokumentację foto, dla jawnego i przejrzystego rozliczenia akcji. Pytanie tylko, czy umieszczać to wszystko w publicznym miejscu, czy rozsyłać na priv zainteresowanym (wpłacającym) osobom...? Dzięki dfg i shuy (kolejność alfabetyczna) za pomoc/udział w zakupach - we trzech nie było łatwo, a co dopiero samemu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inka Opublikowano 14 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 ja się zgłaszam na dwóch kółkach ;) Tylko Miras mam nadzieję, że po mnie podjedziesz :P masz o drodze :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miras Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 ja się zgłaszam na dwóch kółkach ;) Czy to juz wszyscy chętni??? :( Bierzcie przykład z kobiety, która w trosce o motocyklowy wizerunek pokonac chce jakieś 220km :) Potrzeba motocyklistów i motocykli, żeby to 'jakoś wyglądało'. Tylko Miras mam nadzieję, że po mnie podjedziesz :P masz o drodze :) Zwykle za załatwienie czegoś "po drodze" uznawałem ewentualne nadrobienie kilkunastu kilometrów, a tak 'górką' miałbym równo stówkę, więc nie za bardzo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inka Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 z Warszawy do Wałbrzycha nie ma 100km :icon_eek: Tak czy siak mam nadzieję, że zbierze się większa ekipa i będę mogła do niej dołączyć w okolicach Gliwic ;) Sama to się jeszcze boję jeździć ;) 100km to pikuś ale prawie 300km to będzie ciężka trasa ;) Ale dam radę. Tak myślę ;) Więc chłopaki i dziewczyny zbierać się, szykować sprzęty i w sobotę odwiedzimy Radka !! :buttrock: :buttrock: Lewa w górę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Też chciałbym TAM pojechać , ale na razie nie wiem , czy dostanę wolną sobotę. Nie będę więc sie deklarował na 100%. Proszę jednak o bliższe info na temat dokładnego miejsca spotkania i godziny. Wydaje mi się że na 12.00 będzie co niektórym ciężko dotrzeć. Nie wiem , czy sam się doczłapię do Wałbrzycha na 12, ale to moje zmartwienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Ja także nie wiem czy będę mieć wolne w sobotę, w razie czego może ustalimy miejsce spotkania, np. stacja benzynowa na wlocie do Wałbrzycha od Świdnicy i jakąś konkretną godzinę? Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Weźcie pod uwagę , że niektórzy nigdy nie byli w Wwałbrzychu, więc proszę o wyraźne wytyczne. Jaka stacja , po której stronie drogi i z jakiego kierunku najlepiej nadjchechać. Dobrze też zrobić czas zbiórki i po półgodzinnym oczekiwaniu na maruderów w zorganizowanej grupie ruszyć do Celu. Prowadzić powinna osoba dobrze znajaca teren i topografię, aby niepotrzebnie nie kluczyć po mieście. Czekam na konkrety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miras Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Miejsce wstępnej zbiórki należy ustalić gdzieś tu. Pytanie tylko ile osób będzie mogło być? Jeśli godzina 12:00 za wcześnie, to zawsze można ustalić inną, nieco późniejszą. Zaproponowałem "w samo południe", bo pojawił się wcześniej pomysł wypadu do Czech (3ch? ;)), celem pośmigania po tamtejszych, równych jak lustro, drogach. Za późniejszą godziną przemawiać może to, że wiczorkiem można zmontować jakieś ognisko z kiełbaskami i Tymbarkiem. Zależnie od ilości chętnych (tudzież możliwości przestrzennych) można przenocować w namiocie/tach. Tata Radka oferuje do użytku noclegowego powierzchnię podłogi w dwóch pokojach - zawsze to lepsza (cieplejsza - co ważne o tej porze) opcja niż namiot. Śpiwór i coś pod głowę chyba nie problem zabrać ze sobą. Łazienka też zostanie udostępniona, więc jak ktoś nie potrafi zasnąć bez prysznica, to nie ma problemu. Wskazane jest jednak priorytetowe traktowanie członków rodziny Radka w dostępie do sanitariatów - udostępnią nam je, ale nie chciałbym byśmy robili im jakieś zamieszanie w poukładanym zapewne życiu. No i teraz rzecz najważniejsza - wygląda na to, że zadeklarowane i pewne są dwa motocykle - perełka i bert. Trochę mało... W związku z tym, przychylam się do probozycji bert'a, coby wyjazd/zlot przełożyć na następny tydzień, a ewentualnych niezdecydowanych skusić ogniskiem z kiełbaskami :) Warunki lokalne do zrobienia ogniska są niemal idealne (turystyczna wioska, odpowiednia przestrzeń, drzewo itd...). Bert obiecał załatwić z Mattrixem, żeby była pogoda tego dnia, a nawet jeśli by się to nie udało, to jakąś skromną imprezkę (oczywiście bezalkoholową) można urządzić w salonie u Radka - to oferta jego ojca. Oczywiście udział w zlociku nie jest warunkowany zasileniem konta akcji i przyjechać może każdy - ważne tylko, by się zadeklarował wcześniej, bo trzeba zapewnić odpowiednią ilość musztardy i kiełbasy ;) Kilkukrotnie już wymieniany bert zorganizował również, jeszcze jeden przedmiot, który Radkowi będzie sprezentowany (póki co, nie chcę pisać co to, bo wiem że wątek jest 'śledzony' już w tamtych stronach - pozdrawiam wszystkich :) ). Przedmiot ten nie jest kupiony z uzbieranych środków, więc jego równowartość powiększa dotychczas zebraną kwotę - o ile, tego sam nie wiem (sądzę, że około stówki). Kolejną rzeczą, o którą zatroszczy się bert (szacun :notworthy: ) są kiełbaski i ewentualnie coś inngeo 'na ząb'. Koszty organizacyjne więc nie pochłoną żadnych środków ze zbiórki - tak jak do tej pory zresztą - ani grosz nie poszedł i nie pójdzie na działalność statutową. Podsumowując - akcję wypada przełożyć na sobotę 26.09 - godzina jakaś popołudniowa (14-16, bo do południa Radek ma jeszcze treningi - myślę, że chętni/zainteresowani będą mogli pokibicować). Proszę o 'zapisy' chętnych na ten nowy termin z nowymi warunkami (ognicho z kiełbaskami, możliwość noclegu). Fajnie byłoby zebrać z 10 maszyn, żeby to 'jakoś wyglądało'. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Witam Panowie jesli moge cos Wam zaproponowac to mysle, ze dla wszystkich jeadacych od strony Wroclawia dobrze byloby sie spotkac przy wjezdzie do Swidnicy. Ok 1-1,5 km od Cukrowni Swidnica po lewej stronie bedzie salon samochodowy OPEL. Tam na parkingu moglibyscie sie spotkac i reszte trasy pojechac razem. Jak bedziecie w Zagorzu Slaskim to mozecie podjechac na tame i zrobic rundke wkolo jeziora :) Gdybyscie mieli jakies pytania co do lokalizacji to piszcie, postaram sie wam pomoc gdyz pochodze wlasnie z tamtych rejonow. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bert Opublikowano 23 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 (edytowane) Witam wszystkich poniżej linka do tematu o minizlocie u Radka: http://forum.motocyklistow.pl/MINIZLOT-u-R...09-t121555.html :crossy: Edytowane 23 Września 2009 przez bert Cytuj s*am na polityczną poprawność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dfg Opublikowano 23 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 (...) Przedmiot ten nie jest kupiony z uzbieranych środków, więc jego równowartość powiększa dotychczas zebraną kwotę - o ile, tego sam nie wiem (sądzę, że około stówki). (...) Zostało jeszcze 146pln ze zbiórki, więc chętnie zwrócę bertowi poniesione nakłady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 A może zostaw te parę złoty rodzicom Radka za zużytą wodę , energię elektr. , kawę, herbate , cukier, drzewo na ognisko, itp,itp. To tylko moja skromna propozycja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bert Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 spoko :) pieniążki już wydane zostały przez Mirasa na prezenty [nawet z pewnym naddatkiem] zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, całość uzyskanych środków jest przeznaczona na zakup prezentów. organizacja i koszty zlotu leżą w gestii organizatorów. pozdrawiam Cytuj s*am na polityczną poprawność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.