Przesiadka na enduro

[PINOKIO]

Jak chcesz coś co idzie na koło z samego gazu to EXC520/525 robi to niemal od niechcenia nawet na 4 biegu :icon_mrgreen: .

 

 

dobre :biggrin:

 

potwierdzam :buttrock:

[Gawron]

Mały off, nie zacznijcie znowu tematu pt. :"legalność jazdy po lasach" bo się niezła zadymka zrobi i znowu stado moralizatorów wyskoczy :icon_mrgreen: .

Spoko temat dotyczy przesiadki z szosy na enduro więc myśle że możemy podyskutować o wadach i zaletach takich zmian "życiowych" :)

Pozdr

[coker]

Ja tam ani trochę nie żałuję przesiadki z szosy w teren. Pół życia przelatałem na cbr, zxr, zzr i innych. Po trzydziestce sytuacja sie odmieniła i powiem tyle - jakby ktoś mnie wcześniej posadził na crossa/enduro to bym w życiu na szosę nie wyjechał. A jeżeli wydaje Ci sie że umiesz jeździć, to teren to zweryfikuje kilkoma spektakularnymi "pajacykami" w powietrzu.

Do zobaczyska w lesie i serdeczne uściski i pozdowienia dla myśliwych, leśników i innych leśnych zboczeńców (mam nadzieje że te słowo nie jest niecenzuralne).

[mierzwa2]

Witam, Nie znam się na tego tymu sprzęcie, dlatego potrzebuję pomocy.

Chcę coś koniecznie wytrzymałego - żeby nie było przy sprzęcie dużo serwisowania.

Chcę pośmigać tym w terenie i po drodze - jakieś fajne supermoto(tzn. dodatkowy komplet kół)...

Ja myślałem o:

Yamaha WR 426 450

Suzuki DR-Z 400

KTM 525

i Honda XR 400

Co polecacie?

 

Opinie prosze o pomoc.

 

Edytowane 16 Października 2009 przez mierzwa2

[rafael]

Jeśli chcesz max zabawy Bierz EXC 525 (Oczywiście serwis adekwatny do możliwości sprzętu) ale jeśli ma być wytrzymały to każdy tu poleci ci DRZ koniecznie wersję E. pozdro

[ghollum]

Witam, Nie znam się na tego tymu sprzęcie, dlatego potrzebuję pomocy.

Chcę coś koniecznie wytrzymałego - żeby nie było przy sprzęcie dużo serwisowania.

Chcę pośmigać tym w terenie i po drodze - jakieś fajne supermoto(tzn. dodatkowy komplet kół)...

Ja myślałem o:

Yamaha WR 426 450

Suzuki DR-Z 400

KTM 525

i Honda XR 400

Co polecacie?

 

Opinie prosze o pomoc.

Sprzęty spełniające Twoje wymagania (z wymienionych) to DRZ400 i XR400 ja do nich dołożył bym jeszcze LC4, zarówno WR426/450 jak i KTM525 wymagają częstego i kosztownego (w porównaniu do DRZ i XR) serwisu.

[pack84]

Nikt nie wspomniał o XR650R a to już mega hardcor :) tyle, że w terenie wyraźnie cięższe od WR, EXC czy DRZ. Ale jak śmigasz po płaskim terenie (lasy, drogi, pola) a nie w ostrych górach to daje radę. ewentualnie coś z LC4 ale to jeszcze cięższe.

 

400 sie na supermoto nie nadaje, chyba że do wyczynu, na tor. Absolutnie nie do normalnej eksploatacji ze względu na wyżyłowane piece.

Edytowane 16 Października 2009 przez pack84

[mierzwa2]

Dzięki za odpowiedź, mam pytanie co do "kosztownego serwisu" KTM i WR.

Jako że jeździłem wyłącznie na sprzętach na drogę tj gixer i Vfra, czym różni się serwisowanie motocykli sportowych a enduro?

Bo słyszałem o tłokach, wałach itp, w sportach to nie do pomyślenia.

Jakie przebiegi na tak duże "serwisy" - przeciez to musi kosztować fortune:)

pozdrawiam

[ghollum]

400 sie na supermoto nie nadaje, chyba że do wyczynu, na tor. Absolutnie nie do normalnej eksploatacji ze względu na wyżyłowane piece.

Że co? DRZ400S i XR400 mają wyżyłowane piece? :biggrin: niezłe, a co do XR650R to czy to jest rzeczywiście taki mega hardcor 53KM przy blisko 150kg? poza tym nieco cięższa od LC4 620 i tylko z kopajką.

[rafael]

Że co? DRZ400S i XR400 mają wyżyłowane piece? :biggrin: niezłe, a co do XR650R to czy to jest rzeczywiście taki mega hardcor 53KM przy blisko 150kg? poza tym nieco cięższa od LC4 620 i tylko z kopajką.

W końcu to prawie deklarowane 61KM :biggrin:

[kulka]

Mierzwa :) moj kumpel od ponad 2 lat ujezdza DRZ , nie oszczedzajac jej zbytnio, w tym czasie poza przegladami i wymianami okresowymi nie robi przy niej nic. sprzet totalnie bezawaryjny

polecam , w koncu to suzuki ;)

[ghollum]

W końcu to prawie deklarowane 61KM :biggrin:

Deklarowne, ale po odblokowaniu i prawodłowym zestrojeniu , no i dostępność tego moto w Polsce śladowa :wink: .

Edytowane 17 Października 2009 przez ghollum

[rafael]

Myśle że 620 Super Competition mógłby być dobrym wyborem, serwis nie przyprawia o zawał a jezdzi to ciekawie

[bartek85]

Że co? DRZ400S i XR400 mają wyżyłowane piece? :biggrin: niezłe, a co do XR650R to czy to jest rzeczywiście taki mega hardcor 53KM przy blisko 150kg? poza tym nieco cięższa od LC4 620 i tylko z kopajką.

 

 

Nie żadne 150 Kg tylko wersja amerykańska 119 , europejska 125 na sucho. I nie 53 KM tylko 61. Po co takie głupoty wypisujesz i wprowadzasz ludzi w błąd. Wtedy tacy powtarzają że gdzieś usłyszeli ze honda jest słaba, bardzo ciężka i nie nadaje się w teren. Fakt faktem że w Polsce mało ich jest ale amerykańce to tylko Hondy.

[ghollum]

Nie żadne 150 Kg tylko wersja amerykańska 119 , europejska 125 na sucho. I nie 53 KM tylko 61. Po co takie głupoty wypisujesz i wprowadzasz ludzi w błąd. Wtedy tacy powtarzają że gdzieś usłyszeli ze honda jest słaba, bardzo ciężka i nie nadaje się w teren. Fakt faktem że w Polsce mało ich jest ale amerykańce to tylko Hondy.

Taaa... 119kg :icon_mrgreen: , chyba że bez silnika :icon_mrgreen: , i jak najbardziej 53KM bo owe legendarne 61KM uzyskuje się po odblokowaniu a poprawne odblokowanie nie jest takie proste ( zwróć uwagę na słowo POPRAWNE) ,żeby nie być gołosłownym masz tu dane z serwisówki i przestń głupoty wypisywać :evil: (dla ułatwienia "dry weight" to masa na sucho a "curb weight" po zalaniu i pamiętaj że jest to masa fabrycznego moto bez płyty pod silnik czy handguardów itp. :bigrazz: ) .

 

http://www.fothost.pl/upload/09/42/b397e5f7.jpg

 

 

Ps. Nie ufaj bezgranicznie www.bikez.com :icon_mrgreen:

Edytowane 17 Października 2009 przez ghollum