scigacz Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Czlowieku co ty na tym forum robisz jak nie wiesz jak wyglada podstawowy ubior motocyklisty :icon_eek: no chyba, ze szukasz zaczepki slownej... :icon_mrgreen: heheh no moc rzeczywiscie jest dla ciebie wyrozumialy i nawet cie pocieszyl heheh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gizmo87 Opublikowano 14 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Czlowieku co ty na tym forum robisz jak nie wiesz jak wyglada podstawowy ubior motocyklisty :icon_eek: no chyba, ze szukasz zaczepki slownej... :icon_mrgreen: Ścigacz a ja myslalem ze wypowiedz Moca byla do Zonq pozdro qrde nie mialem spodni rekawic los mnie za to skarcil to mi wystarczy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scigacz Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 wszystko jedno do kogo byla, jeden nie wie jak sie ubrac na moto a drugi wie ale sie nie ubiera heheheh a efekty widac golym okiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gizmo87 Opublikowano 14 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 no z tym sie zgodze;] z głupoty mozna sie posmiac ale z jej nastepstw??chyba nie zawsze.. nauczke mam dostalem ja w postaci tych ran. Ścigacz wystarczy mi taka forma pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Musiało bolec :/ Teraz wiesz ze ciuchy to przydatna rzecz. Gdybys je miał, moze nawet udało by Ci sie na miejscu "porozmawiać" jeszcze z cwaniakiem, a tak do szpitala od razu. Zastanawia mnie tylko po jaką cholere Twoj kolega połozył moto przy 50 km/h. Jeszcze z pasazerem to da sie praktycznie w miejscu stanać z taką predkoscią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
George954rr Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Gizmo87 troche chyba przekoloryzowales opis, ciezko sie szybciej zatrzymac szlifujac niz hamujac. Rozumiem, ze byla policja? Co powiedzieli? Mam nadzieje, ze grubo udupia ch*jka z puszki. Szybkiego powrotu do zdrowia. George954rr jak sie ubiera motocyklista? Pytam, bo nie wiem. Motocyklista ubiera sie na przykład TAK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 To jak sie powinien ubierac motocyklista, to chyba sprawa oczywista i Gorge podał bardzo dobry przykład. A że czasem daleka od rzeczywistosci to juz inna bajka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Gizmo - zdrowiej, z ciuchami chyba kazdy wie jak jest. Co bylo nie cofniesz. Swoja droga miales nie za najlepszego Drivera... Skoro polozyl motocykl, a ten szlifujac nie uderzyl w auto to znaczy ze na oponach spokojnie by wyhamowal. Twoj Driver poprostu spanikowal. Dobrze ze wrzuciles fotki. Jeszcze raz zdrowia. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frozen Heat Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Zdrowiej chłopie. Co do drivera - może nie najlepszy - nie mnie oceniać, ale, jeżeli było, tak jak opisane, to gość z puszki to dupek. Mnie tylko dzisiaj dwa razy wymusili pierwszeństwo z podporządkowanej. Ile razy w tym sezonie to nie zliczę. Za każdym razem udało mi się zwolnić/wyhamować, ale wkurza to człowieka. Co gdybym nie dał rady? Jakoś, gdy jadę puszką to mniej mam takich przypadków. Czy kur... moto jest przeźroczyste? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dark Warrior Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Czy kur... moto jest przeźroczyste? Niestety dla niektorych tak. Kazdy wie,jaka jest sytuacja w PL. Jestesmy warzywami :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekss771 Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Napisz co z kumplem? Gizmo. Zdrówka ! Dobrze ,że foty wrzuciłeś niech ludzie się uczą. Co do ran to nie taki lajt wcale. Nieciekawie to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dark Warrior Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Do wesela sie zagoi ;) Co z motocyklem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość psychoterapeuta Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Matko Boska Częstochowska... Dzieki za foty. Ja sobie czasami po paliwo albo fajki na stacje śmigam tylko w kasku bo mam stacje 400 metrów od domu. Nigdy więcej. Będę mądry przed szkodą. Od dzisiaj nawet na stacje będę się ubierał. A swoją drogą to coś mi się wydaje, że nie jechaliście 50 km/h tylko szybciej. Tak tylko wnioskuję bo: po pierwsze wyhamować z 40 - 50 km/h to potrafi byle leszcz świeżo po kursie albo nawet w jego trakcie (ja ostatnio awaryjnie hamowalem przy 90 km/h bo w ostatnieh chwili zobaczylem znak, który był zasłoniety drzewem i sie nie wywaliłem. Powiem więcej, trochę się tylko wystraszyłem ale technicznie nie miałem najmniejszych problemów), po drugie mój kolega jak spadł z kawy ZX7R przy 50 (ciuchów oczywiście nie miał bo krótka przejażdżka) to tylko trochę się poobcierał... W porównaniu z Tobą to nic mu się nie stało... Tak czy siak życzę szybkiego powrotu do zdrowia Tobie i Twojemu kumplowi. A co do kolesia, który się wypiera to postarałbym się poszukać świadków. Matko Boska Częstochowska... Dzieki za foty. Ja sobie czasami po paliwo albo fajki na stacje śmigam tylko w kasku bo mam stacje 400 metrów od domu. Nigdy więcej. Będę mądry przed szkodą. Od dzisiaj nawet na stacje będę się ubierał. A swoją drogą to coś mi się wydaje, że nie jechaliście 50 km/h tylko szybciej. Tak tylko wnioskuję bo: po pierwsze wyhamować z 40 - 50 km/h to potrafi byle leszcz świeżo po kursie albo nawet w jego trakcie (ja ostatnio awaryjnie hamowalem przy 90 km/h bo w ostatnieh chwili zobaczylem znak, który był zasłoniety drzewem i sie nie wywaliłem. Powiem więcej, trochę się tylko wystraszyłem ale technicznie nie miałem najmniejszych problemów), po drugie mój kolega jak spadł z kawy ZX7R przy 50 (ciuchów oczywiście nie miał bo krótka przejażdżka) to tylko trochę się poobcierał... W porównaniu z Tobą to nic mu się nie stało... Tak czy siak życzę szybkiego powrotu do zdrowia Tobie i Twojemu kumplowi. A co do kolesia, który się wypiera to postarałbym się poszukać świadków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gizmo87 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 (edytowane) kumpel peknieta miednica w 2 miejscach zlamany nadgarstek cos z barkiem i zdarte plecy. moto zdarta jedna strona i pogiety bak. Takze ja w porownaniu ddo kumpla to zdrowiutki jestem (tak kumpel mial kombinezon) ja juz powoli zaczne myslec nad ciuchami na moto 2,5tys na wszystko styknie?? ponoc swiadkowie sa i ich zeznania pokrywaja sie z nasza wersja... pozdrawiam Edytowane 15 Czerwca 2009 przez gizmo87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Cos sie nie zgadza.. Kumpel mial kombi i zdarte plecy ma? Kombinezon przeciwdeszczowy? Co do cen ciuchow temat rzeka poruszany w innych tematach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.