Skocz do zawartości

MGS meeting - Grand hotel Sopot


HunterM
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich w imieniu Motocyklowej Grupy Seksturystycznej.

Wróciłem właśnie ze spotkania zarządu MGS, które odbyło się w dniu dzisiejszym w hotelu Grand w Sopocie. I żeby mi tu zaraz nie było, że nie wspieramy lokalnych drobnych przedsiębiorców. Wybaczcie, nie lubimy agroturystyki.

Oczywiście nie obyło się bez moto terroru po trójmiejskich ulicach… Sopockie lachony biły brawo i ściągały z radości stringi, a kierowcy puszek w korkach widząc nas w lusterkach grzecznie rozjeżdżali się na boki, no i dobrze, bo inaczej w*ierdol od Grass gwarantowany.

I tak rwanie pod kebabem, rwanie na Orlenie, rwanie na BP, rwanie na molo, czyli wiceprezes Yuby w swoim żywiole, a w przewie między rwaniem rozdawaliśmy autografy z logo MGS na piersiach Gdańszczanek.

 

P.S. Wielkie dzieki wszystkim kierowcom samochodów, którzy widząc że ostro pałuje ostrzegali mnie światłami przed zbliżającym się niewielkim co prawda, ale zawsze jakimś tam zagrożeniem – drogówką. thx

 

P.S. 2 Nocleg OK, polecamy polędwicę i owoce morza jakby ktoś się wybierał.

 

P.S. 3 Dziękujemy wszystkim którzy na molo robili nam zdjęcia, przepraszamy, że nie wszyscy dostali autografy, no wiecie… Obowiązki.

 

Fotki:

 

http://www.bikepics.com/pictures/1695634/

 

http://www.bikepics.com/pictures/1695636/

 

http://www.bikepics.com/pictures/1695638/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oczywiście nie obyło się bez moto terroru po trójmiejskich ulicach… Sopockie lachony biły brawo i ściągały z radości stringi, a kierowcy puszek w korkach widząc nas w lusterkach grzecznie rozjeżdżali się na boki, no i dobrze, bo inaczej w*ierdol od Grass gwarantowany.

I tak rwanie pod kebabem, rwanie na Orlenie, rwanie na BP, rwanie na molo, czyli wiceprezes Yuby w swoim żywiole, a w przewie między rwaniem rozdawaliśmy autografy z logo MGS na piersiach Gdańszczanek.

 

 

I tak rwanie, rwanie, rwanie, nie jazda z Wami - przynajmniej w tym czasie mogłam mieć na chwilę święty spokój od Was i delektować się dziczyzną, raz a dobrze, wyższa szkoła jazdy :bigrazz: A, dzwoniło do mnie kilka gdańszczanek...dlaczego nie powiedzieliście im, że te markery są wieczne i niezmywalne, teraz z popisanymi cyckami chodzą i w golfach oraz ciemnych okularach po "łagodnej" rozmowie ze swoimi mężami, chłopakami, itp. :icon_twisted:

nie

 

M.G.S. - jesteśmy otwarci jak inkunabuł w gablocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać, statek jest pusty, bo został przeznaczony tylko dla nas. Ale, niestety, musieliśmy odmówić z braku czasu, więc weszliśmy tylko na pokład na chwilę (konferencja prasowa w Grandzie, itp.). Dlatego chociaż napis nam fundnęli...Miłe, pozdrowienia dla Sopotu.

Edytowane przez Grass

nie

 

M.G.S. - jesteśmy otwarci jak inkunabuł w gablocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...