Nowe przepisy PJ

[jeszua]

To, że będe w tym przedziale wiekowym nie czyni ze mnie samobójcy. Odpowiedzialność zbiorowa to głupota.

 

nie, ale to czyni z Ciebie osobę z grupy podwyższonego ryzyka; i przez to podlegasz zwiększonej kontroli. podobnie jest w wielu dziedzinach życia: żeby daleko nie sięgać naklejki akcyzy na flaszce wódki też są przejawem takiej kontroli - przecież większość produkuje spiryt legalnie i uczciwie, więc za co ta odpowiedzialność zbiorowa za jakichś oszustów, że trzeba coś kupować i naklejać, zamiast po prostu policzyć butelki w magazynie i zapłacić podatek?

z resztą: wszyscy którzy jeździli motorowerami w oparciu o wiek też mogliby stwierdzić, że odbieranie im tych uprawnień to odpowiedzialność zbiorowa i nie jest sprawiedliwa... cóż, kiedy statystycznie wykazali się nieznajomością przepisów i stanowili grupę wyraźnie pogarszającą poziom bezpieczeństwa na drogach

 

nie ma się co oburzać, wiadomo było, że zmiany wejdą - już na forum było n-tematów o tym. paru będzie się czuło pokrzywdzonych, a paru może ta zmiana uratuje od głupiego wyboru

jsz

[VinAlucard]

Lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie psychotestu na obecność głupoty we krwi. Z tym, że takiego testu jeszcze nie ma. :banghead:

[Astarte]

Gdy tylko usłyszałam o tych zmianach to przypadły mi do gustu. Nareszcie nasza władza obrała słuszny kierunek by utemperować małolatów :icon_twisted: .

[shuy]

Nie lubię jak ktoś uogólnia i patrzy na ludzi z góry.

Nie zauważyłeś, że w tym temacie najczęściej patrzy się z góry na siebie parę lat temu?

 

Przepisy ruchu drogowego sa wprowadzane nie tylko dla bezpieczeństwa młodych kierowców, ale przede wszystkim dla bezpieczeństwa innych. Prawo jazdy to nie licencja na zakładanie reklamówki na głowę, kiedy jest zagraża się tylko sobie.

 

Bigdy nie namawiałem nikogo do jazdy zgodnie z przepisami, nigdy nie twierdziłem, że jestem święty i zawsze jestem dżentelmenem jezdni, ale na zdrowy rozum: do czego może służyć stukonny motocykl. Jedyną różnicą między 30 i 100KM jest możliwość bardzo poważnego łamania prawa.

 

Co prawda pojemność silnika lub moc nie jest idealnym sposobem podziału, bo facet na Goldwingu stanowi zwykle mniejsze zagrożenie, niż gość na GPZ. Cięzko chyba jednak wymyślić coś lepszego.

 

Swoją drogą (nie czytałem statystyk więc to luźna obserwacja) najprzyjemniej i najbezpieczniej jeździ się w krajach gdzie:

- prawo jazdy dostać ciężko, oprócz eggzaminów okresy próbne itp.

- przepisy są liberalne (np brak mało ograniczeń prędkości bądź ich brak na autostradach)

- łamanie przepisów jest traktowane bardzo surowo (w niektóórych stanach speeding to przestępstwo a nie wykroczenie)

Wiadomo, że w grę wchodzą jeszcze uwarunkowania kulturowe. Polak zawsze będzie kombinował, ale gdyby była możliwość konfiskaty skuterka jadącego 100km/h byłoby trudniej.

[VinAlucard]

 

Oj Ty moj esceto, nie podoba sie to nie jezdzij wcale, nikt Cioe przeciez do tego nie zmusza

 

 

Dziwny tok myślenia. Większość byczków nie będzie chciała jeździć motocyklami, ktore im się nie podobają i będzie jeździła 200 kM maszyną bez prawka. I co nam przyjdzie ? Mniej samobójców, ale za to bez prawka.

 

Dobsze, dobsze niech probują wdrażać dzikusów w motoryzację. Szkoda, że i ja załapię się na tą wielką prawną temperówkę. :icon_mrgreen:

 

 

P.S Będe w grupie podwyższonego ryzyka ? Czuje się zaszczycony... :icon_eek:

[ks-rider]

...Większość byczków nie będzie chciała jeździć motocyklami, ktore im się nie podobają i będzie jeździła 200 kM maszyną bez prawka. I co nam przyjdzie ? Mniej samobójców, ale za to bez prawka.

 

Rozumiem, ze zawodowo jestes wyrocznia i z gory wies, ze .....

 

w zaleznosci od tego jaka bedzie kontrola i jak zmodernizowany zostanie kodeks w stosunku do tych ktorzy beda poruszac sie bez PJ. jezel dalej bedzie 300 czy tez 500 pln to sorry ale dla mnie to zaproszenie aby jezdzic bez. Jezeli jednak wprowadzilo by sie kary czy wysokosci 10 000 pln ( lub wiecej ), konfiskata pojazdu lub jedno i drugie to zapewne amatorow jazdy bez uprawnien byloby nieco mniej :biggrin:

 

Od siebie dorzucilbym jeszcze zakaz mozliwosci robienia uprawnien na okres od 3 - 5 lat :icon_mrgreen:

 

Będe w grupie podwyższonego ryzyka ? Czuje się zaszczycony... :icon_eek:

 

No wlasnie bede, bo jeszcze w niej nie jestes. I nie zmieni to faktu, ze bedziesz placil wiecej, czy Ci sie to podoba czy nie.

 

:crossy:

[scigacz]

Rozumiem, ze zawodowo jestes wyrocznia i z gory wies, ze .....

 

w zaleznosci od tego jaka bedzie kontrola i jak zmodernizowany zostanie kodeks w stosunku do tych ktorzy beda poruszac sie bez PJ. jezel dalej bedzie 300 czy tez 500 pln to sorry ale dla mnie to zaproszenie aby jezdzic bez. Jezeli jednak wprowadzilo by sie kary czy wysokosci 10 000 pln ( lub wiecej ), konfiskata pojazdu lub jedno i drugie to zapewne amatorow jazdy bez uprawnien byloby nieco mniej :biggrin:

Od siebie dorzucilbym jeszcze zakaz mozliwosci robienia uprawnien na okres od 3 - 5 lat :icon_mrgreen:

No wlasnie bede, bo jeszcze w niej nie jestes. I nie zmieni to faktu, ze bedziesz placil wiecej, czy Ci sie to podoba czy nie.

 

:crossy:

 

 

może sie ocknij albo po prostu obudz i przestan marzyc, o konfiskatach bylo juz przy okazji pijanych kierowcow i co ich liczba spadla? teraz znowu jest rozmowa zeby konfiskowac za placone mandaty i tez nic z tego nie wyjdzie wiec moze oszczedz kolejnych megapomyslow

[Sihaja]

może sie ocknij albo po prostu obudz i przestan marzyc, o konfiskatach bylo juz przy okazji pijanych kierowcow i co ich liczba spadla? teraz znowu jest rozmowa zeby konfiskowac za placone mandaty i tez nic z tego nie wyjdzie wiec moze oszczedz kolejnych megapomyslow

 

Kiedy facet ma rację.

Obecne kary są po prostu śmieszne. Może na studencinie, który odkłada każdy grosz na moto (albo na doktorancie he he) robi wrażenie 500 zł. Ale jesli ktoś zarabia gruba kasę, albo ma rodziców, którzy tak zarabiają, to w jeden wieczór w knajpie więcej wydaje.

Oczywiście, że karą powinna być konfiskata pojazdu. Czy to moto, czy samochód. Inaczej zawsze znajdzie sie cwaniak, który matowd*e.

 

Za zmiana przepisów powinny pójść jeszcze kontrole. Ot, dla przykładu na początek troche nasilone. Niestety, żyjemy w takim kraju, że bez bata nie da rady.

 

Tylko, ze samo się to nie zrobi. A jak nikt nie będzie o tym mówił, to tymbardziej.

 

[scigacz]

racje moze i ma ale smieszne jest to jak ktos pisze o konfiskacie. trzeba patrzec na realia a nie oczekiwac cudów. jest konfiskata za jazde po pijanemu i co i gowno - kazdy czas wzmozonej kontroli to 500 pijanych kierowcow dziennie - i co maja kary a jakze orzekane przez sąd a efekt zaden, pozniej czytasz, ze ktos tam zabil kogos po pijanemu mimo podwojnego zakazu sadowego prowadzenia pojazdów... wiec nikt trzezwo myslacy nie oczekuje fajerwerkow za jazde bez pj(tudziez bez kategorii pj) po wprowadzeniu nowych przepisow, przepisy beda super tylko ze 4razy tyle kierowcow co dzisiaj bedzie popylac bez prawka,zatem znowu dla poprawienia bezpieczenstwa zrobiono duzo tylko efekty byly marne

[Horb]

racje moze i ma ale smieszne jest to jak ktos pisze o konfiskacie. trzeba patrzec na realia a nie oczekiwac cudów. jest konfiskata za jazde po pijanemu i co i gowno - kazdy czas wzmozonej kontroli to 500 pijanych kierowcow dziennie - i co maja kary a jakze orzekane przez sąd a efekt zaden, pozniej czytasz, ze ktos tam zabil kogos po pijanemu mimo podwojnego zakazu sadowego prowadzenia pojazdów...

 

Niestety ns głupotę nie ma rady. Choć glupota w takim wypadku to chyba zbyt delikatne określenie.

 

wiec nikt trzezwo myslacy nie oczekuje fajerwerkow za jazde bez pj(tudziez bez kategorii pj) po wprowadzeniu nowych przepisow, przepisy beda super tylko ze 4razy tyle kierowcow co dzisiaj bedzie popylac bez prawka,zatem znowu dla poprawienia bezpieczenstwa zrobiono duzo tylko efekty byly marne

 

Natomiast bardzo ciekawi mnie jakie pomysły na poprawę bezpieczeństwa mają osoby, które tak krytykują nowe pomysły. Zyjemy w kraju, gdzie jak się nic nie robi to jest źle, a jak się robi to jest jeszcze gorzej. Każdy się na wszystkim zna i wie najlepiej jak rozwiązać dany problem.

 

[jeszua]

a mnie się marzą roboty społeczne... np. 2 tygodnie w mpo, na urlopie bezpłatnym, a co. i bez opcji jakiejkolwiek grzywny: po prostu do odrobienia, pod nadzorem kuratora albo policji. plus publikacja na własny koszt ogłoszenia w lokalnej prasie, piętnującego takiego klienta - skazany za jazdę pod wpływem, albo podobne. jakby taki klient musiał spod swojego bloku śmieci wywozić, albo lansować się w parku ze zmiotką na psie g**na, ręczę że przynajmniej część by się zastanowiła

kara nie musi być drakońska, wystarczy jak będzie dotkliwa :P

jsz

[Sihaja]

a mnie się marzą roboty społeczne...

kara nie musi być drakońska, wystarczy jak będzie dotkliwa :P

jsz

 

Ty, to jednak jesteś wredny... :icon_twisted: Ale masz rację. W mniastach byłoby czyściej, dla niektórych byłaby jeszcze jedna zaleta: nauczyliby się szanować pracę innych... A wszystko na minimalnych kosztach ponoszonych przez społeczeństwo. Z resztą kara pracy społecznej znalazłaby więcej zastosowań. Może kiedyś i u nas ktoś na to wpadnie...

Przy okazji jeśli juz mandat, fajnie by było, gdyby był zależny od dochodów (fakt - znów oficjalnych i znow niejeden się wymiga, ale już nie każdy).

Ale do tego potrzebaby też bardziej upierdliwej policji...

Eh, marzenia... ;)

[ks-rider]

...może sie ocknij albo po prostu obudz i

 

W przeciwienstwie do Ciebie mam jak widac konkretny koncept wiec raczej nie mam sie z czego ocknac :biggrin:

 

...przestan marzyc, o konfiskatach bylo juz przy okazji pijanych kierowcow i co ich liczba spadla?

 

Konfiskata mi sie wcale nie marzy jest jednak conajmniej dobrym srodkiem na to aby nikt tym samym pojazdem nie popelnil dwa razy takiego wykroczenia. Masz lepszy - napisz, zawsze mozemy podyskutowac :biggrin:

 

Rzecz raczej w tym, ze

 

1. Prawo do konfiskaty w przypadku pijanych jest, co z tego jezeli jest podpunkt, o zaplaceniu kary pienieznej. W tym momencie konfiskata odpada.

 

2. Sie tego nie egzekfuje.

 

Jak dla mnie nie musi byc konfiskaty, kara peeniezna moze byc dwa , trzy razy wyzsza od wartosci pojazdu i rowniez bedzie OK. :biggrin:

 

...oszczedz kolejnych megapomyslow

 

Czekam na Twoje, pomysly ma se rozumiec :biggrin:

 

:crossy:

Edytowane 14 Czerwca 2009 przez ks-rider

[inco]

Lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie psychotestu na obecność głupoty we krwi. Z tym, że takiego testu jeszcze nie ma. :banghead:

 

Coś czuje, że takiego psychotestu nie zdalo by większość osob wypisujących się w tym temacie i nie rozumiejących po co te zmiany będą wprowadzane.

 

[VinAlucard]

Rozumiem, ze zawodowo jestes wyrocznia

 

Pewnie. To ja jestem reżyserem "Mody na sukces". OD kiedy zacząlem pracę nad tą produkcją łeb mi urósł o 25 cm.

 

Ja też mam konkretną koncepcję... wyciągać gumową pałę i lać po gębie pijaka. :bigrazz:

 

Budzi siętaki na drugi dzień bez zębów i myśli sobie - O! Złapała mnie policja. 200 zł od zęba u dentysty.