bartic Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 (edytowane) cześć! bawił się ktoś w zmianę mocowań do silnika? mam silnik, ale nie mogę znaleźć już do niego ramy. najczęściej sprzedana, albo kradziona bez papierów, a to nie przejdzie, więc znalazłem się pod murem. mam nadzieję, na fachowe rady :) już od biedy mogę nawet zapłacić za to, byle ktoś wiedział co robi... silnik fzx 750, poszukiwana rama aluminowa z fzr 1000 genesis. a że tej nie ma, więc zmiana mocowań w innej ramie aluminiowej pozdrawiam bartic Edytowane 9 Czerwca 2009 przez bartic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitner Opublikowano 11 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zobacz to o takie motor chodzi?? http://www.allegro.pl/item650652273_yamaha...50_genesis.html A czemu niby rama nie może byc bez papierów to zaden problem dostać pozniej same papiery a najpierw poszukac ramy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ucio Opublikowano 11 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2009 A czemu niby rama nie może byc bez papierów to zaden problem dostać pozniej same papiery a najpierw poszukac ramy Chłopie, ty chyba nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Bartic wyraźnie napisał nie mogę znaleźć już do niego ramy. najczęściej sprzedana, albo kradziona bez papierów, a to nie przejdzie Właśnie o to chodzi, żeby nie kupować ram bez papierów ani papierów bez ram. Jakbyś się poczuł, gdyby ktoś podpierdolił ci twój ukochany/użytkowy/jakikolwiek motocykl? Dobrze by ci było? To teraz dodaj do tego jeszcze świadomość, że ktoś kupił części lub ramę za grosze, bo potrzebował. Z jednej strony solidarność motocyklowej braci, z drugiej brak społecznego przyzwolenia na paserstwo. Dwa doskonałe powody, żeby walczyć z handlem kradzionymi sprzętami i częściami. Do wyboru. Wrodzonej uczciwości nie podawałem jako trzeci powód, bo to towar deficytowy dzisiaj. Niestety... ucio P.S. Sorry za OT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitner Opublikowano 12 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2009 Nie no chyba mnie pan zle zrozumiał wcale nie namawiam kogoś na kradzież czy kupowanie czegos czego nie chce. Tylko moim skromnym zdaniem to nie jest problem rama bez papierów. Pozatym naprawde wiele ram czy części przychodzi do nas z zachodu i pomimo ze nie maja papierów to pochodzenie ich jest że tak powiem czyste Sam oczywiście też nie popieram kupowania czesci kradzionych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek-fighter Opublikowano 12 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2009 Właśnie o to chodzi, żeby nie kupować ram bez papierów ani papierów bez ram. Idąc tym tokiem myślenia nie powinno się również kupować/sprzedawać ram z papierami. Przecież ktoś mógł podpierdolić sprzęta i przerzucić rame. Równie dobrze kupując używaną część na allegro nigdy nie masz pewności czy nie jest z rozbiórki kradzionego motocykla...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ucio Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Nie no chyba mnie pan zle zrozumiał wcale nie namawiam kogoś na kradzież czy kupowanie czegos czego nie chce. Tylko moim skromnym zdaniem to nie jest problem rama bez papierów. Pozatym naprawde wiele ram czy części przychodzi do nas z zachodu i pomimo ze nie maja papierów to pochodzenie ich jest że tak powiem czyste Sam oczywiście też nie popieram kupowania czesci kradzionych Pitner, po pierwsze nie pan, tylko ucio. Po drugie, oczywiście kupno w PL ramy bez papierów nie jest problemem, pytanie tylko, skąd pochodzi ta rama...? Co do czystego pochodzenia ram bez papierów z zachodu - nie do końca. Nawet jeżeli kupujesz ramę lub kompletny (lub prawie) motocykl w niemcowni, to z reguły dostajesz jakiś dokument, chociażby brief. Jeżeli to za mało do rejestracji w kraju, to przynajmniej masz podkładkę - jakikolwiek dokument pochodzenia. Wtedy z czystym sumieniem możesz sprzedać części. Idąc tym tokiem myślenia nie powinno się również kupować/sprzedawać ram z papierami. Przecież ktoś mógł podpierdolić sprzęta i przerzucić rame. Równie dobrze kupując używaną część na allegro nigdy nie masz pewności czy nie jest z rozbiórki kradzionego motocykla...... Czarek, ni chu*a nie masz racji. W Polsce motocykl to rama. Numer VIN wybity jest na ramie. Nawet numer silnika jest już nieistotny. Więc kupując ramę z dokumentami, nabywca formalnie kupuje motocykl. Na własną odpowiedzialność, to on podpisuje umowę kupna-sprzedaży. Jeżeli kupi gołą. lewą ramę z papierami, to jego wina. Nie strata, tylko wina. Bo formalnie bierze cały motocykl, a jaka jest prawda - tylko on wie. I sprzedający... Zajmujesz się customami - więc sam wiesz najlepiej, jak to w rzeczywistości i w świetle prawa wygląda. Rama to podstawa. ucio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitner Opublikowano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 Wiesz Ucio ja mysle że ty masz racje Ja i pan Czarek tez to wszystko zalezy od punktu siedzenia i widzenia. Wiesz idać w poslce na złom czy szrot masz tez okazje kupic jakaś ramę czy jakis motocykl i wtedy tez nie powinieneś tego robic bo nie wiesz jakiego pochodzenia jest ta rama i musisz zdecydowac czy chcesz ratowac historię czy mieć czyste sumienie. Podobnie sytuacja ma się z polskimi motocyklami typu Junak mnustwo ludzi jezdzi na papierach nie należacych do nich ale chca jezdzic i ratuja polska motoryzacje.Wiec jesli ktos bardzo chce jezdzic to czasem trzeba troszke zaryzykowac nie mówie że ma kraśc rame ale może lepszym wyjsciem od przerabiania ramy bedzie po prostu jej kupno myśle że dla bezpieczeństwa na pewno bedzie to lepsze wyjscie. Ale mysle że każdy na ten temat może miec osobne zdanie a te forum jest po to żeby pomóc koledze a nie po to żeby rozmyslac nad tym kto ma racje w zupełnie iunnym temacie a wiec spytam czy kolega dzwonił moze w sprawie tego ogłoszenia które podałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek-fighter Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 Racja jest jak dupa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ucio Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 Racja jest jak dupa... ... każdy ma własną. Ale niektóre są fajniejsze :biggrin: ucio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 2 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2009 2 rozwiazania: Silnik w klatke i do ramy na mocowania fabryczne Zmiana mocowań w ramie tu jest trudno bo trzeba sie troche nagłowic zeby wszystko było ok. Samo wspawanie mocowań to juz dzis zaden problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartic Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2009 dzięki za respond kupiłem ramę i jeszcze parę potrzebnych części od motocyklisty z Walii. z papierami. pozdrawiam ps. moralność też jest jak dupa ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Moralność je*ie. :biggrin: :buttrock: Trza było uderzyć do speców od budowy ram i niech Ci spłodzą coś zgrabnego a`la Spondon czy Seeley. :biggrin: Kozacki pocisk były. :buttrock: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.