Skocz do zawartości

pojazd specjalny


Rekomendowane odpowiedzi

Wydaje mi się, że Pilot w takim konwoju powinien skupić się na ostrzeganiu transportera o przeszkodach na drodze czy zablokować na chwilę skrzyżowanie jeżeli wymagają tego gabaryty. Nie widzę powodu, dla czego miałby blokować lewy, wolny pas.

Pojazdów uprzywilejowanych radził bym nie wyprzedzać nawet poza terenem zabudowanym, oni głównie skupiają się na tym co jest przed nimi, i zakładają, że to ty masz na nich uważać. Poza tym, poza zabudowanym taki pojazd na sygnałach (bo do tego się odnoszę) i tak ciężko wyprzedzić nie łamiąc przepisów. I podejrzewam, że dadzą znać od razu wolnym jednostkom, że jest cfaniak w okolicy chętny wspomóc odpowiednie organy swoim kieszonkowym.

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie - taki konwój możesz wyprzedzać, o ile nie trafisz na takich buraków, jak ci "moi".

ani na takich jak hondzia...

 

...znaczy jak hondzia trafił :biggrin:

 

 

Uprzywilejowani to oni w żadnym przypadku nie są - w temacie zostało już powiedziane, że mogą tylko nie stosować się do obowiązku jazdy przy prawej krawędzi i zakazu zatrzymywania. Wydaje mi się, że skoro mogą się zatrzymywać nawet w miejscach niedozwolonych, to również mogą poruszać sie z małą prędkością jak ciągnik czy inny pojazd wolnobieżny (w końcu 'prawie stoi' to to samo co 'jedzie jak slimak' ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobną sytuacje gdzie pilotowano konwój wojskowy. Kiedy robił się wolny lewy pas do wyprzedzenia natychmiast blokował go samochód osobowy z kogutami i nie dawał możliwości wyprzedzenia. Gdy z naprzeciwka pojawiało sie auto zjeżdżał na swój pas. I tak 40 km z prędkością 30 km/h. Na moto oczywiście Fucker w górę i jazda ale samochodem nie dało rady

Hmm - z wojskiem to moze byc troche inaczej. Przewoza na przyklad jakas bombe z poligonu, oni moga miec zupelnie inne wytyczne. Moze byc na przyklad tak, ze oni od razu zakladaja, zeby nie bylo najmniejszego prawdopodobienstwa spowodowania wypadku. A taki stan rzeczy osiagna tylko i wylacznie, gdy w ogole uniemozliwia wyprzedzanie zajezdzajac na lewy pas. Ciezko powiedziec.

Moze byc tak, ze pilot ma obowiazek zajmowania lewego pasa przy pewnych "operacjach wojskowych" na drodze publicznej.

 

W opisywanym przypadku być może zbliżaliście się do zakrętu/łuku droi i gość w tym całym składzie wiedział, że będzie nadrzucał za chwile, stąd jego reakcja. Natomiast - gdyby Cię zepchnął podczas wyprzedzaniu - wina jego, ale obrażenia Twoje. Jeśli gość tak zaczął robić bo widział że przymierzasz się do wyprzedzania - ok. Pewnie nie miał kierunków (lub słabo widoczne) i chciał Ci pokazać, żebyś nie wyprzedzał. Jeśli już byłeś w trakcie a On Cie spycha - zasłużył na op...ol.

No wlasnie droga byla prosta ale bylo ograniczenie do 40 km/h. Z daleka jechal poprawnie, jak dobilem, musial zobaczyc mnie w lusterku i zaczal tak jezdzic. Zaciekawilo mnie to z pkt. widzenia przepisow drogowych i dlatego zapytalem sie na forum. Wiadomo, ze z takim nie mozna zaczynac. Bez wzgledu na to, czy racja jest po mojej stronie. To byl wieczor, w ogole samochodow nie bylo. Nie mam do niego pretensji - i tak balbym sie wyprzedzac a to traktuje jako ciekawostke na drodze. Bo tak prawde mowiac, takie sytuacje przeciez bardzo rzadko sie dzieja wiec nie ma co sie denerwowac a lepiej odpuscic.

Dzieki za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm - z wojskiem to moze byc troche inaczej. Przewoza na przyklad jakas bombe z poligonu, oni moga miec zupelnie inne wytyczne. Moze byc na przyklad tak, ze oni od razu zakladaja, zeby nie bylo najmniejszego prawdopodobienstwa spowodowania wypadku. A taki stan rzeczy osiagna tylko i wylacznie, gdy w ogole uniemozliwia wyprzedzanie zajezdzajac na lewy pas. Ciezko powiedziec.

Moze byc tak, ze pilot ma obowiazek zajmowania lewego pasa przy pewnych "operacjach wojskowych" na drodze publicznej.

 

Eeee tam. Jakby to był transport ładunków wybuchowych to wtedy pojazd normalnie jest z niebieskimi kogutami i mają pełnie praw + zakaz wyprzedzania ich na terenie zabudowanym. Przecież to nie wiezie się w byle jakim STAR'ze i nie byle jaki kierowca, tylko odpowiednie jednostki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to będzie z tym co jak idzie to śpiewa a jak stoi to śmierdzi ?

O pielgrzymki pytam :banghead:

Nienawidzę tych szkodników drogowych :banghead:

 

pzdr

kjujik

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...). Jak w pewnym momencie zauważyłem trochę pobocza, to skur...ów wyprzedziłem prawą, a po otwarciu okna pożegnałem międzynarodowym "znakiem pokoju". :icon_twisted:

 

(...)

 

LYsY, trza bylo dac na lewy i po heblach depnac :)

 

Ja z autopsji raczej dobrze wspominam mijanki/wyprzedzania takich zestawow. Pilot na CB 19 co chwila zapowiadal "konwoj" i prosil o marginesik. I wszystko bylo OK. Na moto troche inaczej - nie slucham CB ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobną sytuacje gdzie pilotowano konwój wojskowy. Kiedy robił się wolny lewy pas do wyprzedzenia natychmiast blokował go samochód osobowy z kogutami i nie dawał możliwości wyprzedzenia. Gdy z naprzeciwka pojawiało sie auto zjeżdżał na swój pas. I tak 40 km z prędkością 30 km/h. Na moto oczywiście Fucker w górę i jazda ale samochodem nie dało rady

 

 

Miałem podobną sytuację (autem) jak jechałem po swój motocykl :)

Co prawda u mnie puszczał pojazdy ale tylko wtedy kiedy ten puszczony wczesniej wyprzedził całą kolumne (kilkanaście pojazdów wojskowych)

Wkurwienie niemiłosierne - ale cóż zrobić, trzeba zrozumieć w końcu to zrozumiałe że konwój wojskowy nie może się zbytnio rozdzielać a tak by było gdyby każdy wyprzedzał kiedy chciał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hondzia - sprawa jest prosta. Hamujesz wyciągasz komórkę dzaonisz na policję " taką a taką drogą porusza się pojazd o nr rejestracyjnym .... Właśnie usiłował mnie zepchnąć z drogi." W samochodzie z zestawem głośnomówiącym jest łatwiej. Policja często przyjeżżdża do tego typu wezwań - mają świadka i szansę złapania kogoś na gorącym uczynku - min 10pkt to dla nich gratka, pod warunkiem, że wrazie nieprzyznania się kierowcy "pilota" czeka Cię świadkowanie.

 

Pomarańczowe lampki i pilot mają UŁATWIĆ życie innym kierowcom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobną sytuacje gdzie pilotowano konwój wojskowy. Kiedy robił się wolny lewy pas do wyprzedzenia natychmiast blokował go samochód osobowy z kogutami i nie dawał możliwości wyprzedzenia. Gdy z naprzeciwka pojawiało sie auto zjeżdżał na swój pas. I tak 40 km z prędkością 30 km/h. Na moto oczywiście Fucker w górę i jazda ale samochodem nie dało rady

 

 

Miałem podobną sytuację. Ale powiem Wam, że kolumny pojazdów nie można wyprzedzać. A ta kolumna musi byś złozona z iluś tam pojazdów, nie pamiętam ilu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobną sytuację. Ale powiem Wam, że kolumny pojazdów nie można wyprzedzać. A ta kolumna musi byś złozona z iluś tam pojazdów, nie pamiętam ilu.

 

Zgodnie z art. 32 PoRD kolumna to minimum 10 pojazdów (nie stosuje się do pojazdów uprzywilejowanych oraz do pojazdów jednostek podporządkowanych Ministrom Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Obrony Narodowej). Kolumny nie można rozdzielać, natomiast zakazu wyprzedzania nie ma ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hondzia - sprawa jest prosta. Hamujesz wyciągasz komórkę dzaonisz na policję " taką a taką drogą porusza się pojazd o nr rejestracyjnym .... Właśnie usiłował mnie zepchnąć z drogi." W samochodzie z zestawem głośnomówiącym jest łatwiej. Policja często przyjeżżdża do tego typu wezwań - mają świadka i szansę złapania kogoś na gorącym uczynku - min 10pkt to dla nich gratka, pod warunkiem, że wrazie nieprzyznania się kierowcy "pilota" czeka Cię świadkowanie.

Świadkowanie - spoko :-) akurat hondzia (o ile dobrze pamiętam) ma (lub miał kupić) kamerkę do nagrywania zdarzeń drogowych, więc winy by się nie mogli wyprzeć (bo znając życie, to reszta kolumny świadczyłaby na korzyść pilota).

 

Przy okazji - ciekaw jestem jak w takiej sytuacji (chodzi o kamerkę - taką 'cywilną', niehomologowaną) rozpatrywana jest wina sprawcy (przy założeniu, że to nie właściciel kamerki jest sprawcą kolizji) jeśli ma on kilku 'świadków' (wiadomo jak to bywa - czasem świadkowie znajdują się po wykonaniu kilku telefonów) a przeciw ich zeznaniom jest nagranie z takiej kamery?

 

I czy można wtedy podciągnąć tych 'świadków' pod "składanie fałszywych zeznań"?

Pewnie trzeba by na własny koszt zlecić ekspertyzę zapisu video, coby stwierdzić czy nie nosi znamion montażu, ale myślę, że dałoby radę coś wywalczyć. Bo ostatnio bardzo często słyszę/czytam, że właśnie tacy 'świadkowie' pojawili się jakiś czas po zdarzeniu - ot choćby sprawa śmierci motocyklisty z Wawy (nie pamiętam dokładnie - gdzieś w centrum - Sienna czy Złota) z długiego weekendu. Tam podobno właśnie pojawili się tacy świadkowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojazd specjalny mozna wyprzedzac, ale trzeba stosować się do przepisów ograniczenia predkości

 

 

tylko po co hondzia ty chciałeś go wyprzedzić, skoro było ograniczenie do 40km/h ,jak mogłes przecież pisałes że ty nie łamiesz przepisów , mówię ci ze jakbyś zrobił przeciwskręt dałbyś rade przecież jesteś w tym najlepszy i masz wieloletni staż na rowerze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...