Puściły mi nerwy

[marzka]

I pukniesz od tyłu :bigrazz:

 

no to już będzie +500 (wyłączając członków z MGS) :bigrazz:

[Engels]

A mnie wczoraj się przydał mój głośny wydech..! :) Jak się pociskałem między puszkami, to trafiłem na VW transportera który stał akurat tak że nie dało się go minąć, koleś miał otwartą szybę więc jak warknąłem na niego swoim wydechem to nawet pojął aluzję i zaraz mi się usunął z drogi i sobie śmignąłem dalej :icon_mrgreen:

Ja jak już przy różnych okazjach pisałem, nie narzekam za bardzo na tego typu rzeczy i więcej uprzejmości mnie spotkało niż nieprzyjemności... Sam też paru osobom pomogłem...

 

 

I pukniesz od tyłu :bigrazz:

 

Pomysł dobry tylko już pisałem od razu na wstępie że dodatkowa punktacja nie dotyczy Membersów z MGS... ;) Więc Yuby nie licząc dodatkowej przyjemności nie miałbyś punktacji i w rankingu się nie łapiesz... ;)

[Kjujik]

A mnie wczoraj się przydał mój głośny wydech..! :) Jak się pociskałem między puszkami, to trafiłem na VW transportera który stał akurat tak że nie dało się go minąć, koleś miał otwartą szybę więc jak warknąłem na niego swoim wydechem to nawet pojął aluzję i zaraz mi się usunął z drogi i sobie śmignąłem dalej :icon_mrgreen:

Ja jak już przy różnych okazjach pisałem, nie narzekam za bardzo na tego typu rzeczy i więcej uprzejmości mnie spotkało niż nieprzyjemności... Sam też paru osobom pomogłem...

Pomysł dobry tylko już pisałem od razu na wstępie że dodatkowa punktacja nie dotyczy Membersów z MGS... ;) Więc Yuby nie licząc dodatkowej przyjemności nie miałbyś punktacji i w rankingu się nie łapiesz... ;)

Każdy wydech słychać, nie musibyć max-wypas-przelotowy w chromie.

Zresztą puszkarze już coraz bardziej świadomi i coraz chętniej przepuszczają.

Niestety odsetek upartych wciąż jest duży.

 

pzdr

kjujik

[GRASS]

A mnie wczoraj się przydał mój głośny wydech..! :) Jak się pociskałem między puszkami, to trafiłem na VW transportera który stał akurat tak że nie dało się go minąć, koleś miał otwartą szybę więc jak warknąłem na niego swoim wydechem to nawet pojął aluzję i zaraz mi się usunął z drogi i sobie śmignąłem dalej :icon_mrgreen:

 

W mojej fabryczny komin, więc sobie tylko bzyczy (wysokie tony łapie, sopranik :D ), więc pomiędzy samochodami trzeba tak myknąć, żeby nie zdążyli zauważyć ;) A dla tych ewentualnie patrzących w lusterka jest miganie długimi i masz Morze Czerwone... :biggrin:

 

Pomysł dobry tylko już pisałem od razu na wstępie że dodatkowa punktacja nie dotyczy Membersów z MGS... ;) Więc Yuby nie licząc dodatkowej przyjemności nie miałbyś punktacji i w rankingu się nie łapiesz... ;)

 

Na moto żadnej punktacji ani mandatorów nie mam, kontrole dobrze się kończą, oby tak dalej :bigrazz:

Natomiast przy takiej okazji, rozmawiając sobie z drogówką o zajeżdżających puszkach czasami - jeden z niebieskich wziął moją łapę w rękawicy, schował wszystkie palce zostawiając wyprostowany środkowy i powiedział, że to jedyna słuszna droga pokazywania, w jakim poważaniu ma się takich złośliwców, można do tego dodać puknięcie w szybę i odkręcić manetkę. A ja władzy posłuszna jestem, jako obywatelka tego kraju, zwłaszcza władzy jeżdżącej na motocyklu :icon_twisted:

 

[Engels]

W mojej fabryczny komin, więc sobie tylko bzyczy (wysokie tony łapie, sopranik :D ), więc pomiędzy samochodami trzeba tak myknąć, żeby nie zdążyli zauważyć ;) A dla tych ewentualnie patrzących w lusterka jest miganie długimi i masz Morze Czerwone... :biggrin:

(...)

 

Długie włączam jak pociskam w korku na ogień ciągły... :)

[trollsky]

Nie sądzę że walnięcie w hartowaną szybę samochodową nawet w rękawicy miałoby inny skutek zakładając że w ogóle uda się zbić szybę.

 

Da sie, ale trzeba byc minute po dzwonie i sprawca wlasnie postanawia uciec z miejsca zdarzenia.

 

 

[Notturno SV]

Ja tylko przypomne co bardziej narwanym, że ok. rok temu był przypadek celowego zepchnięcia motocyklisty na latarnie (czytaj morderstwa) przez kierowcę samochodu po wcześniejszej drobnej utarczce słownej. Swoją drogą ciekawe jaki jest stan sprawy - wie ktoś może?

 

 

 

jesli dobrze pamietam chodzi o zabojstwo na gen. maczka na warszawskim bemowie... z tego co wiem sprawa jeszcze niedawno sie toczylo bo ponoc sa ciegle jakies nowe fakty.. grunt ze facet za kzadym razem z rozprawy wychodzi pod eskorta policji bo na kazdej rozprawie jest przynajmniej kilkunastu motocyklistow...

 

 

 

 

a co do kolegi o wyciaganiu kluczykow i rzucaniu kluczykow w krzaki to hmmm ale z tego co wiem najprosciej bedzie w porsche bo one maja stacyjke od strony dzwi a nieod od kolum srodkowej :)

Edytowane 27 Maja 2009 przez Notturno SV

[walko69]

Facet sie poprostu śpieszył do warzywniaka, żona Herod-Baba, go wysłała. Gdyby nie przywiózł rzeczonej rzodkiewki konsekwencje były by duzo poważniejsze niżte Wasze pogróżki :)

Trzeba zrozumieć człowieka...

[ulok2405]

Co do szyby to nie problem się jej pozbyć jest jeden warunek musi być chociaż delikatnie otwarta :biggrin:

[Piotrek]

łady tez tak mają, a przynajmniej model 2103 :)

 

Jak ostatnio mnie chciał skasować pajac w cinquecento to maneta do końca+ klakson (a jest dość głośny, samochodowy)+ fakiet.

 

Było bardzo blisko, już szykowałem się do gleby ...

[Greedo]

łady tez tak mają, a przynajmniej model 2103 :)

 

Jak ostatnio mnie chciał skasować pajac w cinquecento to maneta do końca+ klakson (a jest dość głośny, samochodowy)+ fakiet.

 

Było bardzo blisko, już szykowałem się do gleby ...

 

Jesteś bardzo odważny. Ja bym się bał.