Skocz do zawartości

Suzuki GSXR 1100 - oleista Blond Zuza i ja :)


Malvina
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

zacne moto we wladaniu kobiety :) podziwiam oj podziwiam :) a nawiazeni do filmu ajjj te wspomnienia :D

Romet Z 125 ----> Suzuki SV 650 S K1 -----> Honda VTR 1000 F 97 :D

https://www.facebook.com/WozniakLukaszFotonotek

 

Fotografia Motoryzacyjna i nie tylko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie na spokojnie poczytałem posty Malviny i wiesz co Malvina - jakoś zajebiście jesteś pewna siebie. Świetnie jeździ na mokrym, ktoś Ci tam zwraca uwagę że za szybko, po 3 tys. km na tor... ja tam nie wiem czy bym się nadawał na tor po 5 latach jazdy ;) Moto kanarkowo-powypadkowe :P - ale jak proste i jeździ, to niech służy. Ale zjedź trochę z pewnością siebie w dół.

 

A z innej beki to fakt, że gościu, który by tak pisał jak Malvina, dostałby solidną zjebkę. Za przesiadkę na potwora, za zbytnią pewność siebie itd...

 

pozdr :P

LYsY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy to się "powiesili" na Malvinie,cycóś ? Wolny kraj, wolne wybory, wolność słowa,wolność poglądów...itd.itp. Jak pieprzą on TV to się robi off. Muszę stanąć w obronie,bo równowaga w przyrodzie być musi. :buttrock:

LYsY niestety ma rację, albo stety..

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malvina pojedziesz z nami jutro nad jezioro Powidzkie pokarmić kaczki?

Poważnie pytam jakby co :biggrin:

 

Za późno odczytałam to delikatne inv. :icon_rolleyes: W ten weekend nie karmię kaczek, tylko karmię się kaczkami na południu Polski. Mam nadzieję, że stwory się najadły... nie tylko strachu :bigrazz: i że kiedy trafi się kolejna akcja dokarmiania bliskich krewnych miłościwie nad nami panujących, również będę mogła szczodrze wysypać, nie się, czy Zuzę, tylko ziarno :bigrazz:

 

 

Tak sobie na spokojnie poczytałem posty Malviny i wiesz co Malvina - jakoś zajebiście jesteś pewna siebie. Świetnie jeździ na mokrym, ktoś Ci tam zwraca uwagę że za szybko, po 3 tys. km na tor... ja tam nie wiem czy bym się nadawał na tor po 5 latach jazdy ;) Moto kanarkowo-powypadkowe :P - ale jak proste i jeździ, to niech służy. Ale zjedź trochę z pewnością siebie w dół.

 

Masz rację, jestem zadufaną, egoistyczną, hardą, zuchwałą, powszechnie znienawidzoną, zbyt pewną siebie, aczkolwiek według innych użytkowników FM, wielce zakompleksioną, wredną, zołzowatą babą, niegodną prącia YUBYego. Znamy się, więc możesz o mnie naprawdę dużo wiedzieć i moralizować, i doradzać. Możesz, co nie znaczy że osiągniesz swój cel, bo skoro jestem tak pewna siebie, jak piszesz, pewnie zbagatelizuję rady wujka LYsY'ego dobrej rady i pogrążę się w moim zadufaniu do stanu diabelskiej nieprzyzwoitości.

 

Wieszajcie na mnie koty, psy i co tam chcecie, ale wykażcie choć iskrę konsekwencji, jeżeli chodzi o problem tolerancyjnego szufladkowania ludzi. Sami daliście dowód na to, że skoro Moto ma dużą pojemność, skoro należy do sportowych typów spod ciemnej gwiazdy, to nie siądzie na nim nikt inny, tylko dawca z krwi i kości (chętni na organy, czy po dzwonie gardzą?? :bigrazz: ).

 

Walczymy ze stereotypem dawcy, często w pocie czoła, a sami nie wiedząc prawie nic o stylu jazdy użytkownika FM (średnich prędkości i kątów przechyłu nie podawałam) wrzucamy go do wora z napisem: prędzej czy później szkło w aorcie, kręgosłup w jelitach, a serce wciśnięte w płuco oceniając jedynie sprzęt jakim jeździ (btw. do LYsYego - gratuluję zdolności paranormalnych, to dla mnie rzecz wielce nieskromna i niebywała, żeby moto sklasyfikować jako powypadkowe po czterech zdjęciach, kontrwywiad :icon_rolleyes: ??).

 

Nie będę polemizować odnośnie porad innych mędrców, choć niektóre wzięłam sobie głęboko... do serca :bigrazz:

 

Za wszelką szczerość, komentarze z dozą zaufania i podziwu, a przede wszystkim obronę - dziękuję :notworthy:

 

Choć moja przygoda z oleistą Blond Zuzą dopiero się zaczyna, temat uważam za wyczerpany.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, jestem zadufaną, egoistyczną, hardą, zuchwałą, powszechnie znienawidzoną, zbyt pewną siebie, aczkolwiek według innych użytkowników FM, wielce zakompleksioną, wredną, zołzowatą babą, niegodną prącia YUBYego. Znamy się, więc możesz o mnie naprawdę dużo wiedzieć i moralizować, i doradzać. Możesz, co nie znaczy że osiągniesz swój cel, bo skoro jestem tak pewna siebie, jak piszesz, pewnie zbagatelizuję rady wujka LYsY'ego dobrej rady i pogrążę się w moim zadufaniu do stanu diabelskiej nieprzyzwoitości.

 

Hm, pogięło Cię, kobieto. Nie powiedziałem nic złośliwie, agresywnie, a że z lekką złośliwością? Cóż, ta jest Ci nieobca. W każdym bądź razie - choćbyś wspięła się na wyżyny epistolografii (bądź postografii, jeśli wolisz) - nie ogarniasz takiego motocykla, z tego, co piszesz - na razie jesteś za słabym kierowcą na niego i za dużo sobie niestety myślisz. Mnóstwo ludzi na tym forum opowiadało, jacy to są rozsądni i jak dadzą radę, bo przecież wystarczy myśleć. Wielu się przeliczyło. Życzę Ci serdecznie - i szczerze - żebyś dała radę i pokazała mi żółtego fucka, co, jak przypuszczam, sprawi Ci dużą radość. Zrobiłaś na mnie fajne wrażenie na samym początku, ale widzę, że jednak się myliłem. Możesz spać spokojnie, już żadnych rad ode mnie nie usłyszysz. Takowe są Ci zbędne.

 

Pozdrawiam

LYsY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powiedziałem nic złośliwie, agresywnie, a że z lekką złośliwością?

Hmm... czegoś nie kumam.

Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... czegoś nie kumam.

 

Wróć - mój błąd wynkający z pośpiechu. Zamiast złośliwości miał być przekąs. Ergo: Nie powiedziałem nic złośliwie, agresywnie, a że z lekkim przekąsem? Cóż, ten jest Ci nieobcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nie widziałem żeby Malvinka jakoś się przechwalała. Niemniej fajnie byłoby ją zobaczyć w ekszynie, czy sobie z tym powypadkiem radzi. Jednakże wydaje mi się ze po NSR to jest słaby pomysł na GSX 1100.

 

W ogóle który to rok?

Edytowane przez Greedo

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ktoryms z pierwszych postow napisalas:

"Gratulacje i łzy oszczędzaj, bo Zuźki lubią na jednym kole latać, więc będę ćwiczyć bigrazz.gif żeby dostarczać Ci dalszych powodów do wzruszeń bigrazz.gif"

 

To chyba nie te Zuzki, raczej zacznij na czyms innym.

A co do rocznika, to mam wrazenie ze to stary olejak z nowszym przodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...