taju25 Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 Zastanawia mnie jedna rzecz,a mianowicie. Przeglądam różne posty typu-Czy kopić ten,czy tamten. Każdy podchodzi do sprawy typu moc,łady czy nie ,itd, a czy ktoś sugeruje się momentem obrotowym. Dla mnie jest to podstawowa rzecz ile ma Nm i przy jakich obrotach. Co z tego że ma 150 KM lub więcej ,ale jaki Nm przy jakich obrotach. Ostatnio kolega zakupił R1 i jadąc za nim przy prędkości 60 ,on musiał redukować i bawić się biegami żeby mógł dobrze przyśpieszać. Ja mając 91,7 Nm przy 6500 obr/min odkręcałem na ostatnim biegu i czułem że idzie. Podejrzewam że zaraz zostanę zlinczowany,ale co mi tam. :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theodor. Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 oczywiście że moment obrotowy jest wazny. moc max i tak żadko sie wykorzystuje. a dobry moment to podstawa w jezdzie po mieście czy krętych drogach. poczytaj w działach poświeconych sportowym vałkom. Cytuj http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 Moment - jak najbardziej : proste porównanie (z autopsji) Honda Fireblade i ducati 996 - obie litówki, Ducati ma większy moment, blady ma większą moc. Jazda jest nieporównywalna - blady jest szybszy, ale przyspieszenie jest wyczuwalnie gorsze, z kolei Ducati ma straszny ogień od niskich obrotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Macjek Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 Pewnie, ze moment cieszy, ale nie zawsze wyzszy moment musi byc lepszy. Dla poczatkujacych, do ktorych sie zaliczam, lepszy jest nizszy i mniej dostepny moment obrotowy, taki jaki znajdujemy np w R4 o nizszych pojemnosciach. Dlatego przegladajac dane motocykli, rowniez zwracam na Nm, ale szukam czegos o niezbyt wielkiej wartosci, ew. pojawiajacej sie w wysokim zakresie obrotow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theodor. Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 do moto z dużym momentem trzeba sie przyzwyczaić. po około 10 latach jeżdżenia R4 ucze sie na nowo jak jezdzić mocnym V2. 190kg. 120Nm. :buttrock: Cytuj http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
taju25 Opublikowano 7 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 do moto z dużym momentem trzeba sie przyzwyczaić. po około 10 latach jeżdżenia R4 ucze sie na nowo jak jezdzić mocnym V2. 190kg. 120Nm. :buttrock: Imponujący moment przy dość niskiej wadze. Ostatnio przeglądałem różne oferty w necie i powiem szczerze ze nic nie znalazłem co by mi odpowiadało do 25,000 zł i dość małym roczniku od 2004r :banghead: .Dlatego pozostałem przy bandziorze. :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Ostatnio kolega zakupił R1 i jadąc za nim przy prędkości 60 ,on musiał redukować i bawić się biegami żeby mógł dobrze przyśpieszać. Ten kolega chyba nie za bardzo umie jeździć. Obroty należy utrzymywać blisko max momentu, tak aby motocykl był cały czas "w gotowości", wtedy nie ma problemów z przyspieszaniem. To co on powinien był zrobić to zredukować na samym początku, jak zaczął zwalniać, wtedy nie dostałby batów od bandziora :). Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibik Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Imponujący moment przy dość niskiej wadze. Ostatnio przeglądałem różne oferty w necie i powiem szczerze ze nic nie znalazłem co by mi odpowiadało do 25,000 zł i dość małym roczniku od 2004r :banghead: .Dlatego pozostałem przy bandziorze. :crossy: Kup Hayabuse,2 w jednym silnik R4 i momentu na pewno ci nie zabraknie ,a i w tej kasie sie zmiescisz chcac kupić moto o takich parametrach jak mówisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theodor. Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 ok busa ma może duzy moment ale z jakiej pojemności. a pozatym jaka masa. i R4 nie ma co porównywać do V pod względem oddawania momentu na koło. a przedewszystkim jak sie wsiada pierwszy raz na mocna vałke to zaskoczeniem jest moment hamujacy takiego silnika. można sie "przejechać" na niejednym ciasnym zakręcie czy rondzie zamykajac zbyt gwałtownie przepustnice. w trzednej rzedówce o podobnym momencie tego nie ma. Cytuj http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibik Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 waga hayki 217 kg,nie demonizuj,a wierz mi w to ze niejedna v-ka ma mniejszy moment od tego moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theodor. Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 porównajmy motocykle o mozliwie zblizonej pojemności. bo pomiędzy 1000 a 1300 to mamy 30% róznicy. a pozatym rzędowa czwórka ma mały zakres obrotów w których jest wartość momentu zblizona do max. dla przykładu wg. pomiarów na hamowni u mnie w V2 916ccm. 120 Nm przy 8100 obr/m. ale juz 113 przy 3700 obr/m. która litrowa R4 w takim zakresie obrotów oddaje moment. nie chodzi o to który jest szybszy, mocniejszy, lepszy itp. chodzi o subiektywne odczucia wynikajace z charakterystyki. Cytuj http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 oczywiscie ze moment ma duze znaczenie, tylko jak tu porównywać V do R :/ co do kolegi na R1 to musiał mieć za nisko obroty, a co do b12 to zdarza mi sie takiego czesto ujezdzac i wiem jak milo ciagnie od niskich obrotów :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theodor. Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 nie chodzi o porównywanie. chodzi o to od czego sie zaczeło czyli sugerowanie sie przy ocenie motocykla jedynie mocą. może przy małych pojemnościach i słabych silnikach nie ma to takiego znaczenia ale jak widac wiele osób potwierdza że wartość momentu obrotowego ma olbrzymie znaczenie. i nie wiedzieć czemu wartość ta pozostaje mało zauważana przy wszelkich ocenach. P.S. zależy też co rozumiemy tez jako mały silnik. bo doprężona 400 w singlu to niemało :icon_evil: Cytuj http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Ten kolega chyba nie za bardzo umie jeździć. Obroty należy utrzymywać blisko max momentu, tak aby motocykl był cały czas "w gotowości", wtedy nie ma problemów z przyspieszaniem. To co on powinien był zrobić to zredukować na samym początku, jak zaczął zwalniać, wtedy nie dostałby batów od bandziora :). Może bał się kręcić więcej niż 3000RPM. :biggrin: Dla mnie moment obr. jest bardzo ważny. Na moc patrzę jako ciekawostkę a Nm patrzę jako wyznacznik. Może dlatego w HD mam 1340ccm i tylko 40KM za to prawie ok. 94Nm przy 3500RPM. Ale i tak rzadko kręcę więcej niż 2000RPM na mieście a i tak dynamicznie się kula. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz L Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 ok busa ma może duzy moment ale z jakiej pojemności. a pozatym jaka masa. .............................................................." moment hamujacy takiego silnika. można sie "przejechać" na niejednym ciasnym zakręcie czy rondzie zamykajac zbyt gwałtownie przepustnice. w trzednej rzedówce o podobnym momencie tego nie ma. Taki gixer 1000 K5 , elastycznością na 6-stym biegu pobija chyba wszystko , nawet Hajka wymięka :wink: 60-100-140-180 km/h , odpowiednio 3,1- 2,7-2,9 s . Odkręcasz i jedziesz na szóstce ! Zbyt silne hamowanie silnikiem właściwie jest minusem , ale . Ale , mam obecnie opony pirelli diablo corsa i mimo ze właściwie są gorsze ( moment prostujący , shimi , poręcznosc ) od poprzednich (M-1) , to potrafią dostarczyć więcej adrenaliny na szosie . Na pirellkach czujesz ze jedziesz , walczysz z każdym zakrętem , gdy na metzelerach bezstresowo połykasz kilometry . :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.