zbig57 Opublikowano 23 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2009 Cześć. Kupiłem motocykl sprowadzony z Anglii. Pal licho te mile, z nimi jakoś da się wytrzymać. Gorzej, że lampa świeci "po angielsku", tzn oświetla asymetrycznie lewą stronę jezdni. W efekcie oślepiam pojazdy nadjeżdżające z przeciwka. W sierpniu czeka mnie przegląd techniczny, no i klops... Czy da się coś z tym zrobić, nie wymieniając lampy na nową? Pozdrawiam - Zbyszek :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon84 Opublikowano 23 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2009 (edytowane) Wymiana na "naszą" będzie najrozsądniejszym wyjściem. Przegląd może i przejdzie znając "fachowość" pracowników na niektórych na SKP ale jednak oświetlenie drogi i pobocza to podstawa bezpieczeństwa podczas jazdy nocą. Inna sprawa,że można trafić na służbistę podczas kontroli i jest po rybkach.. Edytowane 23 Lutego 2009 przez Leon84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbig57 Opublikowano 23 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2009 Oczywiście masz rację. Tyle, że nowa kosztuje około 900PLN... :evil: Potrzebuję dojścia do kogoś, kto zajmuje się importem używanych części. Kolega ze stacji mówił mi, że gdyby świeciła symetrycznie, to motocykl przeszedłby przegląd. Pozostaje kwestia, czy istnieje możliwość zaklejenia elementów lustra, które odpowiadają za asymetryczność. Słyszeliście o czymś takim? Pozdrawiam - Zbyszek :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 23 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2009 Ta lampa raczej jest nierozbieralna, więc kombinacje wiążą się z rzeźbiarstwem tj rozklejaniem lampy. Nie wiem czy nie warto szukać używek na ebayach itd. Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 23 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2009 Pozostaje kwestia, czy istnieje możliwość zaklejenia elementów lustra, które odpowiadają za asymetryczność. Słyszeliście o czymś takim? Sa takie naklejki, w UK latwo je kupic, ale kto podbije przeglad moto z tym patentem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saltus Opublikowano 23 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2009 jakiś czas temu był temat o angielskich lampach, może tam znajdziesz jakieś informacje http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...75&hl=angielski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motobandyta Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 Oczywiście masz rację. Tyle, że nowa kosztuje około 900PLN... :evil: Potrzebuję dojścia do kogoś, kto zajmuje się importem używanych części. Kolega ze stacji mówił mi, że gdyby świeciła symetrycznie, to motocykl przeszedłby przegląd. Pozostaje kwestia, czy istnieje możliwość zaklejenia elementów lustra, które odpowiadają za asymetryczność. Słyszeliście o czymś takim? Pozdrawiam - Zbyszek :) 900 zł za nową lampę - bo chyba o takiej mówimy - to jeszcze nie tragedia. do niektórych motocykli tyle kosztuje używana. jeśli tylko martwi cie przegląd to ja ci mówię że nie masz się czym martwić. jeśli chodzi o bezpieczeństwo to rzeczywiście warto by kupić "normalną" lampę, jednak motocyklem jeździ się mało komfortowo w nocy poza miastem z racji tego że większość ma słabe światła. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbig57 Opublikowano 24 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 900 zł za nową lampę - bo chyba o takiej mówimy - to jeszcze nie tragedia... Odpowiem tak - zależy dla kogo. W moim przypadku te 900PLN, to więcej niż zarabiam miesięcznie. :cool: jeśli chodzi o bezpieczeństwo to rzeczywiście warto by kupić "normalną" lampę, jednak motocyklem jeździ się mało komfortowo w nocy poza miastem z racji tego że większość ma słabe światła. Szczerze mówiąc nie mam porównania, nie znam też jakichś rankingów/testów skuteczności świateł poszczególnych modeli. Wydaje mi się, że w moim jest zupełnie przyzwoicie. Pozdrawiam - Zbyszek :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 Ja bym obecna lampe wystawil na angielkim e-bay'u. Jesli ktos kupi, to przy tym kursie funta moze nawet wystarczy na lampe z np USA, ktora bedzie swiecic plasko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbig57 Opublikowano 24 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 (edytowane) Ja bym obecna lampe wystawil na angielkim e-bay'u. Jesli ktos kupi, to przy tym kursie funta moze nawet wystarczy na lampe z np USA, ktora bedzie swiecic plasko. A wiesz, że właśnie miałem o tym pisać? :biggrin: To interesująca możliwość. Wcześniej już mi coś takiego przychodziło do głowy, ale panowie z serwisu Kawasaki z Koszalina stwierdzili, że u nas jest bardzo drogo i Anglikom bardziej opłaca się kupić u siebie... Nie miałem pojęcia, że w USA świecą płasko. :cool: Inna kwestia, że tam światła pozycyjne też są jakoś inaczej rozwiązane. Słyszałem, że kierunkowskazy(jako obrys pojazdu) pełnią tę funkcję. Rzeczywiście w amerykańskiej wersji nie ma pośrodku lampy(między mijania a drogowymi) zamontowanej żarówki od świateł pozycyjnych. Tymczasem u mnie jest. Pozdrawiam - Zbyszek :) P.S: Wolałbym jednak wcześniej mieć tę nową lub raczej używaną - nie chciałbym znaleźć się w sytuacji, kiedy nie będę mógł w ogóle jeździć z powodu braku lampy... Edytowane 24 Lutego 2009 przez zbig57 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balcerowicz Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 Zapomnij o zaklejaniu lampy nalepkami gdyż służą one tylko tymczasowo i przeglądu nikt ci nie podbije.A w USA to podobnoi lampy świecą prosto a nie asymetrycznie i jak facio na przeglądzie sprawdzi to kicha. Tak jak ci pisali inni sprzedaj swoją lampę i kup używaną na giełdzie czy coś takiego i będzie git :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 Jeździłem cztery lata "angielskim" motocyklem. Nie zauważyłem jakiejś diametralnie gorszej jakości oświetlania pobocza, nikomu po oczach tez nie świeciłem. Ale u mnie był okrągły reflektor. Z tymi przeglądami i policją to chyba sobie jaja robicie :D Nikomu nawet do głowy nie przyszło sprawdzać w którą stronę świeci mi lampa :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 Z tymi przeglądami i policją to chyba sobie jaja robicie :D Nikomu nawet do głowy nie przyszło sprawdzać w którą stronę świeci mi lampa :P Przeglady przegladami, ale yebac po oczach jadacym z naprzeciwka, a samemu nie widziec swojego pobocza to troche lipa. W nocy oczywiscie. Kiedys pracowalem w Alfa Romeo, tam na przegladzie kazde auto mialo sprawdzane swiatla. Choc pewni gdyby swiecilo odwrotnie nikt by sie nie przejal... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balcerowicz Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 Jeździłem cztery lata "angielskim" motocyklem. Nie zauważyłem jakiejś diametralnie gorszej jakości oświetlania pobocza, nikomu po oczach tez nie świeciłem. Ale u mnie był okrągły reflektor. Z tymi przeglądami i policją to chyba sobie jaja robicie :D Nikomu nawet do głowy nie przyszło sprawdzać w którą stronę świeci mi lampa :P Kumplowi sprawdzili bo mechanik się znał i przeglądu nie przeszedł.A tak przy okazji to nie wiesz czy nie oślepiasz bo nie jesteś w 2 miejscach na raz czyli po drugiej stronie np w samochodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 Kumplowi sprawdzili bo mechanik się znał i przeglądu nie przeszedł.A tak przy okazji to nie wiesz czy nie oślepiasz bo nie jesteś w 2 miejscach na raz czyli po drugiej stronie np w samochodzie Uwierz mi, że jak oślepiasz to wiesz otym bardzo dobrze. Jadący z naprzeciwka napieprzają długimi aż miło! Europejskie podwójne światła w fazerach chyba mocniej oślepiają niż pojedyncze angielskie. Bo co chwila mi ktoś mruga...A ustawiane były na przeglądzie i świecą prawidłowo. A jak jeździłem CB z angielskim światłem to nikt nie mrugał :icon_rolleyes: Przeglady przegladami, ale yebac po oczach jadacym z naprzeciwka, a samemu nie widziec swojego pobocza to troche lipa. W nocy oczywiscie. Przecież napisałem, że nie było z tym tragedii. Według mnie światło funkcjonowało poprawnie a snop światła nie był jakoś wyraźnie skierowany na lewą stronę . Według mnie świeciło raczej symetrycznie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.