Skocz do zawartości

Wyprawa na Krym 2009. termin do ustalenia


pilask
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem, planuję motocyklową wyprawę na Krym, trasa: 1 dzień: Lublin - Wetlina (Bieszczady) nocleg, następnie 2 dzień: przez przejście graniczne w Krościenku pod Ustrzykami Dolnymi wjazd na Ukrainę, do Kamieńca Podolskiego nocleg, 3 dzień dojechanie do Odessy ( chyba że inne propozycje) nocleg, 4 dzień: dojechanie na Krym i poszukanie noclegu, 5,6,7,8 dzień przeznaczyć na zwiedzanie tamtejszych atrakcji jak i troche czasu na odpoczynek bierny na plaży czy też inny, jak kto woli, co do konkretnych miejsc które można by zobaczyć, to ustaliło by się żeby każdy był zadowolony, ja pare lat temu byłem na Krymie i większość udało mi się zwiedzić, lecz nie zobaczyłem w ogóle wschodniego Krymu i miałem nadzieje żeby teraz to nadrobić też, ogólnie drogi są dobre, tanie zakwaterowanie i jedzenie oraz benzyna a naprawdę jest po czym jeżdzić i co zobaczyć, ogólnie cała wyprawa zabrałaby tak 8-10 dni i to raczej minimum, koszt wyprawy powinien oscylować tak spokojnie 1000zł- góra 1500zł, jesli niczego sobie nie odmawiać, myslałęm żeby wybrać się tak na przełomie sierpnia i września,ten termin jest najwłaściwszy ze względu na upał, kiedy temperatury będą już niższe, byłem w lipcu i w nocy było 30stopni, więc jak się domyślacie w dzień było jeszcze gorzej , narazie pewne są 2 osoby yamaha roadstar i honda vtx, fajnie jakby dołączył ktoś z chopperów lub cruiserów ale też inni mile widziani, no chyba że ktoś zamierza zapitalać na złamanie karku po tamtejszych drogach nie patrząc na resztę stawki to takim dziękuję, bo tu raczej chodzi o przyjemność i delektowanie się jazdą i krajobrazem, pozdrawiam.

kontakt [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak teraz stoją ceny na Ukrainie ??

4-5 lata temu znajomi byli na GPZ, 12 dni w 2 osoby kosztowało ich ok 1,2 tys zł , za dwie osoby, paliwo, nocleg jedzenie - a i wina sobie nie żałowali :bigrazz:

Chyba bezpowrotnie i na Ukrainie minęły czasy że się tankowało litrę za 1,5-1,7 zł;] a nocleg był za 4-5 dolców

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z twgo co się orientuje to ceny benzyny stoją tak powyżej 2zł troche, a co do noclegów to róznie bywa,jakby jechac we wrześniu to już jest po sezonie i mozna dobrze stargować i jest więcej możliwości aby znalezc chate z podwórkiem bo strach gdzieś pozoswiac motor na ulicy, z tym wszędzie problem, zawsze i pole namiotowe dobre, jeszcze fajniej :icon_biggrin:

 

z tego co się orientuje to ceny benzyny stoją tak powyżej 2zł troche, a co do noclegów to róznie bywa,jakby jechac we wrześniu to już jest po sezonie i mozna dobrze stargować i jest więcej możliwości aby znalezc chate z podwórkiem bo strach gdzieś pozoswiac motor na ulicy, z tym wszędzie problem, zawsze i pole namiotowe dobre, jeszcze fajniej :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na kurs naszej złotówki myślałem także o Krymie ale niewiele się o nim dowiedziałem. Rzecz w tym że w Chorwacji czy gdzieś indziej na powiedzmy zachodzie campingi są na dość dobrym poziomie, kwatery także, wynajmujesz apartamencik, masz full wypas, a przynajmniej masz ok ale jak to jest na Krymie? Doczytałem się że trzeba szukać w normalnych mieszkaniach u tubylców, warunki nieciekawe a żądają sobie czasem niemałe pieniądze za byle co. Możesz napisać jak to widzisz i jak to może wyglądać? Czy jest możliwość wynająć jakiś domek/ kwaterkę bez gospodarzy i to nad samym morzem aby mieć ciekawe widoki przy wieczornej imprezce? I jakie ceny za noclegi przewidujesz bo 1000-1500zł za jakieś 10-12 dni ze spaniem, jedzeniem , paliwem to nie jakoś mało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zalezy,co prawda ja tam byłem w 2002 r bodajże, wówczas to w ogóle dało się tanio spędzić wakacje, chciaż jak wiadomo w sezonie to i tak było drożej troszke, ale wówczas na 4 osobową rodzinę wyszło mniej niż 3000zł na dwa tydonie bez odmawiania sobie czegokolwiek, teraz jest jednak drożej o wiele, zwłaszcza ze ostatnio złotówka spadła, a tam czesto za noclegi chcą w dolarach, oczywiści raczej tylko w prywatnych kwaterach,a co do noclegów to campingów to ja tam nie widziałem, moze teraz jest inaczej ale wątpie, najlepiej szukać miejsc u prywatnych ludzi, róznie to bywa z warunkami, ale jak się poszuka zwłaszcza poza sezonem kiedy już nie ma tylu turystów, to spokojnie mozna znalezć coś o europijskim standardzie, ja jak byłem to mieszkałem w Ałuszcie i znależlismy za pare dolarów od łebka dom z podwórkiem z kuchnią łazienką z 4 pokojami,niedaleko całkiem od morza,wszyscy byli zadowoleni z warunków no kwestia poszukania i wyboru, ceny benzyny to trzeba będzie liczyć tak ok 3zł za litr, na Krym jest ok 1700km, więc mozna liczyć plus minus wraz z benzyną wypaloną w podrózowaniu po samym krymie i drogę powrotną czyli razem wszystko jakieś 4tyś km, to przy średnim spalaniu 6l wyjdzie jakieś 600-700zł na benzynę, za lokum jakieś 200-300zł i reszta na jedzenie, picie i inne zbędne i niezbędne rzeczy, więc naprawde mozna spędzić te 10 dni za ok 1000zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak planuje na koniec sierpnia,ok 25 dokładnie,związane to z pracą a po drugie koniec sierpnia to tak powoli koniec sezonu, ma to swoje plusy i minusy,no ale na dyskoteki chyba nikt by nie planował chodzić tam heh, a dzieki temu byłoby łatwiej o kwatere, i myśle że mniejsze upały już będą, więc tak w sam raz, spokój relax i oby pogoda na podróżowanie i zwiedzanie,a jest co ogladać,pozdrawiam, jakbyś miał jeszcze kogoś chętnego to spoko, bo tak z moich znajomych to troche cięzko,głównie praca praca a jeśli już wyjazd wakacyjny to rodzinny, ale myśle że do sierpnia jeszcze ktoś się znajdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce ciekawe i kierunek jest u mnie w planach na 2009, ja bym się pisał na koniec sierpnia lub początek września wtedy jest spokojniej i można bez problemu znaleźć nocleg, ale zapewne bliżej lipca będę wiedział jak z wolnym i budżetem na wyjazd.

Będę śledził temat

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemano!

Przeczytalem twojego posta i mysle ze moge ci udzielic paru informacji. W tamtym roku bylem na krymie na 4 motocykle. Moja Fazerka, Daudeville, Shadowka i CBF 1000. Jechalismy (wieksze miasta) przez Lwow, Tenopol, Chmielnicki, Vinniva, Uman, Nikolajew, Cherson i Semferopol juz na Krymie. Wypad byl planowany na zasadzie "jakos to bedzie". Sam fakt ze udalo nam sie zebrac (4 osoby) byl cudem. Wazne jednak moim zdaniem aby ktos znal podstawy rosyjskiego. Ludzie sa bardzo mili i jesli zna sie jezyk to wszystko da sie zalatwic. Mi wyszlo okolo 2500 zl na cala wyprawe ale na czesc Ukrainie bylo najtaniej (puzniej Moldawia -Rumunia -Wegry i Slowacja). Jesli masz jakies pytania to wal na priv lub na gg. Widze tez ze jestesmy z tej samej wioski wiec jak cos to i mozna przy zlocistym plynie pogadac.. :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś dużo ci jaceG wyszło.

Jak nocowaliście i ile Wam wyszło Km??I ile dni byliście ??

Gadałem ze znajomymi co byli na Krymie 2 razy i zazwyczaj mieścili się w 1,5 tys zł.

 

Kumpel był 2 lata temu na Bałkanach, nahulali 4 tys km i wyszło ich w granicach 2,5 tys zł na głowę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duzo, ale ja napisalem ze na cala wyprawe poszlo mi 2,5 k. Dzisiaj nie jestem w stanie rozbic tej kwoty i powiedziec ile na ukraine a ile na pozostale. Musze tez dodac ze najwiecej stracilem na przejsciu pomiedzy republika Predniestre a Moldawia (czesc Moldawi z ktorej ruscy sie nie wyniesci po 1990), gdzie mily ruski celnik zajumal nam w sumie 600 dolarow czyli po jaies 150 na glowe oraz 60 euro na awaryjny hotel w rumuni (dluga historia). Dodatkowo musze zaznaczyc ze przez caly czas na ukrainie jedlismy w tamtejszych restauracjo-barach a wieczorami nie gardzilismy Horiłką :). Reasumujac, to co mowisz ze 1500 wydaje sie byc calkiem realne. Nie wiem jak teraz bo Hrywna mocno spadla na wartosci.

 

Zapomnialem dopisac ze trwalo to 15 dni (w tym 4 na krymie i 1 w bieszczadach) oraz +/- 3500km

Edytowane przez JaceG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

siema Pilask,propozycja dobra wiec wstepnie bym sie pisał na ten wyjazd.tylko trzeba ustalic jakiś przyblizony termin bo musze zorganizować sobie wolne,a poza tym trzeba by sie spotkac i pogadac;jak by co to pisz na forum albo mozesz napisac smsa mój nr 669029204,pozdrowionka Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstępnie to jak pisałem. koniec sierpnia, ale trudno teraz to precyzować bo jeszcze kupa czasu, mam nadzieje że sytuacja na Ukrainie nie będzie aż tak kryzysowa żeby pokrzyzowała polany wyjazdu,ale raczej na bank ostatni tydzień sierpnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...