Skocz do zawartości

komninezon i kask


Rekomendowane odpowiedzi

przeciez wspominalem ze chcem kupic pozadny stroj i na koncu chcem kupic motocykl...

 

chcĘ chcĘ chcĘ do kur... nedzy:D

 

a co do tematu - cokolwie nie zakupisz skorzanego/tekstylnego i tak przy upalach w lipcu/sierpniu bedziesz sie gotowal - o ile predkosci powyzej 100km/h pozwola Ci ochlonac troche(choc nie zawsze!) to i tak po miescie nie bedziesz tak ganial (zazwyczaj) a jak zaczniesz stawac na swiatlach to bedziesz jajca gotowal:)

 

Jedyne wyjscie to miec kilka roznych ciuchow. Na wiekszosc sezonu kombiak/kurtka+spodnie, w chlodniejsze dni uzupelniane termoaktywna bielizna. Na najchlodniejsze dni najlepiej ubrac jeszcze jakis polar pod kurtke (nie wiem jak wyglada sprawa z kombiakami, nie uzywam, ale wydaje mi sie ze ciezko wsadzic pod jednoczesciowe kombi jakis polarek:). Na najwieksze upaly jeansy motocyklowe + buzer - to chyba w tej chwili najlepsze rozwiazanie aby ograniczyc efekt gotowania sie przy jednoczesnym zachowaniu ochrony.

Edytowane przez ever
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uno momento.

Ukash piszesz, że chcesz kupić motocykl do turystycznej jazdy, nie na tor i że generalnie prędkość niekoniecznie, a jednocześnie ma to być GSX-R albo R6.

Weź ty chłopie sobie usiądź spokojnie, wypij piwko i przemyśl wszystko jeszcze raz, bo to się kupy nie trzyma.

Pomijając kwestie chęci, zamiarów i gustów.

Chcesz wydać 20 tys. złotych na całość ciuchów oraz motocykl, choć akurat te, które wymieniłeś, o ile są w stanie dobrym, to raczej są lub powinny być dosyć drogimi sprzętami.

Przy obecnych warunkach kwestia wyboru wygląda tak, że albo sobie kupisz za tę kasę marne ciuchy i niezłą R6 lub GSX-Ra lub całkiem odwrotnie i kupisz sobie dobre ciuchy i wygiętą w banana R6 lub GSX-Ra.

Lepiej byłoby, gdybyś troszkę zszedł z ambicjami błyszczenia pod "dyskoteką" i albo zakupił motocykl bardziej dostosowany do swoich funduszy, zamiarów i umiejętności, a dzięki temu troszkę tańszy, albo dorzucił trochę funduszy.

Choć generalnie życzę ci żebyś sobie zakupił co chcesz i jak najtaniej, ale nie będzie to łatwe ze względu na kursy walut.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kombiakia... jak bedzie szybko zap*** na tym swoim moto to moze nie odczujesz tak tego gorąca w kombiaku, natomiast postoje na swiatłach i innego rodzaju postoje bedą powodować zwłaszcza w środku lata "lekkie" grzanie dupska. Jak jest Ci to bardzo uciążliwe proponuję -> buzer. Dolicz więć dodatkowe cztery stówy na strój.

 

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moglbys wyjasnic czemu na pierwszy sprzet wybrales tak agresywne motocykle? Zdajesz sobie sprawe, ze obsuniecie reki na wyboju, wystawienie sie zza owiewek przy duzej predkosci itp moze przy braku doswiadczenia zaowocowac niekontrolowanym odkreceniem manetki, a w tych motorach sprzet reaguje od razu (a jak zaregauje i jakie beda tego skutki pozostawiam juz twojej rozsadnej wyobrazni).

Ale nie jest to watek o wyborze motocykla (chyba). Jesli juz koniecznie chcesz zaczynac od tak mocnego sprzetu, to sadze ze kombinezon jest wskazany.

- Mozna kupic najtanszy Tschul'a i sadze ze da rade (czytalem opinie i widzialem filmiki ze szlifem w ich kombiaku) za 1000 PLN.

- Dobre rekawice to ok 200-300 PLN - wybor wsrod dobrych firm zalezny od gustu i dopasowania.

- Buty - Alpinestars (S-MX 5) lub SIDI (Vertigo) bym polecal (koszt od 700 PLN).

- Kask - ja bym obstawial HJC np. FG-15 - dobra firma i ceny ok jak na parametry (ok. 900 PLN). Jak potrzebujesz lansu (i dobrego kasku) to ogolnie polecany XR-1000 ;) (tu ceny od 1500 PLN)

- Zolw - Alpinestars Bionic, Dainese lub inny solidny to wydatek rzedu 400PLN co najmniej

To tyle z konkretnych rad czystego teoretyka.

Zycze rozsadnych wyborow, szerokiej drogi i gumowych drzew. ;)

BMW F650GS - obecnie, na bezdroża; BMW K1200R Sport "Black Edition" - poległ w boju; BMW F800S - poszedł w dobre ręce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i takie moze dziwne pytanie ale czy w lato w takim kombinezonie nie jest goraco :| ? dodam ze chcem kupic czarny kombinezon wiec dlatego pytam :]

 

W zaleznosci jakie kombi. Sa robione z perforacja i sciagaczami ( material z guma ) zapewniajaca dobra wentylacje, sa cale ze skory bez perforacji ( powiedzmy na poczatek i koniec sezonu ). Nowsze i drozsze podlegaja impregnacji " cool " w sloneczne dni nie nagrzewaja sie powyzej 27 - 28 st. C ( normalne do ca. ( 55 st. C )

 

Czarne sa mniej widoczne, kierowcy katamarana latwiej jest wiec przeoczyc. Polecalbym wiec kolorowy - im bardziej zarowiasty tym lepszy.

 

...co do motoru to bedzie to albo suzuki gsx-r albo yamaha r6

 

Gratuluje poczucia sie na silach aby dosiasc taki sprzet jako pierwsze moto, rownie dobrze mozesz juz dzisiaj rzucic sie z motyka na slonce.

 

....jestem na tyle rozsadna osoba ze zadbam o siebie...

 

Mozesz mi powiedziec co ma rozsadek do psychomotoryki ? Cmentarze pelne sa takich rozsadnych, pech tylko, ze nie byli na tyle rozsadni posluchac tych ktorzy maja na ten temat troche wiecej pojecia.

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat założony o kombi to o tym piszmy, a nie "nie kupuj bo sie zabijesz itp....." każdy ma własny móżg i o sobie decyduje, ja zaczęłem od vfr, potem f4 i teraz r6 i żyję..... (co z tego że 2 złamania po drodze były)

 

 

pozdrowieni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko w porządku, to zacznijmy jeszcze raz nie biorąc pod uwagę, że kolega Ukash chce sobie kupić R6 do jeżdżenia w stylu wózka inwalidzkiego Picolo Duo.

Pytanie tylko jedno - ile w końcu chce przeznaczyć na te gadżety?

2, 5, 10, czy 15 tysi, bo medyk88 wiesz, że da się wydatkować ile się tylko w tylnej kieszeni zmieści :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko w porządku, to zacznijmy jeszcze raz nie biorąc pod uwagę, że kolega Ukash chce sobie kupić R6 do jeżdżenia w stylu wózka inwalidzkiego Picolo Duo.

Pytanie tylko jedno - ile w końcu chce przeznaczyć na te gadżety?

2, 5, 10, czy 15 tysi, bo medyk88 wiesz, że da się wydatkować ile się tylko w tylnej kieszeni zmieści :wink: .

da sie wydać tyle ile masz w kieszeni, na koncie i ile CI kredytu przyznają.......... (ew ile komuś skubniesz)

 

pozdrowiony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy ma własny móżg i o sobie decyduje

 

Noworodek / dziecko tez ma mozg i calw szczescie, ze czasami samo za siebie nie decyduje :biggrin:

Reszte pomine, chyba, ze chcesz abysmy analize tych wypadkow przeprowadzili :biggrin:

 

:crossy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ks-rider co bredzisz ze jak ktos zaczyna od R6 to "+" na droge ?!

To ze Ty widocznie miales ciezkie przezycia na motocyklu nieoznacza ze inny pojdzie w twoje strony.

Ja zaczynalem od sportowej 600 moi znajomi nawet od 1000 i do teraz kazdy smiga.

 

Niewazne co masz pod dupa tylko nad :icon_exclaim:

 

Takze tez uwazaj bo nawet na 50 mozesz sie zabic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu, to ze swojej strony radziłbym ci podzielić tą kwotę mniej więcej tak: około 5-6 tysi na kompletny strój, a reszta na moto + opłaty + "drobne" naprawy/wymiany (olej, klocki, napęd, opona...).

To moim zdaniem najrozsądniejszy podział, gdyż za taką kasę będziesz miał już dobry ubiór (co potrzebne jest na każdy motocykl - zwłaszcza taki) a przy okazji pewnie skończy się kupnem trochę bardziej łagodnej maszyny - bo na zadbany gsx-r lub r6 ci nie styknie... :)

To ma wbrew pozorom plusy - nauczysz się jeździć na łagodniejszej maszynie i docenisz moc jaka drzemie pod dupskiem, a przy okazji nauczysz się respektu do motocykla i zweryfikujesz swoje umiejętności.

 

Dlaczego "aż" tyle na ciuchy?

Dlatego, bo DOBRE ciuchy kosztują. Dobre - znaczy bezpieczne oraz komfortowe.

Podstawowy zetaw ciuchów to: kask, kominezon jedno lub dwu częściowy, buty, rękawice.

Szybko jednak przekonasz się, że przyda ci się również: dobra bielizna termoaktywna - tak jesienią jak i latem, kominiarka na lato oraz kominiarka lub ochraniacz na szyję z windstoperem na zimne dni. Do tego może jakiś kondon przeciwdeszczowy (w naszym klimacie na pewno nieraz przyda się w duższej trasie).

A, no i rękawice na zimne dni - też trochę kosztują.

Z pewnością jak znajdziesz się kilka razy w sytuacji podbramkowej zaświta ci kiedyś myśl, żeby dodatkowo się "uzbroić" - np. w żółwia lub może pełną zbroję.

I tak dalej, i tak dalej...

 

Do tego wszystkiego pomyśl o ubezpieczeniu - ważna rzecz! A to kolejne kilka do kilkunastu stów (w zależnośći od wartości moto).

Do tego jakieś zabezpieczenia - może dobry U-lock, alarm, lub coś innego - też trochę kosztują...

 

Reasumując:

Zabawa w motocykle, to drogie hobby. A żeby było przyjemne i bezpieczne, to niestety trzeba najpierw pomyśleć nad DOBRYM ubiorem, dodatkami, ubezpieczeniem, a potem zweryfikować budżet i zabrać się za kupno moto.

Jak zrobisz odwrotnie, to szybko się przekonasz, że wielu rzeczy ci brakuje...

 

Pozdro. :)

SR50 -> S53 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1300SA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ks-rider co bredzisz ze jak ktos zaczyna od R6 to "+" na droge ?!

To ze Ty widocznie miales ciezkie przezycia na motocyklu nieoznacza ze inny pojdzie w twoje strony.

Ja zaczynalem od sportowej 600 moi znajomi nawet od 1000 i do teraz kazdy smiga.

 

Rozumiem, ze po tygodniu juz Ci sie znudzila i brakowalo Ci mocy :icon_mrgreen:

 

Nie mialem zadnych ciezkich przezyc tylko mam na tyle jaj, aby nie zapomniec jak bylo w rzeczywistosci i jak sie nia poruszalem. Pozatym to ze zaczales i zyjesz nie znaczy o niczym, czasami i slepy przejdzie przez skrzyzowanie bo inni na niego uwazali i mial szczescie.

 

zalezy tez co kto nazywa jazda - kumasz ?

 

Po jakim czasie zamknales w niej opony ?

 

Niewazne co masz pod dupa tylko nad :icon_exclaim:

 

Taaaaaaaa, wytlumaczysz mi wiec co ma to " nad dupa " do psychomotoryki - chetnie dowiem sie czegos nowego :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No prosze kolejny filozof (precel) :buttrock: :notworthy:

 

dla niego takie porady byłyby przydatne... dla tego gościa też. tylko w tych głośnych, śmiertelnych wypadkach w krakowie w ub roku zginęło 3 ludzi, którzy zaufali temu, co jak im się wydawało mają "nad dupą" - wszyscy zaczynali swoje przygody z motocyklami, pokupowali cbr600/954, kierując się takimi radami jak Twoja i Medyka88 - i niestety okazało się, że nie ma tam nic, co pomogłoby im w krytycznej sytuacji na drodze...

może są tacy, którzy mają coś więcej. a może tylko mieli więcej szczęścia. w tym kontekście chyba lepiej być żywym "preclem" (ciekawe, czy chociaż rozumiesz znaczenie tego słowa - mam odmienne wrażenie), niż martwym kozakiem

jsz

 

ps. akurat ten wątek dotyczy wyboru stroju na motocykl, więc proponuję zakończyć OT

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...