Skocz do zawartości

ROMET R250V


DRAGO.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wiec tak:

 

(...)Wymień te 2 chińskie torchy(..)

Nie rozumiem o jakie torchy chodzi? Ja miałem od nowości NGK. Skoro to są torchy, to lepszego polecasz??

PS. Gratuluję doskonałej znajomości chińskiego motocykla :clap: Jeżdżę takim już ponad 3 lata a tu masz! czegoś nowego można się dowiedziec :biggrin: i nie piszę ironicznie, pełna powaga :buttrock:

PPS. Zamiast wymieniac śruby mocujące silnik, wystarczy dodac gumowe podkłady a wibracje znikają.

Edytowane przez shipp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shipp w które miejsce dałeś podkładki gumowe aby wyeliminować drgania?Zastanowiło mnie to ponieważ może ten system sprawdził by się w z 150 Romet.Czy to może chodzi pomiędzy śrubą a gniazdem mocowania czy jako dystans tam gdzie są podkładki metalowe?Mam tez pytanie jak skutecznie drgania zostały stłumione i od czego dobrałeś te podkładki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shipp w które miejsce dałeś podkładki gumowe aby wyeliminować drgania?Zastanowiło mnie to ponieważ może ten system sprawdził by się w z 150 Romet.Czy to może chodzi pomiędzy śrubą a gniazdem mocowania czy jako dystans tam gdzie są podkładki metalowe?Mam tez pytanie jak skutecznie drgania zostały stłumione i od czego dobrałeś te podkładki?

Dałem w "oczka" gdzie przechodzą śruby mocujące silnik do ramy. Jednak stwierdziłem, że silnik po ułożeniu się sam usunął wibracje, to pozdejmowałem i teraz ich nie mam, bo nie są już potrzebne. To nie były normalne podkładki tylko takie nakładane na otwór, co powodowało że śruba mocująca opierała się na gumie z każdej strony /wyglądają jakby 2 podkładki gumowe połączone ze sobą gumową tulejką/. Nie wiem od czego były, bo znalazłem je u znajomego w garażu, ale pochodziły chyba z jakiejś pralki czy innego sprzętu AGD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

R250V - ciekawy jestem z jakiego motocykla skopiowany jest silnik a zwłaszcza gaznik

gdzie można znależć opis tego silnika,lub jakąś instrukcje,książkę serwisową

 

ciekawostką jest to że przejechaniu 200km znikły wibracje nie poodkręcały się żadne śrubki

-ciekawe jest też rozwiązanie filtra powietrza ponieważ powietrze do stożka pobierane jest z ramy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak moto rzadko jeżdzone to hamulce trochę mogą trzymać.Ale jak pojeździsz trochę to powinno się rozjeździć.Ja nigdy na przejażdzke nie ruszam z pustym bakiem,choc w nim mieści się 20 litrów.Lepiej się nosić niż się prosić.

wITAJ piekny slogan lepiej nosic niz prosic, oddam podobny lepiej dzwigac,niz scigac! pozdrawiam :crossy: :flesje:

 

R250V - ciekawy jestem z jakiego motocykla skopiowany jest silnik a zwłaszcza gaznik

gdzie można znależć opis tego silnika,lub jakąś instrukcje,książkę serwisową

 

ciekawostką jest to że przejechaniu 200km znikły wibracje nie poodkręcały się żadne śrubki

-ciekawe jest też rozwiązanie filtra powietrza ponieważ powietrze do stożka pobierane jest z ramy

WITAM, ja mam gaznik japonski z HONDY, na przeglADZIE GWARANCYJNYM to zauwazylem.Pozdrawiam wlascicieli chinolkow :crossy: :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lefthandy

R250V - ciekawy jestem z jakiego motocykla skopiowany jest silnik a zwłaszcza gaznik

gdzie można znależć opis tego silnika,lub jakąś instrukcje,książkę serwisową

 

 

masz ten sam silnik co ja: YAMAHA XV 250 Virago, gaźnik Mikuni. A link do serwisówki jest gdzieś u nas na forum chińskich motongów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak:

 

Wymień te 2 chińskie torchy na coś co mozna nazwać świecami, tabele porównawcze beda mieli w sklepie. Z tego co pamietam to sprzet bodajże jeździ na 8 według NGK.

 

Gaźnik jest do bólu prosty tyle ze chińskie sprzety wychodza jakies takie niezsynchronizowane i trzeba ten zabieg po nich poprawiać. Jak masz czas puki jeszcze jest zima wymień sobie śruby trzymajace silnik na pożadne.

 

Co do skrzyni tak zdaza sie to naminnie we wszystkich chińskich sprzetach. Dość cesto trzeba sobie ustawić zawory ale to w piatek wieczorkiem mozna sobie zrobić tak dla relaksu po pracy.

 

Zapychanie gaźnika to ostatnio już zadkość jednak dalej wystepuje.

Pierdolniki które lubia padnać to czujnik stopki bocznej czasem sie zatnie wystarczy strzelić mocniej z kosy i juz mozna zaplić maszyne. Przełacznik świateł tu wystarczy czyszczenie i klakson(tu radził bym wymiane). Mozna pomyśleć też o lepszych oponach do tego sprzetu.

 

Ja na świece (jakoś) nie narzekam. Ale wymienię dla pewności. Może będzie lepiej chodził? Na gazniku się nie znam,więc nie dotykam . A śruby mocujące silnik rzeczywiście odkręcają się i pękają. Po dłuższym przelocie jedna się rozkręciła a druga pękła tak,że mi cały motor się trząsł:) Blaszki mocujące klakson pękły(tak jak u Lefthandego). Opony czasem ślizgają się po mokrej jezdni jak łyżwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety Darek, oponych w chińskich sprzętach to totalna porażka. Mają za dużo składnika, który powoduje że są twarde, przez co słabiej kleją się do asfaltu. Ja na swoje nie narzekam, ale muszę przyznac, że nadają się do spokojnej jazdy tylko w suche i upalne dni. W deszcz i przy niskich temperaturach czuc uślizgi na obu kołach. Jeden za to plus, że się łatwo nie zdzierają. Mam nalatane prawie 20 tys, a bieżnik jeszcze całkiem dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio ktoś mi poddał patent, że można ździebko spuścić powietrze, to podobno trochę poprawia przyczepność.

Zastosowałem ten patent u siebie w przednim kole i faktycznie przyczepność jest lepsza ale ciężej się skręca i zniszczyłem sobie przez to opone. Bieżnik wygląda prawie jak nówka ale od ciągłego zginania niedopompowanej opony pojawiły się pęknięcia w rowkach i teraz muszę wymienić na nową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Teraz założysz nówkę firmową i poczujesz różnicę.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Teraz założysz nówkę firmową i poczujesz różnicę.

Mam nadzieje, że na lepsze :icon_mrgreen:

Na wiosnę zakładam metzelera. :buttrock:

Najlepsze, że nowa firmowa opona ma płytszy bieżnik od tej starej chińskiej.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszanka jest bardziej miękka,więc powinna być różnica na plus.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...