Hipolit Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 (edytowane) 5 lat temu dzieciaki z okolicy przyniosły mi siatkę części wyjętych z rzeki, znalezionej przy 'zabawie' ;] Nie wiem dokładnie od czego jest ta głowica i cylinder a chciałbym się tego dowiedzieć bo mi to nie potrzebne i chciałbym to sprzedać a nie mam pojęcia ile to może być warte. Na głowicy jest napisane "WFM" i "AK52", głowica od WFM ale na pewno nie od 125. Podejrzewam że to od 150 bo raz w życiu widziałem taką i podobna to tamtej, ale nie mam pewności. Cylinder jest w gorszym stanie ale ale trochę szczotki drucianej i papierku ściernego + szlif i można montować. Podejrzewam że jest to cylinder od CZ ale jaka pojemność i czy na pewno od tego? Pozdrawiam i czekam na waszą pomoc. Oto linki do zdjęć: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/27a62cd186ea8a0c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0cd36545539c7b10.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/49124fe390022910.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f0d3c820ce7f416.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47f5632cfd435c64.html Edytowane 29 Stycznia 2009 przez Hipolit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 jakie fi ma ten cylinder ?? Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 Cylider od SHL i głowica też SHL. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 Będzie coś z tego jeszcze??? Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 Będzie coś z tego jeszcze??? Glowica moze jeszcze sie nada. Cylinder na doniczke :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 Z cylidra też cos bedzie;) podejżewam ze 3 lub 4 nadwymiar na nim zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hipolit Opublikowano 30 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 (edytowane) To tak; poszperałem troche po necie i wyszukałem coś takeigo: Głowica jest od SHL S06 150 ccm a cylinder od SHL S32 175 ccm. Zgodnie z tym co znalazłem na tym forum wszystko się zgadza, i Fi cylindra(61,5 mm więc cylinder jest nominalny albo po pierwszym szlifie) i wygląd głowicy i cylindra. http://www.smkw.fora.pl/motocykle-wfm,2/ja...wfm-ka,190.html W tym temacie są opisane oba te silniki. Co o tym sądzicie ? jak myślicie ile takie unikatowe części mogą być warte? Jeśli doprowadzę cylinder do porządku, przygotuje pod szlif i wyczyszczę. Edytowane 30 Stycznia 2009 przez Hipolit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 (edytowane) Sprzeciw!!! :biggrin: głowica od silnika S-34 125ccm (z możliwością rozwiertu na 150/175) od WFM M06 S-34. http://bikepics.com/pictures/1145446/ Zależy jaki stan gwintu na świecę i powierzchni przylegania. Może być coś warte ale niewiele, nie są to unikatowe części, sporo jeszcze tego jest na świecie. A cylinder tak jak pisałeś. Silnik S-32 od SHL M11. Pokaż jak wygląda w środku to ocenimy. Z zewnątrz wystarczy piaskowanie i będzie git jeśli da się wykręcić stare szpilki króćca bez łamania ich. http://bikepics.com/pictures/1117923/ PS. Pokaż lepiej Peraka 250 z Twojej sygnatury. :biggrin: Ostatnio nabyłem Jabcoka 175 z `60 roku. http://picasaweb.google.com/JoseJallapeno/...348435119092866 Edytowane 30 Stycznia 2009 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hipolit Opublikowano 30 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 (edytowane) No ale przecież WFM z twojego linka to WSM 150 ;] to jak to może być 125 ? I z jaką możliwością rozwiertu bo nie rozumiem ? A gwint na świece i powierzchnia przylegająca bez zarzutów, ta głowica nawet chyba nie była dużo używana bo niej jest nawet osmolona. Zdjęcia cylindra nie zrobię w tym momencie bo zabrano mi aparat ;] ale w środku jest cały oblepiony wyschniętym mułem zrobię z nim dzisiaj co się dam i wrzucę jakieś foty. P.S a co do peraka to była z nim taka historia że mój dziadek kupił go od pierwszego właściciela w 69 roku jakoś potem miał nim drobną stłuczkę i w wyniku tego wszystkiego rama poszła na złom z powodu uszkodzeń a reszta trafiła go skrzynek i na strych. Silnik ma nominalny cylinder, nie był rozpoławiany, tylko tarcze sprzęgłowe były raz wymieniane bo to był rocznik 59. Do silnika brakuje mi tylko krućca gaźnika, góry gaźnika, dźwigni zmiany biegów i koniaka. Rame do peraka okazało że posiada ojciec znajomej i w zamian za pomoc w naprawie jego JAWY 250 da mi wszystko co będę chciał w tym ramę tylnie koło i amorki. Nie chce odbudować tego paraka jako oryginału ale nie zrobię także wiejskiego tuningu. Na razie po kolei kompletuje wszystkie części by po maturze złożyć to do kupy bo chce żeby dziadek się tym przejechał. Mam zamiar wsadzić przód od jakiegoś japończyka z tarczówką i najlepiej coś miękkiego ale odpowiadającego długości oryginalnego zawieszenia(koło szprychowane oczywiście), dobrać jakąś zabytkową lampę i kierownice, zbiornik oryginalny, silnik wypolerować na lusterko(a było by się w czym przeglądać bo to niezły klocek;), siodło dla kierowcy oryginalne, posiadam jeszcze dla pasarzera, błotniki dobrać coś ciekawego ale gustownego, tylnie koło oryginalne razem z amorami. A co do kolorów to nie wiem jak ten zabieg się nazywa ale zedrzeć wszystko do żywej blachy i pomalować bezbarwnym, albo zrobić tak samą ramę i nadwozie w 'rdzy'. Ale się rozpisałem ;] Edytowane 30 Stycznia 2009 przez Hipolit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 Mam zamiar wsadzić przód od jakiegoś japończyka z tarczówką i najlepiej coś miękkiego ale odpowiadającego długości oryginalnego zawieszenia(koło szprychowane oczywiście), dobrać jakąś zabytkową lampę i kierownice, zbiornik oryginalny, silnik wypolerować na lusterko(a było by się w czym przeglądać bo to niezły klocek;), siodło dla kierowcy oryginalne, posiadam jeszcze dla pasarzera, błotniki dobrać coś ciekawego ale gustownego, tylnie koło oryginalne razem z amorami. A co do kolorów to nie wiem jak ten zabieg się nazywa ale zedrzeć wszystko do żywej blachy i pomalować bezbarwnym, albo zrobić tak samą ramę i nadwozie w 'rdzy'-> tak to kup GS 500E i tak go przerabiaj czeska machine odstaw na oryginał bo to co chesz zrobić to WT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hipolit Opublikowano 30 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 AHAHAH zieja z ciebie WueSKa <lol2> chyba nie wiesz co to jest wiejski tuning ahahaha... To że chce mieć dobre hamowanie i komfort jazdy to nie oznacza od razu że będzie to WiejskiTuning :] A przerabianie GS 500 było by grzechem! I pogadamy czy będzie to wyglądać jak 'kopa' jak to złoże, bo tylko zawieszenie nie będzie tam oryginalne i co najwyżej jeszcze błotniki. Wydziałem już kiedyś takie połączenie i wygląda to znakomicie. P.S Każdy ma swój gust ;] i ja nie jestem bezguściem i mam wyobraźnie estetyczną a motory które robię i naprawiam są robione perfekcyjnie albo wcale lub bardzo długo, ja nie odstawiam maniany w garażu a sądzę że tym właśnie charakteryzuje się WT... dziękuje za uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Silnik z 59 roku rama z 59 roku zawieszenie z 2000roku ... nie uważasz ze pasuje to jak świni siodło? Pozatym niewiesz na co sie porywasz. główka ramy w jawie jest jak rowerowa za wiele to ty tam nie wsadzisz. Lepiej poskłądac to tak jak było w oryginale wtedy cieszy oko;) WT-> robi sie wtedy jak sie łaczy coś co do siebie nie pasuje i twierdzi sie ze to rzecz gustu. Patrz dresy i ich neonki w samochodach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 A przerabianie GS 500 było by grzechem! I tu się mylisz. Japońską srakę właśnie trzeba przerobić żeby jakoś wyglądał bo skośnoocy nie potrafią nic porządnego zrobić. :banghead: A WFM z mojego linka to jest 125ccm. Na tabliczce jak i w papierach mam 125ccm. A te cylindry mają bardzo dużo mięsa i można je spoko rozwiercać na 150ccm a nawet 175ccm bez problemu bo tuleja ma grubość 1cm albo lepiej. Jak chcesz mieszać z tą jawą to rób to częściami z epoki, lepiej wygląda i mądrzejsze jest. Mieszanie części zabytków z plugawą japonią to profanacja marki z tradycją (Jawa). To tak jakbyś wziął obraz Van Gogha i domalował na nim graffiti własną kupą. :biggrin: A jak już musisz coś takiego robić to rób to w sposób odwracalny czyli bez spawania, cięcia, odcinania uchwytów, uszek, przelotek przewodów czy mocować elementów. Perak to wporzo sprzęt, poważna sprawa. Co innego jeśli to by był taki szpetny kasztan jak moja Jawa 175ccm którą pokazałem wyżej, to by można było zrobić z niej młockarnię bo jest popularnym sprzętem, do tego h*ja warta (kosztowała mnie 36PLN wraz z papierem) i do tego wygląda jak pół dupy zza krzaka. Sam rozmyślam nad jej przeróbką na coś do petowania w lesie, sprzedać jej nie mogę bo ilość motocykli w garażu musi się zgadzać a na 3 miesiące mam zakaz kupowania motocykli (pojechałem kupić 1 moto a przywiozłem 3 sztuki i żonka się zasmuciła :biggrin: ). Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hipolit Opublikowano 31 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 (edytowane) A jak już musisz coś takiego robić to rób to w sposób odwracalny czyli bez spawania, cięcia, odcinania uchwytów, uszek, przelotek przewodów czy mocować elementów. Tak się składa że zawsze jak coś już chce przerabiać to tak właśnie robię. ALe powiem wam tak i tak zrobie tak ja bede chciał i tak i wasze gadanie niczego nie zmieni ;] więc szczerze mówiąc skończmy temat mojego peraka w tym temacie bo to nie na temat ;P A wracając do tematu to cylinder jest od 175-ki bo po Fi tulei można wywnioskować więc to mam z głowy, a jak ogłaszać głowicę? Bo ten kołnierz przylegający który jest od spodu nie wchodzi w cylinder całkowicie i też nie przylega do jego powierzchni, czyli że musi być od 125-ki która ma inne Fi cylindra, tak ? skośnoocy nie potrafią nic porządnego zrobić. To w takim razie dlaczego 1/2 motocyklistów jeździ na motocyklach zaprojektownych w tym kraju ???! :] Jawa 175ccm którą pokazałem wyżej, to by można było zrobić z niej młockarnię bo jest popularnym sprzętem, do tego h*ja warta I to jest właśnie profanacja ! z motocykla który jest w oryginale chcesz zrobić gówno to śmigania po lesie ?! chyba na głowę upadłeś ... I czym chcesz po lesie jeździć 12 czy tam 14 koniami pod bakiem ?:]? Jak bym kupił za symboliczną złotówkę komara w oryginale to bym go 'nierozjebał' tylko dlatego bo dużo osób ma takiego i mało za niego zapłaciłem BO TO JEST NAJGORSZA PROFANACJA. I zakończmy na tym rozmowę, w tym temacie na temat nie związany z tematem: "Prosze o pomoc w identyfikacji części." Edytowane 31 Stycznia 2009 przez Hipolit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Qurim widziałem kiedyś fajna przeróbke zamiast boczków byłą derma, błotnik tylny podniesiony na styl starych maszyn crossowych, do tego wydech poprowadzony tuż na wysokosci wyjscia z cylidra. Z przodu zawieszenie wyższe(mógłbys wykorzystać np. zawieche z jawy 350 ts z 18calowym kołem). Z przodu mała lampka wielkosci lampy od komara. Wygladało to odlot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.