nie ma czegos takiego jak caloroczna kurtka i caloroczne spodnie

[dziuniek]

Ciuszki 3 warstwowe takie z wypinana podpinka i membrana owszem sa prawie caloroczne,ale tak naprawde to do 26 stopni a pozniej zaczyna sie piekielko.Liczyc na to ze opedzi sie sezon komfortowo w jenej kurtce i jednych spodniach-niemozliwe.Kwestia membran goretexow sympatexow itd itp one nie zapobiegaja poceniu tylko pomagaja odprowadzic pare na zewnatrz i wlasciwie ladowanie kasy w drogie membrany ma sens przy duzym wysilku fizycznym a dla motocyklistow szosowych siedzacych spokojnie na dupce raczej szkoda kasy.Teraz kwestia kurtek 3 czesciowych zauwazcie prosze ze 3 podpinka ocieplajaca zawsze jest z nylonu i dowalone troche ociepliny.Ta czesc nie oddycha.Mysle ze lepiej dobra dwojke brac -wypinana podpinka z membrana i cos wepchnac na siebie niz 3 z gotujaca podpinka.Na lato spodnie z siatki i kurtki siatkowe z wpinanymi podpinkami przeciwdeszczowymi bedz membranami.Wiem bo mam i sa spoko.

[zajc]

Wiesz-Ameryki nie odkryles :D Ja na cieple dni wole skorzane ciuchy. Mimo wszystko lepiej przepuszczaja powietrze od membrany gore-texowej. Ta mniejsza przepuszczalnosc to znowu ogromny plus w niskich temperaturach :) Dlatego dwa komplety ciuchow to dla kogos jezdzacego przez wiekszosc roku koniecznosc...

[dziuniek]

Wiesz-Ameryki nie odkryles :D Ja na cieple dni wole skorzane ciuchy. Mimo wszystko lepiej przepuszczaja powietrze od membrany gore-texowej. Ta mniejsza przepuszczalnosc to znowu ogromny plus w niskich temperaturach :) Dlatego dwa komplety ciuchow to dla kogos jezdzacego przez wiekszosc roku koniecznosc...

AMERYKI NIE ODKRYLEM ,ale jezdzic w skorze przy 30 stopniach to wspolczuje.Chyba ze w trasie i sie nie zatrzymujesz.Ja mowie o komforcie czyli zsiadam z motoru i ide na zakupy na dwie godziny i wracam i jade dalej nie zagotowany.To mialem na mysli.

[qurim]

Latem śmigam w krótkich spodenkach i jest wporzo. Nie narzekam na upały. :biggrin: :buttrock:

Oczywiście że w takich temp. będzie gorąco w każdej kurtce. To nie są magiczne kurtki z krainy muminków. :biggrin: Na zmniejszenie tegoż efektu polecam bieliznę termiczną na górę i dół - w zimne dni ociepla, w ciepłe dni ochładza ścisle przylegając do ciała. Bedą wielkomiejskim kurierem moto testowałem rózne wynalazki i tylko jeden sposób był na to aby się nie ugotwać w upalny dzień jeżdżąc calutki dzień po zatłoczonym mieście. Ten sposób to były dżinsy i T-shirt. :biggrin: Nie ma innej opcji. A jak bardzo chcesz coś ubrać w upalny dzień to weź lekką jeansową kurtkę taką jak mają artyści disco-polo w teledyskach. Jak jest odpięta to fajnie podwiewa i chłodzi a mocno ona nie grzeje bo to tylko 1 warstwa jeansu i do tego jasny kolor a nie czarny jak większośc ponurych szmat motocyklowych.

 

Natomiaast na daleke autostradowe przeloty latem ubierałem lekką kurtkę chyba MX czy a`la supermoto - przewiewna,pełno różnych wentylacji wszędzie i była ok. Nawet zdarzało się że czułem zimno na dłuzszej trasie pomimo 30-stopniowych upałów. ale to normalka naautostradach gdzie jest bardzo nudno, czujnośc usypia a krązenie krwi zwalnia i łatwo organiz się wychładza. Pzdr. :buttrock:

[zajc]

AMERYKI NIE ODKRYLEM ,ale jezdzic w skorze przy 30 stopniach to wspolczuje.Chyba ze w trasie i sie nie zatrzymujesz.Ja mowie o komforcie czyli zsiadam z motoru i ide na zakupy na dwie godziny i wracam i jade dalej nie zagotowany.To mialem na mysli.

O komforcie przy 30 stopniach to moge jedynie mowic lezac na plazy ;)

Oczywiscie ze mowie o jezdzie-nie o chodzeniu po sklepach.Jezeli planuje wiecej lazic niz jezdzic to w ogole ciuchow na moto nie ubieram...poza rekawicami ,zolwiem i kaskiem ;)

[qurim]

czyli zsiadam z motoru i ide na zakupy na dwie godziny i wracam i jade dalej nie zagotowany.

 

Na zakupy jeździ się skuterem czyli można latać nawet w samych kąpielówkach i laczkach. :biggrin: :buttrock:

 

Nikt chyba jeszcze nie stworzył tak magicznych ciuchów które by chłodziły w upalny dzień w centrum handlowym. Trzeba pogadać z producentami urządzeń chłodniczych, może by coś stworzyli dla nas np. kurtka wypełniona ciekłym wodorem - takie ciepełko że aż sutki stoją. :biggrin:

 

[morris35]

A jak sprawdza się zbroja ? taka na siatce ?

Edytowane 25 Stycznia 2009 przez morris35

[hubert_afri]

Ciuszki 3 warstwowe takie z wypinana podpinka i membrana owszem sa prawie caloroczne,ale tak naprawde to do 26 stopni a pozniej zaczyna sie piekielko.

 

To zależy czy głównie jeździsz po mieście czy w trasie. W trasie ciuchy trójwarstwowe w jakimś kolorze jaśniejszym niż czarny z dobrą wentylacją są na prawdę OK.

 

Liczyc na to ze opedzi sie sezon komfortowo w jenej kurtce i jednych spodniach-niemozliwe.Kwestia membran goretexow sympatexow itd itp one nie zapobiegaja poceniu tylko pomagaja odprowadzic pare na zewnatrz i wlasciwie ladowanie kasy w drogie membrany ma sens przy duzym wysilku fizycznym a dla motocyklistow szosowych siedzacych spokojnie na dupce raczej szkoda kasy.

 

Membrana to nie tylko odprowadzanie pary wodnej, to również wodoodporność. Gdy masz ciuchy z goretexem możesz spokojnie patrzeć jak koledzy w pośpiechu zakładają kondony bo zaczyna padać.

 

 

Teraz kwestia kurtek 3 czesciowych zauwazcie prosze ze 3 podpinka ocieplajaca zawsze jest z nylonu i dowalone troche ociepliny.Ta czesc nie oddycha.Mysle ze lepiej dobra dwojke brac -wypinana podpinka z membrana i cos wepchnac na siebie niz 3 z gotujaca podpinka.

 

Podpinka z membraną jest do dupy bo nieraz zdarza się deszczowy dzień latem i jechanie w podpince gdy jest ciepło jest bez sensu.

 

 

Ja stosuję trochę inną filozofię. Mam 2 komplety ciuchów - goretex na dalsze wyjazdy i w zimne dni, ciuchy bez membrany - do latania po mieście.

 

 

 

[arturXJ]

Hubert dobrze prawi. Mam kurtkę 3-warstwową tzn wypinana podpinka (ocieplająca) i wypinana membrana. W upały, bo o nich mowa, bez membrany po mieście jest ok, czasem nawet za gorąco. W trasie bez membrany marznę nawet w upał. Na początku jest przyjemnie, chłodzi a po kilkudziesięciu kilometrach zaczyna być chłodno. Z kolei po wpięciu wszystkiego (membrana+ocieplenie) do -5 stopni jest ok. Fakt, że jestem zimnolubny.

[Maciek PO]

Jako dystrybutor Helda powiem Wam, że Held na sezon 2009 wypuszcza kutrkę i spodnie z membraną UV.

Ma ponoć się nie nagrzewać w ciepłe dni. Nie wiem na ile się sprawdzi ale mam zamiar sam kupić ten

zestaw i na pewno się podzielę doświadczeniem. Wygląda super i jak by co będzie dostępna u nas w Motorowni :biggrin:

A to link:

 

http://www.held.de/index.php?id=6940&lg=&lg=

Edytowane 25 Stycznia 2009 przez Maciek PO

[Blady Hassel]

sa kurtki całe z siatki a pod spodem tylko protektory na plecach, barkach i lokciach, robi je kilka firm a debeściakiem jest najprawdopodobniej amerykański Joe Rocket model Phoenix. Kurtka posiada tez wypinana podpinkę z materiału nieprzemakającego i nie przepuszczającego wiatru czyli w upalny dzien mozna sie zagotowac ale juz wracajac letnim wieczorkiem czy noca bedziemy calowac ja po rękawach za to ze ma taką opcję. Bez tej podpinki siata zarzucona na t-shirta to prawie to samo co sam t-shirt czyli ideał na upały, szczególnie w mieście. Joe Rocket robi jeszcze spodnie do kompletu ale nie pamiętam jak sie nazywaly w tej chwili.

[Reynevan]

A jak sprawdza się zbroja ? taka na siatce ?

bez problemu,na pewno się nie ugotujesz ani nie zgrzejesz(ewentualnie będzie czuć ciepełko na plecach) oczywiście do 60km/h później raczej nie ma problemu :biggrin:

[ks-rider]

...jezdzic w skorze przy 30 stopniach to wspolczuje.

 

Zalezy od rodzaju skory, jezeli jest perforowana to nie ma dylematu, lepszym rozwiazaniem sa jeansy z bionicami pod nimi :biggrin:

 

...mowie o komforcie czyli zsiadam z motoru i ide na zakupy na dwie godziny i wracam i jade dalej nie zagotowany.

 

osobiscie zakupy robie bedac fura, no chyba, ze wracam z trasy i wskakuje do sklepu po drobnostki, z tym, ze po najdluzej 15 minutach opuszczam sklep. ( nie rozbierajac sie wczesniej z ciuchow ).

 

...Held na sezon 2009 wypuszcza kutrkę i spodnie z membraną UV.

Ma ponoć się nie nagrzewać w ciepłe dni.

 

Nagrzewa sie do ca. 26 st. C :biggrin: ( przynajmniej do tylu nagrzewa sie w lecie skora tam patentem zainpregnowana ) :biggrin:

 

:crossy:

Edytowane 27 Stycznia 2009 przez ks-rider

[BartekG]

Kurtka Buse Adventure jest całoroczna. Ma możliwość rozpięcia rękawów od nadgarstka prawie po pachę, dwa otwory wentylacyjne na piersiach z przodu i jeden duży z tyłu na łopatkach. Na chłodne dni można przypiąć nieprzewiewny, sięgający aż po kask kołnierz. Jeździłem w niej po mieście w upalne dni i oczywiście było mi gorąco, ale znośnie.

[Gość misman]

Ja mowie o komforcie czyli zsiadam z motoru i ide na zakupy na dwie godziny i wracam i jade dalej nie zagotowany.

 

 

To to jest latem możliwe :icon_eek: ? Bo mnie się nigdy czegoś takiego nie udało osiągnąć... Jeśli ktoś ma sposób żeby się nie gotować latem, to niech powie - ozłocę dobrodzieja. W sensie jakimiś dziesięcioma złotymi ozłocę :icon_razz: