Vector Opublikowano 19 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2009 No jak widać mam braki :icon_mrgreen: W każdym bądź razie czy to ważne? Ja śmigałem maszyną 91 r. i byłe przezadowolony. Nigdy nie zawiodła, ewentualnie kilka razy pchałem bo zabrakło wachy :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosa102 Opublikowano 19 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2009 To za 5 tys pójdzie??? :biggrin: tak za 5 tyś sprzedam,Powiem jedno sprzedaję w lepszym stanie jak kupiłem.Co mogłem wymieniłem i jest po serwisie na co mam papiery.Szykowałem go do sezonu dla siebie ale kupiłem nowszy motocykl No jak widać mam braki :icon_mrgreen: W każdym bądź razie czy to ważne? Ja śmigałem maszyną 91 r. i byłe przezadowolony. Nigdy nie zawiodła, ewentualnie kilka razy pchałem bo zabrakło wachy :biggrin: VEKTOR jak SHD się obawia to możesz do mnie wlecieć i oblukać to moto bo jesteśmy z Poznania co prawda miałem przejścia w serwisie o których pisałem ale skończyło się jak w bajce SHD pogadaj z VEKTOREM może do mnie wlecieć bo jesteśmy z Poznania i obluka si ten sprzęt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 19 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2009 A odezwałem :) Zapowiada się fajnie, ale kur*a boję się trochę :) GSX600 taki straszny nie jest i bać się nie powinieneś. Co innego jakbyś się na R1 czaił :). Moim zdaniem GSX to fajny kompromis na pierwsze moto. Nie ma kosmicznej mocy a z drugiej strony nie znudzi się tak szybko. Rozsądek trzeba mieć w prawej ręce.... Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 Odpisałem shd. Niestety rosa ja w tym tygodniu włącznei z weekendem nie mam czasu podjechać. Ewentualnie w przyszłym tygodniu czego również niestety nie gwarantuję bo mam bardzo gorący okres i jestem w ciągłych rozjazdach :( Podeślij chłopakowi zdjęcia, żeby w ogóle zobaczył czy mu przypasuje :wink: Jeśli tak to wtedy jeszcze jako gwarant podjadę ja i wydam werdykt :flesje: Żartowałem :wink: Shd, nie masz czego siębać, tak jak napisał Filip i w 100% się z nim zgadzam. Bardzo przyjemny motocykl, udany kompromis i konstrukcja według mnie lepsza niż w GPZ. Także jak będzie ładne moto to nawet nie ma nad czym się zastanawiać! PS. Rosa - pamiętam tą akcję, ale cieszę się, że wszystko skończyło się dobrze :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek88888 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 (edytowane) sorka . A mógłbyś opisać gdzie znalazłeś wzmiankę o tym że w 97 roku wprowadzono jakieś zmiany ??? bo w życiu widziałem KILKA Gpz i w żadnych nie zauważyłem w tym roczniku zmian ale może mało widziałem :biggrin: Oj coś mi się pomyliło i to ostro :banghead: :icon_biggrin: już nie pierwszy raz to pisałem ze w 97 ale jakoś nikt mnie wcześniej nie upomniał :bigrazz: Poprawiam się i dokładam dla jasności : Pierwszą wersje GPZ500 przedstawiono w 1986 roku i od razu po rozpoczęciu sprzedaży wyszły na jaw wady. A dotyczyły one przedniej tarczy hamulcowej pracującej z dwutłoczkowymi zaciskiem ,układ ten nie miał odpowiedniej skuteczności dlatego od 1988 roku GPZ 500 S miały podwójną tarcze hamulcową z dwoma jednotłoczkowymi zaciskami hamulcowymi. Następne zmiany nastąpiły dopiero w 1994 roku wtedy to przygotowano zmodyfikowaną wersje GPZ500 S oczywiście modyfikacje dotyczyły głównie owiewek i kanapy zmieniono przednie koło na 17 calowe i zastosowano tylny hamulec tarczowy.Przednie tarcze otrzymały dwutłoczkowe zaciski a układ wydechowy doczekał się nowych tłumików. Edytowane 20 Stycznia 2009 przez leszek88888 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 Pierwszą wersje GPZ500 przedstawiono w 1986 roku i od razu po rozpoczęciu sprzedaży wyszły na jaw wady. A dotyczyły one przedniej tarczy hamulcowej pracującej z dwutłoczkowymi zaciskiem ,układ ten nie miał odpowiedniej skuteczności dlatego od 1988 roku GPZ 500 S miały podwójną tarcze hamulcową z dwoma jednotłoczkowymi zaciskami hamulcowymi. Następne zmiany nastąpiły dopiero w 1994 roku wtedy to przygotowano zmodyfikowaną wersje GPZ500 S oczywiście modyfikacje dotyczyły głównie owiewek i kanapy zmieniono przednie koło na 17 calowe i zastosowano tylny hamulec tarczowy.Przednie tarcze otrzymały dwutłoczkowe zaciski a układ wydechowy doczekał się nowych tłumików. w tym co napisałeś (podejrzewam ze przekopiowane z jakiejś strony w necie) jest MAŁA nieścisłość - w 90 albo 91 roku (nie pamietam dokładnie) były małe modyfikacje kilku drobiazgów . najbardziej widoczna jest zmiana ilości żeberek chłodzących na silniku z 4 do 5 (szczerze mówiąc nie bardzo wiem po co taki zabieg ale....... nie kłóćmy się ze skośnookimi - może był potrzebny :biggrin: ) , nieco inne klamki (z regulacją) i jakieś typowe pierdoły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 Kiler, zaskakujesz mnie tymi szczegółami... Co Ty studiowałeś budowę GPZta? :wink: Ja to nie wiem co się tak wszyscy czepiali tej przedniej tarczy. Miałem, jeźdźiłem i dawała radę bardzo dobrze. Dopiero przy na prawdę ostrym dawaniu w palnik wymiękała, ale to chyba tylko przez gumowe i stare przewody. Nawet z obładowanym motocyklem dawały sobie radę. Nie wiem skąd te wypowiedzi w prasie :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 Kiler, zaskakujesz mnie tymi szczegółami... Co Ty studiowałeś budowę GPZta? :wink: Tak się kilka lat temu złożyło że miałem i wielu moich znajomych miało GPZ i tak przy okazji się poznało budowę i historie :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek88888 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 sorka . A mógłbyś opisać gdzie znalazłeś wzmiankę o tym że w 97 roku wprowadzono jakieś zmiany ??? bo w życiu widziałem KILKA Gpz i w żadnych nie zauważyłem w tym roczniku zmian ale może mało widziałem :biggrin: Tak mnie to męczyło, że sobie w końcu przypomniałem, w 97 r. była zmiana, ale w THUNDERACE :biggrin: w skrzyni biegów i poprawi niby tą 2 . Ot czasami się coś się w głowie pozmienia :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batman Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 A ja Ci polecam Xj 600. Wystarczy spojrzeć i od razu widać czy był dzwonek/gleba czy nie. Motocykl jest zrywny ale w gruncie rzeczy spokojny. Jak chcesz sporta to odpuść sobie ale jak jakiegoś śpiocha to też sobie odpuść. Ja przesiadłem się z 27KM na te 61 i nie dość, że nie czuję strachu przed 2x większą mocą to jeszcze jeździ się nim o niebo lepiej niż poprzednim. A i nie czuć tej wagi - środek ciężkość jest w odpowiednim miejscu :) Mimo iż na mojej przejechałem dopiero ok 100km to zdecydowanie polecam - wg mnie wybór lepszy od GPZ 500 a i rocznikowo Yamaszkę kupisz nowszą. Cytuj http://www.moto-batman.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 Nikt koledze zdaję się nie odpowiedział na pytanie o angliki. Otóż: - po pierwsze primo chodzi o klimat, wilgotność powietrzna. Sprzęty rdzewieją aż miło, szybciej niż na kontynencie, - z racji ruchu lewostronnego, inne są reflektory - światłocień jest "w drugą stronę" :) Czyli jadąc w Polsce na motocyklu z UK z "jukejowską" lampą, będziesz oślepiał ludzi. Co prawda takie moto nie powinno przejść 1 badania technicznego w PL, ale... polskie realia znamy :) GSXF600 jest w miarę OK, ale ma prawie 80KM i sporo waży i jest długi. Moc to nie jest jedynym utrudnieniem jak się człowiek uczy, masa też. Im mniej motocykl waży, tym łatwiej się nauczyć go przerzucać w zakrętach itd. GS jest pod tym względem spoko, poza tym ma sztywną konstrukcję i nawet jedzie :) XJ600 znów swoje waży, ale to ułożony motorek, sprawdzający się spokojnie nawet w turystyce. Honda CB - może nieco nudna w stylistyce, ale to zajebiście niezawodny motocykl, choć też swoje waży. O GPZ się nie wypowiadam bo nie znam i nie jeździłem :) Tu małe porównanko GS vs GPZ http://www.motorbikes.be/en/compare/1339/1035/ Na tej stronie możesz sobie porównać inne motocykle... :) pozdr LYsY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisss1987 Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 i jak kolego kupiłeś już sprzęta?? Ja 2 miesiace temu kupiłem GPZ 500 sprowadzonego z Wielkiej Brytani...Rzeczywiście mozna sie przyczepic do nieco szybciej rdzewiejacych czesci...ale tragedi z tym nie ma...papierek scierny faba olejna 2 piwka jedno popoludnie i zrobione - zabezpieczone tak aby nie rdzewiało dalej(oczywiscie nie mowie o powloce lakierniczej (bak, owiewki itd) tylko o np. ramie ..tam gdzie pod bakiem, pod siodłem jest ukryta). Moja jest z 1997 roku ma 13000 mil...mam kilka przejazdzek za sobą...i potwierdze to co piszą inni-to wilk w owczej skórze!! naprawde potrafi zawierzgać zwlaszcza gdy przekracza sie 7 tys obrotow na mokrej badz zmarznietej nawierzchni...hehe Jak masz jakies pytania to wal na priv chetnie pomoge bo przeciez 2 miechy temu to samo przezywałem.. ojj bardzo dlugo szukałem moje pierwsze moto az znalazłem :) ale gdyby ktos teraz dałmi 6 kpln to sprzedałbym ją :P i kupił samochod! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.