Skocz do zawartości

Prypec - Czarnobyl


johnmust
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Temat do dogadania wyjazd w 3 motory. My jedziemy z Wrocka. Bedziemy probowali znalezc jakis hotelik we Lwowie dalej Kijow i tam tez chwilowa meta z hotelem bo mysle ze troche bedzie do obadania W prypeciu ktory jest juz blisko;) Dopiero zrodzil sie wyjazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

glownie chodzi o sam prypec i okolice niz sam czarnobyl. Tam jest tylko elektrownia a ja chce zobaczyc prypec ktory mial 30 tys mieszkacow i nagle ewakuowali wszystkich nie dajac im chwili na spakowanie na dobra sprawe. Okolice sa tez meega. Wszytsko ( no czas robi swoje) jest w nienaruszonym stanie;) Miasto duchow;) Kosztow narazie nie licze ale nie beda az tak wysokie. Jedziemy na 2 banity 1200 i jeden fazer 600.

Czarnobyl nie do wjazdu. licznik geigera bede mial. Chyba ze ktos macos takiego na handel. Podobno ni trzeba miec ale wiecie jak jst:P

2 sprawa jak chce duzo jezdzic po okolicy to wache bierzemy w kanistrach, bo tam na bakier jest ze stacjmi i wogle zyciem. Sie zapowiada....

Edytowane przez johnmust
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm fajnie że ktoś się bierze za organizację takiego lotu :buttrock: Nie powiem że chętnie bym się przyłączył. Mam tylko pytanie - macie już jakiś kontakt z ichnim urzędem/firmą zajmującą się wycieczkami do strefy? Bo we wszystkich źródłach w sieci jak byk stoi że tylko z przewodnikiem wstęp... I właśnie ten szkopuł okazał się dla mnie wcześniej nie do przeskoczenia - nie znam rosyjskiego o to trzeba by mejlowo/listowo wcześniej opłacić i załatwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

glownie chodzi o sam prypec i okolice niz sam czarnobyl. Tam jest tylko elektrownia

Nie prawda! Warto zajrzeć na stronę: http://www.eksel.user.icpnet.pl/opowiadani...czarnobyl10.php

"OKO MOSKWY" Potężna stacja radarowa oddalona od elektrowni tylko o kilka kilometrów.

Kraina pełna tajemnic!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy to luźny pomsyl, czy macie już coś przygotowane i zaplanowane? Bo mnie temat interesowal dośc mocno, ale z tego co sie dowiedzialem to wjechać tam na wlasną rękę na moto to w zasadzie temat bez szans. Albo wycieczki komercyjne, albo stopem z tirami na tranzyt Ukraina-Bialoruś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czarnobyl nawet nie bierzemy pod uwage chyba ze przy jakims szczesciu dalibysmy rade sie tam dostac. Bedziemy jezdzic dookoloa - Prypec i masa miejscowosci. Podobno okolo 100km w promieniu jest nagle niewiarygodny obraz;) Nic poki co nie jest dograne na tip - top bo sie chyba nie da mamy znajoma we lwowie ona nas przenocuje bo jedziemy z wrocka czyli troche jest. Pozniej na kijow i tam raczej szukamy czegos do schronu. nastepnie zaczynamy badac cel wyjazdu zeby zobaczyc co i jak z ta cala propaganda historii;) Zobaczymy wielcy spece od turystyki nie jestetsmy ale we 3 nas bardzo inspiruje to miejsce;) ...

 

no i prawdopodobnie powrot przez bialorus juz lepiej bo sie troche wiecej swiata zwiedzi;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wsztstko ok, tylko na teren zony nie bardzo można wjechać prywatnymi pojazdami, ze względu na koniecznośc pozniejszej dekontaminacji - tzn szkoda moto, bo leją wodą pod ciśnieniem w dużych ilościach, chyba żeby z flaszkami dla napotkanych kontrolerów i w dużej ilości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wpuszczaja do zony motocykli ze wzgledu na kurz który do dzis zawiera jakiestam promieniowanie. Samochodem swoim owszem, ale "kwachy" którymi później myja auto działaja katastrofalnie na lakier. Gajger nie jest potrzebny, w zonie nie ma juz "dziewiczych" miejsc do ktorych nie mozna wlazic. Przewodnicy sa łasi na alkohol i można uprawiać wolna amerykanke. Polecam jazde pociagiem, wszystko wychodzi tanio i nie ma problemu pojazdem. Na terenie przysluguje niezniszczalna Lada :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy temat, sam chcialbym tam kiedys pojechac. wszystkim zainteresowanym polecam stronke:

http://mojasd.ovh.org/ghosttown/chapter1.html

Ta strona jest szyta grubymi nićmi ale w sam raz żeby się trochę podjarać tematem - sam ją chyba z pięć razy czytałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli wszystko wyjdzie tak jak planuje to pisałbym się na taką wycieczkę . Tez jestem ciekaw jak tam wygląda. Dodatkowo mam bardzo dobrego kumpla który mieszka pod Kijowem . A i ruski znam powiedzmy na 4+ :biggrin:

Super, a mógłbyś nawiązać jakiś kontakt z kumplem w sprawie pozwoleń na wjazd do zony? (tzn pewnie wykupienia wycieczki gdzieś w Kijowie) Jako lokales na pewno szybciej dojdzie do właściwego biura podróży niż my... Z tego co słyszałem podaje sie wtedy dane, wpłaca kasę i przysyłają pozwolenie czy też kwitek do odbioru takiego na miejscu. No i wtedy można jechać :bigrazz:

 

znalazłem coś takiego

http://www.ukrcam.com/tour/tour_3.html

 

przy 4 osobach trzeba wybulić 200$ (przy 4 osobach - więcej=taniej). Mało to może nie jest, ale załatwiają pozwolenia (nie walczymy z ukraińską biurokracją) i mamy pewność że nie będziemy motórzyć tyle km na darmo, imho sprawa warta przemyślenia

Edytowane przez Ludwicjusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...