Skocz do zawartości

Widzial ktos takie niby plywajace tarcze ? VFR rc24


wiktor83
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

W ostatnim moto ktore kupilem (rc24 z 88 roku) zalozone byly takie tarcze. Hamują, działają ale... nikt nigdy ze znajomych takich nie widzial. Czy ktos sie moze wypowiedziec czy to jakies akcesoryjne, czy jakies rzemioslo ludowe ? Niby pływające :) ale jedna siedzi sztywno w tych "ramkach" a druga ma lekki luz ...

 

Pytam ;) bo troszke sie boje tak jezdzic z tym czyms ...

 

Oto linki do zdjec :

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dfc3ebca6cc2be57.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/75201246ee6bf3dc.html

 

Dzięki za odpowiedzi ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli była czarna, z białymi felgami i srebrnymi naklejkami od RC36II to była moja (w oryginale była czerwona, potem fioletowo biała, potem czarna :] )....

 

A całkiem poważnie jeździłem......miałem ją ponad 10lat temu, kasę na nią zarobiłem w ciągu czterech lat w wakacje (poza tym szkoła średnia) i prawdę mówiąc nie za bardzo miałem z czego ją utrzymać, efekt był taki,że jeździłem na uszkodzonej tarczy. Zrobiłem ok 10000km od czasu, kiedy zaczęła stukać, i nie było z nią zadnych problemów.......z perspektywy patrząc teraz na pewno bym ją wymienił, ale w tamtym czasie tarcza to był zakup nie do przeskoczenia..... :]

Mimo wszystko, jesli dasz radę - wymień to dziadostwo, w końcu nie wykluczone,że miałem po prostu farta....

Edytowane przez DEALER

93!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

My regenerujemy tarcze hamulcowe, wkładamy nowe nity, działają bez przeszkód wiele tysięcy kilometrów. Ino z takim rozwiązanie, tego łożyskowania się jeszcze nie spotkałem. Nie wiem, czy ktoś to naprawi. Niemniej przy dużym luzie powinieneś się zainteresować tematem. Zawsze możesz kupić akcesoryjne tarcze lub dobrać od innego modelu, jeśli średnica i układ otworów mocujących będą pasować.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak duzy jest ten luz, ale w klasycznych rozwiązaniach nie oznacza on niczego niepokojącego. Myslę, że nie masz się czego obawiać, nie wydja mi się, by tarcza nagle się rozpadła. Jej konstrukcja (z tego co widzę) to wyklucza (wystajace "łapki" tarczy osadzone są w szczelinach pomiędzy dwoma znitowanymi elementami)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...