żubr Opublikowano 17 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2009 odpusc sobie taka stara crf a zwlaszcza ten model, jak nie masz siana to kupuj 2T a nie na siłe sie teraz wszyscy na 4t pchaja wszytko pieknie fajnie ale jak sie wie co z tym robic i jak bardzo trzeba dbac zeby jezdzic spokojnie oczywiscie bez popadania w skrajnosci. spalania 2t praktycznie pokrywa sie z wymianami oleju 4t. Teraz w polsce jest taka glupia moda ze nic innego jak tylko 4t a na zachodzie europy zwlaszcza francja i GB nadal wsrod amatorów bardzo duza popularnscia ciesza sie 2t jest to spowodowane okresami serwisowymi latwoscia samodzielnej naprawy w zasadzie całego silnika no i kosztami bo przy amatorskim jezdzeniu w 250-tce tlok na sezon styknie z palcem z tyłku a wiec sa to koszta srednio 300-350zl w zaleznosci od modelu. Co do samej CRF jak juz kupisz sprawdz odrazu walek wyrownawczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 odpusc sobie taka stara crf a zwlaszcza ten model, jak nie masz siana to kupuj 2T a nie na siłe sie teraz wszyscy na 4t pchaja wszytko pieknie fajnie ale jak sie wie co z tym robic i jak bardzo trzeba dbac zeby jezdzic spokojnie oczywiscie bez popadania w skrajnosci. spalania 2t praktycznie pokrywa sie z wymianami oleju 4t. Teraz w polsce jest taka glupia moda ze nic innego jak tylko 4t a na zachodzie europy zwlaszcza francja i GB nadal wsrod amatorów bardzo duza popularnscia ciesza sie 2t jest to spowodowane okresami serwisowymi latwoscia samodzielnej naprawy w zasadzie całego silnika no i kosztami bo przy amatorskim jezdzeniu w 250-tce tlok na sezon styknie z palcem z tyłku a wiec sa to koszta srednio 300-350zl w zaleznosci od modelu. Co do samej CRF jak juz kupisz sprawdz odrazu walek wyrownawczy racja... przekonanie że 4t sie nie "psuje" jest dosyć dziwne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gangeng Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 a z tym wiekiem to nieporozumienie mam 16 skonczone rocznikowo 17 ^^ Dobra poprawek wstawiłem ... sie dziwie czemu każdy negatywnie do tego tematu podszedł xD a jak jest eksploatacja co po ilu powinno sie wymieniać itp ? a co do tego moto z allegro to ze zdjęć jest ok ? Kolego sam mam niewielkie doświadczenie, ale wiedz jedno, negatywne podejście ma swoje powody. Słuchaj sie doświadczonych kolesi, co zęby na tym zjedli. W każdym sporcie podstawa to technika, w sporcie motorowym także. Bez niej twoja jazda (i każdy inny sport) będzie wyglądał jak kopanie sie z koniem. Kumpla co ma 125 i technike tym nie objedziesz. Poza tym gdzie Ci sie tak śpieszy stary, młody jeszcze jesteś na ostre koparki będzie jeszcze czas. Nawet nie wiesz ilu sprzedawców ostrych czterystapięćdziesiątek sie później zastanawia "...ciekawe czy u tego co wziął tego WR-a/CRF-a wszystko w porządku.." Tak jest, jak sprzedają komuś z niewielkim doświadczeniem to tak sobie później wspominają, zastanów sie dlaczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackuzy Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 Moze po prostu pewna doza rozsądku przychodzi z wiekiem? Mnie moja marna 125 poturbowała wystarczająco bym spędził dwa tygodnie w szpitalu miał pierwszą w życiu operację i pamiatkę w postaci blachy w ręce... z tym ze ja od początku wiedziałem ze nie mam co się pchać na więcej z moim doświadczeniem niż to 125.... teraz wiem że na 450 to długo jeszcze nie ma szans... moze XR400 kiedyś....odległe kiedyś. ogólnie jednak myślę ze nasz młody kolega i tak wie lepiej ... i mam tylko nadzieję ze nie popełni głupstwa i nie zrobi sobie krzywdy.... Cytuj Jacek Winiarek Fotografia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smove Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 racja... przekonanie że 4t sie nie "psuje" jest dosyć dziwne a psuja sie ? powiedzcie mi jaki motocykl posiadany od nowego zalozmy lub uzywany znajac jego 100% przeszlosc [innego bym nie kupil w zyciu.] serwisowany zgodnie z ksiazka ! ktora wiekszosc olewa tylko leje oleju pod korek itp. motocykl offroadowy zawsze ise bedzie psul nie ma zasady czy 2t czy 4t.. mialem i to i to i o oba trzeba dbac, zlejesz raz wymiane tloka/korby w 2t i sie posypie nie za miesiac to za 3 zalozmy i remoncik na dziendobry to samo z 4t. duzo jest literatury ktora podchodzi od sprawy technicznej do tematu, wystarczy ksiazek poszukac, wiedzy nigdy za duzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 a psuja sie ? powiedzcie mi jaki motocykl posiadany od nowego zalozmy lub uzywany znajac jego 100% przeszlosc [innego bym nie kupil w zyciu.] serwisowany zgodnie z ksiazka ! ktora wiekszosc olewa tylko leje oleju pod korek itp. motocykl offroadowy zawsze ise bedzie psul nie ma zasady czy 2t czy 4t.. mialem i to i to i o oba trzeba dbac, zlejesz raz wymiane tloka/korby w 2t i sie posypie nie za miesiac to za 3 zalozmy i remoncik na dziendobry to samo z 4t. duzo jest literatury ktora podchodzi od sprawy technicznej do tematu, wystarczy ksiazek poszukac, wiedzy nigdy za duzo. ale wieli ludzi jest w przekonaniu ze np: CRF a CR . CRF serwis tańszy "bo to 4t" a to nie prawda bo silnik CRF jest rownie wysilony jak CR.Wielu powie "a bo CRF z 450 ma 60 koni a CR z 250, a jesli ktoś nie bardzo widzi roznice miedzy 4t a 2 poza głowicą to niech lepiej poczyta jak mowiels a dopiero pozniej kupuje moto ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
major000 Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 posłuchaj sie ludzi co dobrze mówią, siądziesz na duży motor i albo sie zabijesz lub w najlepszym wypadku połamiesz. pozatym zaczniesz nabierać tzw. nawyków dużego motocykla i bedziesz jezdzić jak ciota. kup sobie najpierw 125(2t) lub 250(4t) i naucz się podstaw. co do awaryjności to każdy ci bedzie mówił że ten lepszy albo tamten a prawda jest taka ze awaryjnośc jest zależna od bardzo wielu czynników i nie da sie jej uogólnić. ostatnio robiłem Honde CR 250(1999r) w której był oryginalny tłok!!! co prawda ułamał już się ze starości ale ona przejezdzila na nim 10lat!!! a zobacz sobie w serwisówke co ile tam jest przewidziana wymiana tłoka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 1 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2009 posłuchaj sie ludzi co dobrze mówią, siądziesz na duży motor i albo sie zabijesz lub w najlepszym wypadku połamiesz. pozatym zaczniesz nabierać tzw. nawyków dużego motocykla i bedziesz jezdzić jak ciota. kup sobie najpierw 125(2t) lub 250(4t) i naucz się podstaw. co do awaryjności to każdy ci bedzie mówił że ten lepszy albo tamten a prawda jest taka ze awaryjnośc jest zależna od bardzo wielu czynników i nie da sie jej uogólnić. ostatnio robiłem Honde CR 250(1999r) w której był oryginalny tłok!!! co prawda ułamał już się ze starości ale ona przejezdzila na nim 10lat!!! a zobacz sobie w serwisówke co ile tam jest przewidziana wymiana tłoka. 40 motogodzin +- a zrobil przez 10 lat z 500 :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WLD_Wlodi Opublikowano 1 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2009 Seta czasami potrafi porwać, a co dopiero 450 4T. Na początek to najlepiej lajtowe 125 2T albo niewysilone 250-350 4T (np DR 350). Potem to już 125 2T albo 250 4T. Ale 450 4T to śmierć w oczach... Cytuj www.odszkodowania-wlodarczyk.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 1 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2009 Seta czasami potrafi porwać, a co dopiero 450 4T. Na początek to najlepiej lajtowe 125 2T albo niewysilone 250-350 4T (np DR 350). Potem to już 125 2T albo 250 4T. Ale 450 4T to śmierć w oczach... jeśli chcesz sie uczyć ostrej jazdy to 125 2t jest obowiązkowym motocyklem w karierze ridera ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żubr Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Seta czasami potrafi porwać, a co dopiero 450 4T. Na początek to najlepiej lajtowe 125 2T albo niewysilone 250-350 4T (np DR 350). Potem to już 125 2T albo 250 4T. Ale 450 4T to śmierć w oczach... ludzie nie popadajcie tez w skrajnosci, do wszytkiego trzeba z glowa podchodzic a zabic to sie i na komarku mozna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TDragon Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Problemu nie ma, niech bierze CRF 450. Dla mnie kolejny temat z serii: pytam, ale i tak zrobie to co mi sie podoba. Powodzenia na tym CRFie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 ludzie nie popadajcie tez w skrajnosci, do wszytkiego trzeba z glowa podchodzic a zabic to sie i na komarku mozna... otóż to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adoado0 Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 (edytowane) Problemu nie ma, niech bierze CRF 450. Dla mnie kolejny temat z serii: pytam, ale i tak zrobie to co mi sie podoba. Powodzenia na tym CRFie. Wydaje mi, ze chodzi o to by poddac dyskusji swoje poglady. W pewnym sensie popieram autora poniewaz chce 450 i chce sie dowiedziec konkretnie dlaczego tak/nie. I jestem w tej dyskusji bezstronny ale coniektorzy to przesadzaja. Na przyklad sentencje w stylu " 125 moze Cie sponierwierac" , "koles na 125 objedzie Twoja 450 ". Ok,zgadzam sie z tym. Nie wiem jak jest z umiejetnosciami riderow wyczynów na tym forum ale przecietnych ujezdzaczy ( w tym mnie) objedzie osoba na 80 cc wyczynowej . Sam mam marne umiejetnosci ale 250 2t bardziej mi odpowiada niz 125 a uzywam jej glownie do "czlapania" sie po torze a nie endurowania. Nastepna kwestia to sprzedaz dwupaka. Sam z niepokojem patrze jak bede sprzedawac swoj bo zdan na tym forum w stylu " 10 letni wyczyn to zlom ,skarbonka etc" nie brakuje. Tu rowniez sie nie zgodze bo moim zdaniem najwiekszy zlom to taki,ktory zmienia wlasciciela co sezon. Natomiast gdy ktos ujezdza motocykl przez kilka lat to ciezko miec go zrobione 'na opak'. Poza tym moda na 4suwy skutecznie zmniejsza grono potencjalnych kupcow. I lepszym wyjsciem z tego powodu jest dla Ciebie 4t. Charakterystyka rowniez jest bardziej sprzyjajaca niz w dwupaku. Jezeli chcesz jezdzic amatorsko to praktycznie same plusy. Jednak tak jak juz napisano,ewentualny remont jest drozszy chociaz przy lajtowej jezdze znacznie rzadszy. Hmm,co do wyboru pojemnosci to 450 MOZE sie okazac troche zniechecajaca do jazdy ( ciezko mi pisac niewiedzac ile naprawde potrafisz) dlatego 250 4t byloby dobrym wyborem i ze sprzedaza problemu nie bedzie wiec nie widze powodu dla ktorego nie warto byloby Ci wymienic gdy okaze sie za slaby. Niedawno jezdzilem troche 250 4t i nie sadze aby dla Ciebie ,jako amatora ( jak piszesz), byla na poczatek zla. A co do tego "pytam ale zrobie i tak jak chce" to chyba logiczne? Decyzje przewaznie podejmuje sie samemu ale WARTO wiedziec co inni sadza o tym. No i jeszcze "na poczatek lajtowe 125". Nie przesadzajmy,zaraz poleca propozycje 80 /50 dt albo mtx. Edytowane 3 Lutego 2009 przez adoado0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samson Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 (edytowane) Ciekawy jestem ile osób wypowiadających się w tym temacie miała do czynienia z CRF 450. Jeżeli chodzi o jazdę torową to jest to temat rzeka. Sprzęt nadaje się tylko dla konkretnych wymiataczy których u nas w kraju można policzyć na palcach obu rąk, mówię tu o wymiataniu a nie o pyrkaniu na czwórce. CRF 450 jest dosyć ciężka, toporna i bardziej przypomina enduro niż crossa. Brakuje jej zwrotności 250 2T (w końcu prawie 20kg robi różnicę). Mimo wszystko odpał jest na prawdę konkretny ale przy okazji dosyć przewidywalny. Do endurowania dla silnej osoby da radę. Na tor dla amatora można od razu zamawiać miejsce na ortopedii. Edytowane 3 Lutego 2009 przez samson Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.