motoivan Opublikowano 2 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 (edytowane) Tylko w trosce o jej zdrowie psychiczne . :biggrin:A i chwalić się szczególnie nie było czym . :evil: Edytowane 2 Maja 2010 przez motoivan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trollsky Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Należało powiedzieć : wiesz kochanie będziemy mieli drugi motocykl , wybrałem w kolorze pomarańczowym specjalnie dla ciebie . Rozszyfruj jej skrót KTM -Kochający Twój Mąż . :smile: buehehe no własnie tak powiedziałem żonie, ze bedzie drugi motocykl i ze bedzie pomaranczowy. i za pare dni pomarańczowa CBF'a stała pod domem ;) zbychu, polecam siateczke nierdzewną do garów i paste polerska i 4 piwa ;) po browcu na rurke ;] tak BTW czeka mnie wymiana łancucha i zebatek jakie macie napędy ? SFR firma wam cos mowi ? czy tylko DID ? Cytuj www.trollsky.comhttp://www.youtube.com/user/Trollskyy?feature=watch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 (edytowane) Yo! Jak dla mnie tylko DID i Sunstary :]. Raz a dobrze i spokoj na gore kilometrow. Pozdro PS Od wymiany napedu mam juz ponad 8kkm i jeszcze nie naciagalem go :P. Edytowane 3 Maja 2010 przez zbyhu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SynekM Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 (edytowane) Cześć ! Właśnie wróciłem ze wsi - moto miałem wypucowane , świecący lakierek i pachnące , po 96km w deszczu całą robotę diabli wzięli ! Ja też jestem na etapie enduraka - trzeciego motocykla ( Klemens już dawno odkryłem , że jeden motocykl to wielki błąd , ale prawdziwy mężczyzna musi mieć co najmniej pięć maszyn ! ) ale dlaczego KTM ? i jaki model ? (aha -koledzy mają rację , żonie trzeba powiedzieć po fakcie ) pzdr. Marek Edytowane 3 Maja 2010 przez SynekM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klemens Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Hej! A ja nie jeździłem w weekend na motorku, tylko na Husqvarnie (kosiarce) bo już zacząłem mieszkać na łące. Prawie zdążyłem przed deszczem. Jeśli chodzi o enduraka to myślałem o KTM 450/530 EXC ale niekoniecznie. Nie mam żadnych doświadczeń z enduro, więc chętnie nastawię ucha na wszelkie sugestie. Z terenem miałem/mam spore doświadczenie rowerowe. Jeśli ktoś w tym momencie pobłażliwie się uśmiecha, to proponuję mu pozjeżdżać alpejskimi nartostradami i ścieżkami na rowerku w lecie. Na pewno przestanie się uśmiechać, chyba, że z zadowolenia, albo z bólu,he,he. Marek, a jakiego enduraka Ty upatrzyłeś? Może ja celuję w zbyt duże pojemności jak na teren (za ciężkie)? I jak odnosi się Twoja Szanowna Małżonka do tych ekscesów? Na razie jeszcze pozbieram opinie na ten temat, bo jednak enduro/cross to nieco inna bajka. Trzeba np.kupić inne ubranie. A to znowu kolejne kilka tysięcy PLN. No i żona musi się nieco oswoić z tą koncepcją. Chciałoby się też wyjechać gdzieś odpocząć na inną półkulę a to następne wydatki. Szkoda, że człowiek ma tylko jedno życie, bo nie ma czasu na te wszystkie pasje a jeszcze trzeba na nie zarobić! Pzdr. Klemens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SynekM Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Hej Z jazdą enduro mam niewielkie doświadczenie , ale z moich doświadczeń - spostrzeżeń - przemyśleń - rozmów ze starymi wyjadaczami (jeźdźcami enduro) wynika jedno - jak najlżejsze moto o pojemności nie większej niż 200- 250ccm. I tak na początku sponiewiera straszliwie . Koniecznie zbroja i wysokie buty , przydadzą się też ochraniacze na kolana . Doskonałym pomysłem jest zapewnienie sobie pomocy instruktora lub kogoś , kto ma pojęcie o jeździe enduro . Zamiast doswiadczać techniki jazdy krok po kroku na własnych siniakach i stłuczeniach , można wysłuchać dobrych rad i pod okiem mistrza nauczyć się podstaw jazdy pięć razy szybciej i zdecydowanie mniej boleśnie . No początek polecam płaski piaszczysty teren - tor . Broń Boże las lub jakieś kamienie - skałki . W jeździe enduro najważniejsza jest technika jazdy , która jest naprawdę trudna a sprzęt ma drugorzędne znaczenie . Jeździłem na Suzuki DR 250 pod okiem instruktora . Przez godzinę zaliczyłem z 50 razy glebę . Siniaków miałem tyle co po zderzeniu z parowozem , wszystkie mięśnie bolały dwa tygodnie , siniaki schodziły miesiąc , a naderwany mięsień łopatki leczyłem pół roku . Myślę , że na poczatek kupił bym 125ccm lub max 200ccm. na dwa lata latania starczy mocy do umiejetności . Kupiłbym japońca , KTM jest uciążliwy w serwisowaniu .Chyba , że masz na myśli 2T . Wszystkie dwusówy są proste w obsłudze i nie wymagające , ale tylko soft enduro - tłok i pierścienie do wymiany raz na dwa-trzy sezony(300zł) . Te wyczynowe 2T (np.KTM EXC200 ma chyba z 56KM) trzeba wymieniać tłoki chyba po 20 motogodzinach ? ciągle trzeba przy nim dłubać . Na początek tylko soft enduro ! YamahaXT lub 2T- DT, Honda XR lub CRM , Suzuki DR lub TSR , RM pozdrawiam Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 panowie, to jest wątek cbf. o krosówkach proszę poczytać w odpowiednim dziale jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klemens Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 panowie, to jest wątek cbf. o krosówkach proszę poczytać w odpowiednim dziale jsz Nikogo nie obrażamy a piszemy o tym, co nas interesuje. Jeżeli Kolega nie ma nic do powiedzenia na żaden z tematów, to niekoniecznie musi Kolega zabierać tu głos. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SynekM Opublikowano 10 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 Hej ! Klemens - strasznie drażliwy ten nasz moderator - usunął mojego posta , ale mam nadzieje , że zdążyłeś przeczytać i chyba musi w tym coś być . Ja na jego miejscu potraktowałbym to żartobliwie i nie był taki zasadniczy i despotyczny . Polatałem nieźle na CBF -ce i miałem 240km/h na budziku . Namierzyła mnie też drogówka i wtedy miałem tylko 200km/h - nie machnęli lizakiem , może licznik źle pokazuje i jechałem przepisowo ? Kupiłem XT125 i jestem strasznie obolały (tylko oczy mnie nie bolą) po sobotnich i niedzielnych wyczynach crosowo - endurowych . W sumie jeździłem z 1,5 godziny i nawet trójki nie wrzuciłem. Frajdy co nie miara i technika rośnie ! polecam ! Kupiłem termometr temperatury do Hondy - brakowało mi tego - przydatny gażet - polecam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widurek Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Hej ! "Kupiłem termometr temperatury do Hondy - brakowało mi tego - przydatny gażet - polecam" Jakiś specjalny ten termometr ? widurek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trollsky Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 a ja mam do was pytanie mam okazje kupic kominy http://i654.photobucket.com/albums/uu264/A...fermuffler3.jpg tylko koles pisze ze takie cos wyciągnął http://i654.photobucket.com/albums/uu264/A...Exhaustdisk.jpg co to moze byc ? Cytuj www.trollsky.comhttp://www.youtube.com/user/Trollskyy?feature=watch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klemens Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Hej! A moja honda już 2 tygodnie stoi w garażu. Jak mam czas pojeździć, to leje. Zdążyłem już ją przez ten czas tak wyczyścić, że aż szkoda mi będzie teraz jeździć, he,he. Marek - post przeczytałem i nawet odpisałem ale nasz moderator był czujny... Czy mógłbyś/moglibyście zaopiniować sprzęt spod numeru aukcji 1029380603, nie za słabe to? Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesio_ Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Hej! Koledzy powiedzcie mi czy da rade samemu filtr powietrza wymienic czy do mechanika smigac? Z mzetka sobie radzilem ale honda troche wieksza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ruthi7 Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Hej! Koledzy powiedzcie mi czy da rade samemu filtr powietrza wymienic czy do mechanika smigac? Z mzetka sobie radzilem ale honda troche wieksza... Nie no rozumiem: zawory, wtryski ale zeby z filtrem powietrza do mechanika leciec? Sciagaj manuala i bedziesz wiedzial co i jak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widurek Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 filtr powietrza - odkrecasz lewą srebrną osłone pod bakiem/siedzeniem i w środku pod czarnym plastikiem siedzi filtr robota w skali trudności 1-10 oceniam na 1. pozdr. Rafał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.