Honda NT 650 V Deauville 1998r.

[pioter_gpz]

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1112560

 

Tak jak w opisie ogloszenia wiecej informacji pod numerem tel. 505 433 384 badz na PW.

Edytowane 5 Stycznia 2009 przez pioter_gpz

[majkelpl]

Rzeczywiscie przebieg oryginalny ?

Nawet jak na angola to strasznie malo ...... :eek:

I troche duzo chcesz jak na 10 lat ..... wychodzi ponad 2000 funtow

Edytowane 5 Stycznia 2009 przez majkelpl

[pioter_gpz]

Przebieg jest jak najbardziej oryginalny. Cena do negocjacji.

[majkelpl]

Cena do negocjacji.

 

Tylko pytanie do jakiej, bo za taka cene mozna miec NTV z 2004 roku w UK :buttrock:

[tadeo]

za taka cene mozna miec NTV z 2004 roku w UK

 

Uwielbiam takie komentarze :banghead:

Stary, to jedź do UK i kup sobie takiego.

 

Dlaczego ludzie nie mogą pojąć, ze jak ktoś włożył sporo kasy i serca w moto, to nie odda za pół darmo.

Sam nie mogę sprzedać cebulki, bo za 6500 zł można kupić rocznik 2000 a nie 94 jak moja.

Ale przy mojej nie trzeba kompletnie nic robić, bo na ostatni serwis (3 miechy temu) wydałem prawie tysia.

Jednak ludzie wolą "okazje" :icon_twisted:

[majkelpl]

Nie okazje, ale jak za te pieniadze masz rocznik 2003-4 a nie 1998 to jest roznica, prawda ?

Poza tym ........... ja kupilem 4 motocykle z internetu w UK i ZADEN nie byl mina i puszka na kase.

Nie dajmy sie zwariowac i kupowac cos co nie jest warte tych pieniedzy, o to chodzi.

Osobiscie jakbym mial kupowac to pojechalbym do UK i tam kupil :crossy:

 

Niem mam nic do sprzedajacego, jego sprawa .... wystawil za tyle to niech czeka na klienta :clap: :notworthy:

[jeszua]

Majkel... zauważ, że są różnice regionalne: u nas dla odmiany można za niewielkie pieniądze wyjąć inne modele, które nie mają takiego uznania wśród kupujących/ użytkowników

jsz

[majkelpl]

Moze i tak, ja tylko komentuje fakt sprzedazy TEGO konkretnego modelu za takie pieniadze :eek:

[pioter_gpz]

Co do ceny to nie ja ja ustalalem, i sam osobiscie mysle ze sprzedajacy sie zagalopowal. Pewnie z czasem zejdzie z ceny i to znacznie. A co do samego motocykla jest naprawde eleganckim egzemplarzem, przebieg oryginalny, a serducho to muzyka dla uszu. Motocykl jak kupiony tak przywieziony do PL, nic jeszcze przy nim nie bylo robione, a wiadomo Honda przestala wiekszosc swojego zycia w garazu, podstawowy przeglad na sezon przydalby sie napewno. Pozdrawiam

[majkelpl]

Dlatego zapytalem o cene bo ten motocykl w takim stanie z UK moznaby kupic ze 700-1000 funtow :clap:

Skoro nie Twoj motocykl, to pewnie kolega liczac na super stan, liczy tez ze znajdzie kupca na niego.

Nie powiem, motocykl super i bedac w UK sam sie przymierzalem do jego kupienia, dlatego znam ceny i wiem po ile jakie roczniki chodza. :crossy:

Juz nawet kupilem z 2002 za 1800 funtow, ale .......... to juz inna historia :icon_mrgreen:

[aftys6]

Nie okazje, ale jak za te pieniadze masz rocznik 2003-4 a nie 1998 to jest roznica, prawda ?

Poza tym ........... ja kupilem 4 motocykle z internetu w UK i ZADEN nie byl mina i puszka na kase.

Nie dajmy sie zwariowac i kupowac cos co nie jest warte tych pieniedzy, o to chodzi.

Osobiscie jakbym mial kupowac to pojechalbym do UK i tam kupil :crossy:

 

Niem mam nic do sprzedajacego, jego sprawa .... wystawil za tyle to niech czeka na klienta :clap: :notworthy:

 

Ja rok temu oglądałem kilka devilek z UK i za pół darmo bym ich nie chciał :bigrazz:

 

 

Dlatego zapytalem o cene bo ten motocykl w takim stanie z UK moznaby kupic ze 700-1000 funtow :clap:

Skoro nie Twoj motocykl, to pewnie kolega liczac na super stan, liczy tez ze znajdzie kupca na niego.

Nie powiem, motocykl super i bedac w UK sam sie przymierzalem do jego kupienia, dlatego znam ceny i wiem po ile jakie roczniki chodza. :crossy:

Juz nawet kupilem z 2002 za 1800 funtow, ale .......... to juz inna historia :icon_mrgreen:

 

Ja za moją dałem rok temu 11 ,5 też z 98 roku i nie żałuję mimo iż było kilka ANGOLI za 9 czy nawet mniej, ale nie chciał bym takiego syfu w garażu trzymać. Teraz jakbym moją sprzedawał to bym chciał nie mniej jak 10 tys. Same dodatki, jeżeli chciał byś je kupić u dealera hondy są warte ponad 2 tys zł, mam na myśli deflektory dolne , górne,grzane manetki, akcesoryjny kufer itd , długo by wymieniać

 

[majkelpl]

Ja rok temu oglądałem kilka devilek z UK i za pół darmo bym ich nie chciał :bigrazz:

 

No wiadomo, tak samo jak w Polsce.

W ogloszeniu motorek igla, jedziesz 500 km a tam zlom :icon_mrgreen:

[pioter_gpz]

Czy wy chlopaki sugerujecie ze ogloszenie ktore dalem tu na forum to wał? :bigrazz:

[aftys6]

Czy wy chlopaki sugerujecie ze ogloszenie ktore dalem tu na forum to wał? :bigrazz:

Jak motorek jest na serio OK to i z tą ceną znajdzie się chętny.

Jak ktoś jest w temacie i czi baze to wie że lepiej dołożyć kilka stówek przy kupnie niż potem drugie tyle w przeciągu sezonu

[majkelpl]

Czy wy chlopaki sugerujecie ze ogloszenie ktore dalem tu na forum to wał? :bigrazz:

 

A kto tak powiedzial ? :eek:

Tylko tak dyskutujemy nad tym motocyklem i juz :notworthy:

 

[...]A ty kupuj w UK.

 

No skoro brac motocyklowa jest bogata i lubi przeplacac ..... no coz

A tak dla porownania .... moj Wildek kosztowal mnie 16000 a na alledrogo chodza od 20 w gore :icon_razz: