Skocz do zawartości

Co jest nie do zdarcia jakie moto...


Rekomendowane odpowiedzi

Jak chcesz cos co jest brutalne, i ostro zap***** to wez Honde VTR 1000. W kwocie jaką podałes smiało sie zmiescisz,a tego sprzetu nie zajedziesz. Mocne,wygodne i bezawaryjne moto - co wiecej potrzebujesz? tylko prawa jazdy.

Edytowane przez Arni GS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz 1000 raczej nie wchodza w gre chociaz akurat VTR mi sie podoba ale wole jakies 600-750. Pieniadze juz mam nie jestem typem marzyciela raczej realisty a prawko to kwestia kilku miesiecy.. Pzdr Nie odpisywalem tak dlugo bo mialem bana nie wiem za co...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, kolega zadał pytanie, a tu zaraz się zaczyna moralizowanie o prawie jazdy itp. jak chce moto do stuntu to pewnie nie będzie nim śmigał po ulicach? czyż nie? a jak ma kase i egz za kilka tyg to musi się już rozglądać.

 

pozdrawiam.

 

P.S. Morał z tego taki jak nie masz nic do powiedzenia to nie mów.

 

P.P.S ja bym brał do stuntu gsxr 750 olejaka kupisz za grosze a maszyna nie do zdarcia, a do codziennej jazdy cbr tak dla odmiany żeby nie było dwóch gsxr'ow.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O własnie i o to mi chodziło...Maderick...dzieki takie odpowiedzi powinny byc zawsze..

PS. jasne ze trzba z wyprzedzeniem szukac moto tylko "oni" zakladają ze nie zdaja prawa jazdy i moto bedzie nie potrzebne...:)) tak jak to było w ich przypadku...:)) Pzdr.....A do stuntu to wezne to pod uwage ale mysle ze na poczatek jakies supermoto 400-525 bedzie dobre jest przystosowane do trzaskania i żyłowania mimo ze nie bede dawal mu po garach raczej na rownowage..:)

Edytowane przez andre
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja miałem 18 lat to też byłem miszczem kierownicy, dopóki nie rozje.....em radiowozu. :wink:

 

Wiesz każdy jeździ w miare swoich możliwości .... i zdrowego rozsondku moze wtedy Ci go zabrakło.lub zabrakło umiejetnosci i talentu...Pzdr..Ninja 750 H jest szybsza od gsx-r SRAD ?

 

 

Edytowane przez andre
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopcze, a co to za roznica ???

Na pewno zadna dla kogos kto nie ma prawa jazdy i toru pod reka.

Na razie zaczynasz uczyc sie jezdzic, i powinienes rozpoczynac na czyms co dobrze nadaje sie do nauki np jakies enduro 250 / 350, napewno nie plastiki okolo 600 pojemnosci. Ta nauka trwa dobrych kilka lat, wbrew temu co niektorzy koledzy ci tu pisza i nie polega tylko na trzymaniu kierownicy, zmianie biegow i odkrecaniu rollgazu, a przede wszystkim na wyrobieniu sobie wyobrazni, ktora pozwoli ci przezyc na drodze.

Wiec twoje dywagacje tutaj na temat "ktory motur jest nie do zdarcia" sa troche smieszne. Kazdego mozna zedrzec jak sie o niego nie dba i odwrotnie - jak dbasz tak masz.

Jak to Vector slusznie napisal za daleko wybiegasz w przyszlosc :) a na twoje pytanie to co napisalem wyzej jest najlepsza i jednozdaniowa odpowiedzia.

Gdybym ten dzial moderowal ten temat by byl zamkniety po pierwszysch 3 postach :)

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Gdybym ten dzial moderowal ten temat by byl zamkniety po pierwszysch 3 postach :)

 

to i tak o 2 posty za duzo. A jesli juz po 3 postach - to odrazu bym przeniósł do działu HUMOR

 

 

Jeśli koniecznie chcesz radę odnosie moto za 10 tysi to moze kup sobie jakąś F2 za 4 tysie (bo szkoda lepszej), a te 6 tysi zostaw sobie na rehabilitacje i lekarstwa po dzwonie którego zaraz ukujesz - jesli ci sie uda przeżyć, jesli nie to na nagrobek bedzie.

pzdr

 

Na twoim miejscu nie kupywał bym kawy, bo sie psują. A do jazdy najlepszy będzie GSX-R albo CBR.

a co babki w zieleniaku tak mówiły?

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...