Jagdtiger Opublikowano 15 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2004 ...squids :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Randy T. Opublikowano 15 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2004 Wydaje mi się że to bariera psychiczna tak na prawde. Jednak ma to moim zdaniem związek z tym czy ktoś jest lewo czy praworęczny, mam kumpla który co prawda pisze prawą ręką ale jest leworęczny i on woli prawe zakręty niż lewe :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek218 Opublikowano 15 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2004 Prawo czy lewo reczny co za roznica. To nie ma zwiazku :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 15 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2004 Moje doświadczenie motocyklowe raczej należy nazwać mikrodoświadczeniem, ale mam pewną teorię... :) Jak składam się w lewy zakręt to skręt kierownicy kontroluję prawą ręką - lewa w tej sytuacji jest jakby trochę zablokowana, nie ma takiej samej możliwości ruchu. W prawych zakrętach kierownicę kontroluję lewą witką, która jest słabsza i ogólnie mniej precyzyjna. Mimo tego, że motor "sam jeździ" i nie trzeba mu w tym specjalnie pomagać to istnieje jednak podświadoma bariera psychiczna, która mówi, że prawego winkla nie kontroluję tak samo jak lewego.Tak mnie coś do łba strzeliło... :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavka Opublikowano 15 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2004 Moje doświadczenie motocyklowe raczej należy nazwać mikrodoświadczeniem, ale mam pewną teorię... :) Jak składam się w lewy zakręt to skręt kierownicy kontroluję prawą ręką - lewa w tej sytuacji jest jakby trochę zablokowana, nie ma takiej samej możliwości ruchu. W prawych zakrętach kierownicę kontroluję lewą witką, która jest słabsza i ogólnie mniej precyzyjna. Mimo tego, że motor "sam jeździ" i nie trzeba mu w tym specjalnie pomagać to istnieje jednak podświadoma bariera psychiczna, która mówi, że prawego winkla nie kontroluję tak samo jak lewego.Tak mnie coś do łba strzeliło... :mrgreen: Dokładnie to samo gdzieś już czytałem, więc chyba coś jest na rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałKaczmar. Opublikowano 20 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2004 Jestem leworeczny i mimo tego wole zakrety w lewo - moim zdaniem przyzwyczajenia dzialaja bardziej na psychike. Zawsze podczas skretu w prawo jest obawa przed wyniesieniem na lewy pas i na... czolowe. Nigdy nie wiadomo, co jest za zakretem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 20 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2004 Coś być musi do cholery za zakręęęęęęętem... Wiem, że mój post nic do dyskusji nie wnosi - wies SIADAFAKAAAAP!!! :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałKaczmar. Opublikowano 25 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2004 Zalezy takze od zaawansowania w jezdzie sportowej. Mnie wystarczy przeniesienie ciezaru ciala na zakrecie i moze dlatego prowadzaca lewa reka nie ma takiego znaczenia. Przy maxymalnym zlozeniu trzeba uzyc wszystkich pomocy aby skrecic i wtedy zdolnosci manuale moga byc dominujace. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.