Skocz do zawartości

Jak sprawdzic autentycznosc przebiegu??


mariuuuszek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam mozliwosc zakupu Suzuki GSX K4 z przebiegiem 3000km. Jak wiadomo motor jest z roku 2004 wiec ten przebieg jest dla mnie bardzo dziwny i podejrzany. Sprzedający to handlarz. Motor jest sprowadzony z włoch, wiec na zdrowy rozum motory z tej czesci europy maja zazwyczaj wysokie przebiegi. Pytałem o ksiązke serwisowa i gosc powiedzial ze chyba nie ma ale nie jest pewien i nie chce mnie wprowadzac w blad.

Prosze pomóżcie bo sam nie wiem co robic!!

W jaki sposób mam sprawdzic faktyczny stan przebiegu wizulanie ogladajac motor.

P.S

Tak sobie mysle ze jak by miał juz przekracic ten licznik to chyba nie az do takiego malego przebiegu bo to lekka przesada.

z góry dziekuje za szybkie odpowiedzi

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopie a co to za różnica czy napisze Ci przebieg 3000 km czy 30000 km liczy sie stan i to jest najwazniejsze. Pomyśl sobie tak jakby ten przebieg w polsce wogole nie istniał, albo niech isnieje tylko jako taka dodatkowa nieozobowiązująca informacja. Chyba ze ktoś ma książke serwisową ale to i tak może wałka zrobić także chyba wogole nikomu nie można pod tym względem ufać :).

 

A czy ma te 3000 km, na pierwszy rzut oka możesz zobaczyć po (jeśli tego nie zmienił) - wytartych manetkach, wytartych podnóżkach, progach na tarczach hamulcowych, stanie napędu który pownien być na początku regulacji i ogólnym stanie motocykla, który jesli nie miał jakiegos szlifa dzwona to powinien być praktycznie idealny.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób mam sprawdzic faktyczny stan przebiegu wizulanie ogladajac motor.

 

Tak sobie mysle ze jak by miał juz przekracic ten licznik to chyba nie az do takiego malego przebiegu bo to lekka przesada.

Jesli to jest rzekomo 3000km to sprawdz dokladnie stan opon - powinny byc prawie nowe zwlaszcza przednia.

Na jego oponach musisz sprawdzic date ich produkcji.

Szukasz na calym obwodzie zewnetrznym opony malego koleczka z numerkami np 1505 co oznacza 15 tydzien roku i rok 2005.

Jesli sa nowsze niz 2004 to znaczy ze byly zmieniane a wiec lipa a nie 3000km.

Rzeczywiscie to powinien miec 30.000km a nie 3000km z tego roku.

Moj bandzior ma 38.000km z 2004 jezdzony codziennie do pracy po 18km w jedna.

Jedyny wyjatek gdy mogloby byc to prawdziwe to bylby gdy pierwszy wlasciciel

do pracy ma skuter a tym tylko jezdzilby w weekendy (typowy uzytek supersporta w Rzymie)

Mozesz poprosic rachunek albo wpis w ksiazce gwarancyjnej za pierwszy przeglad obowiazkowy po 1000km

i sprawdzic jego date. Kazdy go robi bo nie chce stracic gwarancji.

Jesli jest tez z 2004 to znaczy ze moto jezdzilo a nie stalo.

Byc moze jest z 2005 a wtedy to juz byloby blizsze prawdy.

Edytowane przez JackRM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opny to nie zbyt dobry trop bo ktoś mógł wymieniać całkiem nowe opony po przebiciu (tylko w naszym kraju opony motocyklowe się naprawia) lub motor służył głuwnie do gumowania. co do napędu średnio napęd wytrzymuje 25kkm czyli jeśli ma 30kkm to był wymieniony jakieś 5 tysi temu. co do hamulców to raczej sprwadź klocki hamulcowe bo tarcze nawet po 30 kkm nie powinny mieć znaczących śladów zużycia chybaże ktoś jeźdił na twardych klockach hamulcowych. oględziny podnuzek, manetek, siedzenia i miejsc potencjalnie narażonych na wycieranie to dobry pomysł.

 

jest jeszcze jeden sposób choć w naszym kraju mało popularny chyba ze względu na polską mentalność. można zadzwonić do serwisu i sprawdzić przebieg po numerze VIN jeśli servis był robiony w ASO. oczywiście kolesiom z polskich salonów nie chce się sprawdzać tego za granicą i zazwyczaj mówią że nie ma takiej możliwości no i oczywiście jest jeszcze jedna bariera - językowa.

 

w sumie to jak chcesz sprawdzić tego sprzęta to nie sugeruj się przebiegiem. pojedź do ASO niech pomierzą ramę, ciśnienie oleju, sprężanie itp. to będzie chyba najbardziej miarodajny test.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moje zdanie jest takie, że jeśli to jest handlarz to kupuje motory żeby je sprzedać z zyskiem jeśli jest faktycznie taki przebieg to nie ma bata żeby właściciel nie trzymał książki serwisowej i przy sprzedaży na 100% handlarz chciałby ją razem z motorkiem bo wtedy łatwiej sprzedać jeśli jest więcej niż 1 właściciel wcześniej to też lipa bo nie wierzę, że się zdarzyło 2 albo 3 takich co kręcili 1000 rocznie tym bardziej w tamtym klimacie ale tak jak koledzy pisali najważniejsze jest zużycie części

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze sprawdż czy nie był bity (geometria ramy), motocykl z bardzo małym przebiegiem mogł mieć konkretnego dzwona i po prostu długo stał uszkodzony. Kilka miesięcy temu oglądałem R6 z 2000 roku - przebieg 8 kkm, moto miało być w stanie idelanym - na miejscu okazało się że wcale tak pięknie nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dopiero zaczynam pracę wnowej firmie, ale gdziestam obiło mi sie o uszy ze sprzety wyposażone we wtryski (w domysle również motocykle) można podłączyć do testera np Texa ..a tam jes wskaznik pod tytułem engine hours czyli poprostu motogodziny pracy silnika co rzucałoby jakiś obraz na przebieg

 

wiem ze auta na bank mozna tak sprawdzac (te z gniazdem OBD czyli po 2000 roku , w instrukcji testera wyczytałem ze obsługuje równiez motocykle więc wniosek ze powinno sie udać odczytac te dane z moto

 

cena testera...ok15-20 tys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem o ksiązke serwisowa i gosc powiedzial ze chyba nie ma ale nie jest pewien i nie chce mnie wprowadzac w blad.

Jak może nie mieć? Chyba, że kupił od dziadka, który zapomniał mu ją dać przy sprzedaży. :biggrin:

Ten motocykl ma 4, może już prawie 5 lat. Zakładam, że 4. Daje nam to ok. 65 km na miesiąc. Realne?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebieg przewijany mozna sprawdzić bardzo prosto;] Przewaznie nikomu niechce sie tego robić tak zeby niezostało widocznego śladu. Znajdź goscia który wepnie sie w licznik. U włochów przewijanie liczników jest chyba teraz nową moda ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli to istotnie 3000km, wszystkie elementy eksploatacyjne powinny wyglądać jak nowe. Poza wspomnianymi oponami, tarcze hamulcowe, klocki, napęd, ciężko to opisać, ale na pewno da się pozanć po motocyklu...

pozdroo

 

To prawda. Po tych 3 tysiącach powinien wyglądać jak NOWY. Praktycznie nie powinno na nim widać żadnych oznak zużycia.

 

To że nie ma książki serwisowej nic nie znaczy. Trzeba obejrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wszystkie odpowiedzi i porady, napewno skorzystam. Jutro jade ogladac.

Zapomnialem dodac ze motor mial delikantego szlifa jak to sprzedajacy stwierdzil i została wymieniona jedna owiewka. Zobaczymy na miejscu jak to byl dellikatny szlif...

P.S. W jaki sposob mozna sprawdzic czy z rama jest wszystko ok??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. W jaki sposob mozna sprawdzic czy z rama jest wszystko ok??

 

Jedyny w pełni wiarygodny sposób to pomiar geometrii w specjalistycznym serwisie.

Można też po "staropolsku" spróbować jak lata bez trzymanki, jednak nie daje to zbyt wiarygodnego obrazu stanu ramy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...