Leon84 Opublikowano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 Czytaj miedzy wierszami. Nie to miał autor na myśli :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joajer Opublikowano 3 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2008 Co to za płyn co jest taki ostro żółty, żółtawo-zielonkawy, oczojebny, miałem nim zalaną hondę jeszcze w Szwajcari a teraz w Polsce chciałbym trochę dolać bo robiłem to i owo i się troszkę wylało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 3 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2008 Panowie :clap: Już czas na następną zadymę? Nie ma sensu się sprzeczać. To jest motocykl bardzo z bardzo wysilonym silnikiem i powinno się go zalać motocyklowym płynem do chłodnic. Nie mieszanką płynu z wodą ale samym płynem. Dyskusja na temat mieszać czy nie jest dobra do działu przy piwie ale nie w mechanice. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 3 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2008 Syf o którym mówicie to czerwone Borygo - wynalazek taki powoduje korozje, w każdym razie tak zawsze było jak ktoś zalał to cos do samochodu (w Fiatach wszelkiej maści nawet korodowały broki). Petrygo to też najniższa półka. Zalej dobry, markowy płyn do chłodnic alu i będzie po problemie. Pawel Dokładnie tak. Czerwone borygo nie zabezpiecza przed korozją. Kiedyś osobiście wbijałem nowe broki w blok Transita, który dziesięć lat na tym jeździł. Pawel korozja co to oznacza w Twoich slowach? blok 10 letni w ktorym jest rdzawy nalot? Nie myl pojęć. Blok i brok to nie to samo. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyzdra1 Opublikowano 4 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2008 Co to za płyn co jest taki ostro żółty, żółtawo-zielonkawy, oczojebny, miałem nim zalaną hondę jeszcze w Szwajcari a teraz w Polsce chciałbym trochę dolać bo robiłem to i owo i się troszkę wylało... Jeśli mi sie dobrze wydaje to jest to Almatin. Opis koloru sie zgadza. Cytuj :crossy:https://www.bikepics.com/pictures/2720853/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.