Vitu Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Wyjąłem dziś aku od Gpzeta i zauważyłem ze jest tragicznie mało elektrolitu. czym to uzupełnić ? Dodaje foto akumulatora. http://img227.imageshack.us/my.php?image=akuxe2.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEAD Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 (edytowane) Wodą destylowaną. Teoretycznie, bo to woda idzie w atmosferę a kwas zostaje, ale wątpię żeby z tego aku dało się coś jeszcze wycisnąć. Edytowane 25 Listopada 2008 przez DEAD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Wyjąłem dziś aku od Gpzeta i zauważyłem ze jest tragicznie mało elektrolitu. czym to uzupełnić ? Dodaje foto akumulatora. http://img227.imageshack.us/my.php?image=akuxe2.jpg Generalnie uzupełnia się wodą destylowaną, ale w tym wypadku może być już za późno. Płyty mogą już być zasiarczone, niemniej warto spróbować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vitu Opublikowano 25 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Spróbuje możne jeszcze coś z niego będzie , a do jakiego poziomu uzupełnić ? po środku mieczy max a min każda komorę ? I jak długo go potem lądować ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANDY Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Wygląda to kiepsko. Pytanie 1. Czy elektolit wyciekł, czy wyparował ? 2. Ile lat ma akumulator ? 3. Czy nie jest rozszczelniony (pęknięty) Jeśli ma 3 lata, albo jest pęknięty wywal go. Pytanie dodatkowe. Czy był przekręcany na bok 90 stopni lub więcej. to by tłumaczyło różny poziom elektrolitu. Jeśli tak było i dodatkowo część elektrolitu wyciekło to trzeba się zastanowić czy brnąć dalej. Konieczna będzie wymiana elekrolitu a efekt końcowy niepewny. Jeśli byś się dalej upierał to trzeba zakupić gotowy elektrolit do zalania. Ale przedtem wylać stary dokładnie do końca. Zalać samą wodą destylowaną i potrzymać trochę pod prostownikiem. po wylaniu uzupełnić nowym do minimum i ładować. Niezbędne jest zrobienie pomiarów areometrem. Po naładowaniu z nowym elektrolitem powinien pokazywać właściwą gęstość (powinien zatopić się do właściwej kreski). Jeśli gęstość jast za duża dolać wody do poziomu poniżej maximum. Jeśli akurat uzupełnić elektrolitem którym zalewaliśmy przed ładowaniem. Rozładować i naładować ponownie. Można kilka razy. Uważać na oczy, ręce, koszule i gacie. I to w zasadzie tyle. Poprawka. Dolać kwasu tylko w wypadku gdy wskażnik "utonie". w innej sytuacji woda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vitu Opublikowano 25 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Dzięki wielkie , nie wiem ile aku ma lat , nie jest pęknięty , nie był przechylony o kont 90 stopni , sadze ze porostu odparowała woda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANDY Opublikowano 26 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 Tej poprawki nie czytaj. pomyliłem się. Ale tylko w poprawce. Było późno i stąd pomyłka. Wracając do tematu. Różne poziomy elektrolitu świdczą że, coś jest nie tak. Powinny być jednakowe, stąd pytanie o pęknięcia lub zmiany pozycji. Dalej jaśli chcesz bawić się z nim musisz mieć aerometr. Najlepiej jak najmieszy. Napełnij jedną celę do poziomu minimum i zrób pomiar. Na pewno wyjdzie że jest rozładowany czyli poziom na pływaku areometru będzie na czerwonym polu. Możesz uzupełnić resztę do tego samego poziomu. MINIMUM ! Podłącz prostownik i ładuj kilka godzin. Najlepiej prądem ok 1 A. Po ładowaniu zmierz gęśtość. Powinna być jednakowa we wszystkich celach. Najlepiej na zielonym polu. To byłoby idealnie. Trzeba zrobić pomiar napięcia najlepiej pod obciążeniem powinno być 12 V. Poziom elektrolitu powinien być wyższy i jednakowy. Jeśli coś będzie nie tak napisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 26 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 A co to jest elektrolit?? :icon_razz: A na poważnie to wlej wody destylowanej, naładuj, jak będzie trzymał to ok, a jak nie to kup sobie aku bezobsługowe :cool: I pamiętaj żeby stary aku oddać do utylizacji, tudzież wymiany, dbamy o nasze środowisko :lalag: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacer Opublikowano 26 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 niechce zakladac nowego tematu, moze powie mi ktos co znacza te slowa zamieszczone na moim aku "THIS BATTERY IS SEALED TYPE, NEVER ADD WATER. NEVER REMOVE SEALING CAPS TO CHARGE THE BATTERY. CHARGE AT 12V AT THE AMPERAGE AND HOURS STATED BELOW" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 26 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 (edytowane) niechce zakladac nowego tematu, moze powie mi ktos co znacza te slowa zamieszczone na moim aku "THIS BATTERY IS SEALED TYPE, NEVER ADD WATER. NEVER REMOVE SEALING CAPS TO CHARGE THE BATTERY. CHARGE AT 12V AT THE AMPERAGE AND HOURS STATED BELOW" Jest to aku "bezobsługowy" Jest zamknięty na stałe, nie dolewać wody. Nigdy nie zdejmuj korków do ładowania. ładować napięciem 12V i prądem określonym poniżej...czyli coś jeszcze na aku powinno być napisane. A co do tematu nowy aku kosztuje 107 zl w moim mieście i to 14 Ah. Jeśli nie da się naładować po uzupełnieniu cel wodą destylowaną to ja bym sobie sprawił nowy co by nie mieć klopotu. Edytowane 26 Listopada 2008 przez monter75 lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacer Opublikowano 26 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 i nie przeszkadza to ze gdy zdejme korki to widac ze nie we wszystkich komorach kwasu ? tylko w bodajze 2 widac jakis tam plyn? reszta jest taka wilgotna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 26 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 (edytowane) i nie przeszkadza to ze gdy zdejme korki to widac ze nie we wszystkich komorach kwasu ? tylko w bodajze 2 widac jakis tam plyn? reszta jest taka wilgotna Nie wiem co Ci napisać....może się powtórzę NIE ZDEJMOWAĆ KORKÓW, NIE DOLEWAĆ WODY. Jak działa to niech działa a jak przestanie to się kupuje nowy.Zdjąłeś korki i powstała zagadka nie do rozwiązania. :icon_mrgreen: Edytowane 26 Listopada 2008 przez monter75 lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vitu Opublikowano 27 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2008 (edytowane) Wczoraj ładowałem aku około 3 godzin na 12V 2,5A , dzisiaj włożyłem i kreci jak nówka sprawdziłem światła , klakson i wszystko wygląda ze jest ok. Zobaczę jutro co się będzie działo. Tak w ogóle to motor stoi w piwnicy gdzie jest zawsze mniej więcej 10 stopni czy mam aku wyciągnąć i trzymać np. w pokoju ? I jeszcze mam jedno pytanie żeby zdjąć zbiornik trzeba zdejmować cala owiewkę przednia ? bo nie mogę znaleźć śrub mocujących zbiornika ... Edytowane 27 Listopada 2008 przez Vitu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fuoix Opublikowano 27 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2008 (edytowane) I jak długo go potem lądować ? Wczoraj lądowałem aku około 3 godzin na 12V 2,5A pamiętaj, drążek do siebie, pełen gaz i może wtedy wystartujesz :) i jeszcze coś w temacie: też miałem kiedyś za mało, dolałem, naładowałem i działa... ale bez lądowania. nie wiem, jak u Ciebie, ale śruby mocujące zbiornik są najczęściej w tylnej jego części, schowane pod siedzeniem. Pozdrawiam, Tomek Edytowane 27 Listopada 2008 przez fuoix Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vitu Opublikowano 27 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2008 pamiętaj, drążek do siebie, pełen gaz i może wtedy wystartujesz :) i jeszcze coś w temacie: też miałem kiedyś za mało, dolałem, naładowałem i działa... ale bez lądowania. nie wiem, jak u Ciebie, ale śruby mocujące zbiornik są najczęściej w tylnej jego części, schowane pod siedzeniem. Pozdrawiam, Tomek Heheh na początku jak przeczytałem twojego posta to zastanowiłem się o co Ci chodzi ale potem zobaczyłem "Lądowanie" :biggrin: mozilla sama tak poprawiła błędy :buttrock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi