Skocz do zawartości

Nad stan oleju w silniku- plusy i minusy


kubaf3
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

widze ze boicie sie nawet dyskutowac

zapytaj go dlaczego tak sie dzieje a dowiesz sie ze wyzszy stan oleju i/lub przegroda w misce to ostatnia rzecz ktora decyduje o takim stanie rzeczy. Poza tym 2 sezony u profesjonalistow to wbrew pozorom bardzo dlugi okres czasu - oni nie jezdza przez godzinke raz w tygodniu...

moderatorzy juz o to zadbaja. oni uwielbiaja usuwac "niewygodne dla nich posty" :bigrazz: tak to juz jest gdy ktos nie ma argumentow ale ma za to wladze...

 

na twoim miejscu bym nie spamowal i uwazal na ortografie

 

zaraz beda porządki

Tym razem przesadziłeś. Miałeś może w rodzinie jakiegoś SBka?

Twoje prowokacyjne posty nie wnoszą nic nowego a jedynie wprowadzają zamieszanie i prosisz się o bana.

Masz 28lat i tak wielkiego lenia że nie chce Ci się używać polskich znaków na swoim kompie.

A może miałeś problemy z ukończeniem szkoły realnej ?

Jeżeli jeszcze nie wiesz to mogę Cię uświadomić że moderator ma między innymi dbać o pisanie w języku polski ortograficznie. Napisałeś "niewygodne posty" a ja celowo usuwam posty nazbyt prowokacyjne i nie wnoszące nic nowego do tematu. Może Ci się to nie podobać ale jak chcesz pisać o dupie Maryni to przenieś się działu :przy piwie" a nie zaśmiecaj innych tematów. Nawet nie wspominaj o żadnych argumentach bo raczej nie do końca znasz wagę tego słowa.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wracając do tematu oleju ponad stan, jak wygląda sprawa w motocyklach z suchą miska? Wiem że ktoś to kiedyś zaprojektował i sprawdził że najlepiej jest jak poziom oleju zawiera się między MIN a MAX. Ale czy wlanie większej ilości oleju do takiego systemu smarowania jak w np DRZ400 ma jakieś negatywne skutki uboczne? Nie mam broń Boże na myśli przypadku wlania takiej ilości oleju który nie pomieści się w zbiorniku ale powiedzmy 2,3 czy 5cm ponad MAX na bagnecie.

Edytowane przez moonraker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojemność zbiornika jest ograniczona i nadmiar będzie Ci wywalało przez korek wlewowy po rozgrzaniu oleju a niedobór będzie powodował zbyt szybkie grzanie się oleju co przy dużym obciążeniu może spowodować przekroczenie dopuszczalnej tem.pracy i uszkodzenie silnika.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o zbyt małą ilość oleju to nie ma zbytnio o czym dyskutować jakie są tego skutki wie każdy. Jak napisałem wyżej nie mam na myśli nalania większej ilości oleju niż się mieści w zbiorniku tylko powiedzmy 3cm ponad max co np w moim motocyklu było by ok 1/3 bagnetu i zostało by jeszcze ok 0,5l nazwijmy to "powietrza" czyli wolnej przestrzeni w zbiorniku. Czy jest to szkodliwe czy nie? Co do przelania się oleju korkiem wlewowym nie ma takiej możliwości (przynajmniej w drz) ponieważ jest na tą okoliczność przewód przelewowy (połączenie zbiornika z pokrywą rozrządu) który powinien odprowadzić nadmiar oleju do silnika i jednocześnie stanowi odpowietrzenie.

Edytowane przez moonraker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o zbyt małą ilość oleju to nie ma zbytnio o czym dyskutować jakie są tego skutki wie każdy. Jak napisałem wyżej nie mam na myśli nalania większej ilości oleju niż się mieści w zbiorniku tylko powiedzmy 3cm ponad max co np w moim motocyklu było by ok 1/3 bagnetu i zostało by jeszcze ok 0,5l nazwijmy to "powietrza" czyli wolnej przestrzeni w zbiorniku. Czy jest to szkodliwe czy nie? Co do przelania się oleju korkiem wlewowym nie ma takiej możliwości (przynajmniej w drz) ponieważ jest na tą okoliczność przewód przelewowy (połączenie zbiornika z pokrywą rozrządu) który powinien odprowadzić nadmiar oleju do silnika i jednocześnie stanowi odpowietrzenie.

W tym przypadku przerobisz suchą miskę na mokrą bo pompa nie będzie mogła opróżnić skrzyni korbowej a wirujący wał będzie się zanurzał w oleju.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz rozwinąć myśl "pompa nie będzie mogła opróżnić skrzyni korbowej"? Z jakiego to powodu nie będzie mogła? Wyżej napisałeś że wydajność to ok 40l/min a w obiegu jest niecałe 2l, miejsce w zbiorniku jest również, wiec jaki jest powód niewydolności pompy?

Edytowane przez moonraker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego czytaj ze zrozumieniem, napisałem "miejsce w zbiorniku jest również" więc nie myślę tu o takim poziomie żeby aż się przelewało tylko po prostu 3 cm więcej niż MAX. Oczekuje prostej odpowiedzi: nie szkodzi, szkodzi bo...

Edytowane przez moonraker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz rozwinąć myśl "pompa nie będzie mogła opróżnić skrzyni korbowej"? Z jakiego to powodu nie będzie mogła? Wyżej napisałeś że wydajność to ok 40l/min a w obiegu jest niecałe 2l, miejsce w zbiorniku jest również, wiec jaki jest powód niewydolności pompy?

 

Pisałem o pompie bladego a Twoja nie ma tak dużej wydajności chociaż ssąca może mieć ok.30L/min. i kto mówi o niewydolności pompy.

To jest układ otwarty i nie możesz go zalewać na pełno a producent zrobił znaki min. i max. więc nie widzę powodów aby eksperymentować. Zapas pojemności zbiornika nie jest po to aby wchodziło tam na siłę więcel oleju ale aby rekompensować różnice w objętości oleju podczas zmiany temperatury.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W warunkach kanadyjskich, kumpel robiacy silniki do stuntu mowi ze starczaja na srednio 2 sezony

 

Adam M.

Teoretycy......kumpel kumpla kumplowi powiedzial ze jego kumpel ...

Adami znam osobiscie kilka osob ktore na 1 silniku jezdza 3 lata silniki dostaja tak w dupe ze smutna godzina z braku plynu w chlodnicy silnik puchnie i gasnie nie dajac sie odpalic.... poczym po ostygnieciu dolaniu wody jedzie dalej i tak od 3 lat!!! a to ze ktos tam ma 2 lata - jakby nie bylo mi szkoda co 2 lata z 15 tys na nowy motor to bym dla szoł strzelał z korby i mowil bym ze silnik wytrzymuje mimo przerobek 1 rok np,.

 

raz strzelilem z korby jezdzilem na silniku obez przegrody tylko 1 l wiecej oleju i po 2 latach dobrego katowanai skonczylo sie to tak... http://pl.youtube.com/watch?v=8GO3gg3kMLg

na szczescie piec do f3 kosztuje grosze wiec mozna strzelic od czasu do czasu :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście miałem na myśli pomiary na ciepłym oleju (silniku) i wiem że po to zrobił producent znaki żeby się tego trzymać a zadałem pytanie dotyczącej czysto hipotetycznej sytuacji ale skoro nikt mi nie potrafi dać konkretnej odpowiedzi to trudno jakoś to przeżyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycy......kumpel kumpla kumplowi powiedzial ze jego kumpel ...

Adami znam osobiscie kilka osob ktore na 1 silniku jezdza 3 lata silniki dostaja tak w dupe ze smutna godzina z braku plynu w chlodnicy silnik puchnie i gasnie nie dajac sie odpalic.... poczym po ostygnieciu dolaniu wody jedzie dalej i tak od 3 lat!!! a to ze ktos tam ma 2 lata - jakby nie bylo mi szkoda co 2 lata z 15 tys na nowy motor to bym dla szoł strzelał z korby i mowil bym ze silnik wytrzymuje mimo przerobek 1 rok np,.

 

raz strzelilem z korby jezdzilem na silniku obez przegrody tylko 1 l wiecej oleju i po 2 latach dobrego katowanai skonczylo sie to tak... http://pl.youtube.com/watch?v=8GO3gg3kMLg

na szczescie piec do f3 kosztuje grosze wiec mozna strzelic od czasu do czasu :D

 

 

 

 

hmm tak czytam od początu ten temat... i wnioskuje że założyłeś go nie po to aby dowiedzieć sie jak przerobić dokładnie moto, tylko aby porobić troche burdy na forum... popatrz chłopie na swoje wypowiedzi i sam stwierdź że zamiast zadawania szczegółowych pytań Ty nie wiadomo czy chwalisz się czy się żalisz...

 

15 tys... to żeś chyba postradał zmysły, wymieniasz to co jest zepsute.. chyba że naprawde konstrukcja motocykla już Ci nie odpowiada i chcesz sprubować innego moto z lepszym kopem, środkiem ciężkości itd...

 

ps. mam sam osobiście f4i przerobione na jazde extreme, pierwszy silnik padł po 3 miesiącach gdzie 4 razy fikną na bok, przy odpalaniu i rozgrzaniu moto na postoju (strzał), okazało sie że : pękł korbowód, natomiast drugi silnik sprawuje się "bez zarzutu" juz od około 6 miesięcy (użytkowania, gleby itd), nie ma na to reguły..

 

więc chłopie albo zadawaj pytania odnośnie swego tematu, albo skończ ten cyrk bo to nie miejsce na to

 

zdravim!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycy......kumpel kumpla kumplowi powiedzial ze jego kumpel ...

Adami znam osobiscie kilka osob ktore na 1 silniku jezdza 3 lata silniki dostaja tak w dupe ze smutna godzina z braku plynu w chlodnicy silnik puchnie i gasnie nie dajac sie odpalic.... poczym po ostygnieciu dolaniu wody jedzie dalej i tak od 3 lat!!! a to ze ktos tam ma 2 lata - jakby nie bylo mi szkoda co 2 lata z 15 tys na nowy motor to bym dla szoł strzelał z korby i mowil bym ze silnik wytrzymuje mimo przerobek 1 rok np,.

 

raz strzelilem z korby jezdzilem na silniku obez przegrody tylko 1 l wiecej oleju i po 2 latach dobrego katowanai skonczylo sie to tak... http://pl.youtube.com/watch?v=8GO3gg3kMLg

na szczescie piec do f3 kosztuje grosze wiec mozna strzelic od czasu do czasu :D

Nie chcę wprowadzać zamieszania na 4um ale ten film który umieściłeś jest po prostu żenujący.

Napiszę delikatnie aby przypadkiem Cię nie urazić chociaż nie wiem czy mi się to uda.

Za deptanie motocykla osobiście wyrwał bym Ci kolego nogę z dupy i rzucił psom.

Powiedz na co Ty chcesz przez to pokazać?

Po co montujesz te śmieszne rurki po bokach motocykla? czyżbyś nie umiał jeszcze dobrze jeżdzić jak mój wnuczek?

Reprezentując taki poziom motocyklisty nadajesz się na inne forum po nazwą www.zapi******.pl

Motocyklem można się bawić bo między innymi po to jest ale złośliwe i bezmyślne katowanie to już przekracza granice dobrego wychowania motocyklisty.

Pojazd przez większość ludzi na tym forum uwielbiany Ty traktujesz jak zwykły śmieć.

Myślę że niektórzy powinni dorosnąć aby zostać motocyklistą i daruj sobie komentowanie mojego tekstu.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Po co montujesz te śmieszne rurki po bokach motocykla? czyżbyś nie umiał jeszcze dobrze jeżdzić jak mój wnuczek?

.

 

 

TO KLATKA - A NIE ŚMIESZNE RURKI :banghead: :banghead: :banghead:

 

Ze śmiesznych rzeczy palimy śmieszne papierosy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO KLATKA - A NIE ŚMIESZNE RURKI :banghead: :banghead: :banghead:

 

Ze śmiesznych rzeczy palimy śmieszne papierosy ...

Za moich czasów w klatkach trzymali małpki na pokaz ale żeby orurować cały motocykl, po co?

Może żeby się cóś nie potłukło w ukochanym motocyklu?

Tego nie rozumiem że ktoś robi wszystko aby zakatować silnik ale zakłada rury osłonowe coby się pokrywa altka nie uszkodziła bo nie ma kasy na nową :banghead:

A może rozpocząć edukację motocyklową od jakieś 125ki z Chin za kilka zeta a dopiero jak się opanuje jazdę można wsiadać na coś mocniejszego?

Niech mi ktoś wytłumaczy - na co chłopu zegarek jak go nie potrafi nakręcić?

Ale odbiegliśmy od tematu który nie powinien się pojawić na tym forum bo elita stunerów ( nie mylić ze szpanerami) ma swoje forum?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...