Wiacu Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 (edytowane) Witam wszystkich! Mam juz jawencje jakies 4 lata i od poczatku lewy gar jakos dziwnie chodzil, mniejsza kompresja i na koncu wydechu jakby nieprzepalone paliwo z olejem sie zbiera. Przy zapłonie krecilem godzinami wymienilem cewke z kondenstorem i nic. Po 2 latach zrobiłem remont: regeneracja walu szlif nowe tloki, pare stowek poszlo ale myslelem ze to cos pomoze a tu nic. Jawa pali na 2 gary wszystko ladnie pieknie tylko np. jade sobie te 70, 80km/h 3, 3,5tys obotow i slychac jak ten lewy gar nie ciagnie caly czas jak ten prawy tylko tak jak by przerywał delikatnie, gdy przyspieszam mam 4tys albo ponad na obrotomierzu wszysto jest ok oba ida rowno. Zastanawia mnie jedno....gdy robiłem remont na łaczeniu sie karterów z cylindrami tam po srodku jest cos w kształcie zaokraglonego trojkata z dwoma dziurkami i ta czesc jak pamietam delikatnie sie ruszała czy to moze byc przyczyną nierownej pracy i mniejszej kompresji na lewym cylindrze? CZy moze cos innego? Z gory dziekuje!!!! ps. nawet gdy stane styłu za motorkiem to wyraznie slychac ze ten prawy gar ladnie sobie strzela a ten lewy jakos slabo, przykladajac dlonie do tlumnikow na wolnych obrotach tez mozna spokojnie wyczyc silnieszy prawy gar.... Edytowane 19 Listopada 2008 przez Wiacu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek1281 Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 JEżelei zapłon i gaźnik jest OK. to TE typy tak mają :icon_biggrin: ALe tak nawiasem mówiąc; jawa ma bardzo brzydko ukształowany kolektor ssący wraz z uszczelką. Z doświadczenia mojego brata wiem że spore efekty daje dopasowanie tego elementu wraz z uszczelką między nim a cylindrami, oraz między nim a gaźnikiem. Przede wszystkim zwróc uwagę na uszczelkę oraz chropowatośc powierzchni, ostre krawędzie kolektora itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiacu Opublikowano 19 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 rozumiem Piotrek ze mowisz o tym jakby rozdzielaczy co łaczy gaznik z garami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek1281 Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 Tak o tym mówie. Sprawdź też wydechy. Chociaż jawa ma takie rury że raczej nic ich nie zatka. Jeszcze raz powtarzam : jeśli gaźnik i zapłon jest ok. to szukaj w dolocie czyli między gaźnikiem a cylindrami. Może uszczelka? W OSTATECZNOŚCI może byc simmering na wale ale to nie na forum tylko zmysłami organoleptycznymi :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEAD Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 (edytowane) Dla pewności zdejmij raz jedną fajkę raz druga i sprawdz jak chodzą gary. Pomierz kompresje na obu garach manometrem i będziesz wiedział co jest nie tak. Jak nie masz manometru to możesz też zgrubnie ocenić wykręcając raz jedną świecę raz drugą i kopiąć moto. Pozamieniaj miejscami cewki, fajki, kondensatory, kowadełka i młoteczki (chyba to wszystko jest kompatybilne) - bedziesz miał pewność że to nie zapłon. Trochę sie zapędziłem, zdejmowanie fajek przy uruchomionym silniku to kiepski pomysł bo można uwalić cewke, najlepiej odłącz cewkę lub platynki. Edytowane 19 Listopada 2008 przez DEAD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 Ten pieprzony lewy gar spedza mi sen z powiek juz którys z kolei miesiac. To jak dla mnie wina złego zasilania juz kombinuje jak by ten silnik przerobić na 2 gaźniki bo zasilanie jednym to porazka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 Trochę sie zapędziłem, zdejmowanie fajek przy uruchomionym silniku to kiepski pomysł bo można uwalić cewke, najlepiej odłącz cewkę lub platynki. zwykłej mokrej butelkowej nic nie będzie.... Pozamieniaj miejscami cewki, fajki, kondensatory, kowadełka i młoteczki (chyba to wszystko jest kompatybilne) jest kompatybilne Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiacu Opublikowano 19 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 (edytowane) sprawdze jeszcze te doloty..... a co sadzicie o tym malym wyjmowanym gowienku co jest po srodku karterow tam u gory na laczenie sie z cylindrami? Edytowane 19 Listopada 2008 przez Wiacu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek1281 Opublikowano 20 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2008 Jak masz to rozebrane to możesz porównac drogę dolotu mieszanki w obu garach. O ile się nie mylę to to gówienko może miec wpływ na pracę silnika. Bo jest częścią kanału dolotowego. Jeśli się mylę to mnie poprawcie bo jawe ostatnio rozbierałem 8 lat temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiacu Opublikowano 21 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 Dzieki wszystkim za pomoc, dam znac jak sie uporam z problemem. ps. jakby ktos chcail zobaczyc moja jawencje to prosze filmik z naszej wichory :smile: "to były piękne dni" http://pl.youtube.com/watch?v=tzNlMTTRTs8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek1281 Opublikowano 21 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 Dzieki wszystkim za pomoc, dam znac jak sie uporam z problemem. ps. jakby ktos chcail zobaczyc moja jawencje to prosze filmik z naszej wichory :smile: "to były piękne dni" http://pl.youtube.com/watch?v=tzNlMTTRTs8 Dzięki za poprawienie humoru w zimny listopadowy dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hikor Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Miałem kiedyś identyczny problem jak opisuje Wiacu z tym, że w CZ350. Mądre głowy kiwały nad silnikiem kilka miesięcy i nie wymyśliły nic. Dopiero jak jeden gość polecił mi aby rozmontować wydech, potraktować go benzyną i podpalić :D wszystkie dolegliwości zniknęły. Przyczyną był niespalony olej zalegający w wydechu. Z doświadczenia jednak wiem, że Jawa lepiej spala mieszankę więc mój post kieruję raczej do posiadaczy CZ-tek. PS. Bez obaw, chrom na rurach nie odbarwia się po takiej operacji. Robiłem to później profilaktycznie przed każdym sezonem i wszystko było ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 W Jawie przed sezonem to by się przydał granat wrzucony do zbiornika paliwa... :biggrin: :buttrock: A dolot to fakt - jest czerstwy. Duże znaczenie ma kolejność przykręcania elementów bo cylindry zawsze mogę się trochę obrócić na szpilkach i jak je najpierw dokręcisz a później dopiero króciec gaźnika to może krzywo przylegać i łapać lewe powietrze lub wygiąć się. Ja zwykle robiłem tak że nakładałem cylindry, na nie zakładałem króciec i go normalnie dokręcałem a później dopiero dokręcałem cylindry do bloku. Jeśli ten lewy gar Ci świruje to przejedź się kilka km i po tym sprawdź kolor świecy z tego gara, czy się zalewa czy może tłusta jest itp. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.