OstekZZZ Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 kupiłem silnik z hondy xr ,ale zauważyłem teraz dziwny otworek na górze głowicy ,nie iem do czego to jest ale wygląda to jak by tam miało jeszcze cojś przyjść Fotki http://www.bikepics.com/pictures/1484319/ http://www.bikepics.com/pictures/1484316/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moonraker Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 (edytowane) Jeżeli ten otwór jest połączony z kolektorem wydechowym to najprawdopodobniej jest to podłączenie do systemu sterowania odpowietrzeniem zbiornika paliwa, coś takiego jest np w suzuki. Gdy silnik pracuje ciśnienie spalin otwiera zawór który łączy zbiornik paliwa z atmosferą, takie coś jest wymagane w niektórych krajach ze względu na ochronę środowiska (podczas postoju opary paliwa nie uchodzą do atmosfery). Jeżeli tego przybytku nie ma w twoim motocyklu możesz to z czystym sumieniem zaślepić:) Edytowane 17 Listopada 2008 przez moonraker Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrZ Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Jeżeli ten otwór jest połączony z kolektorem wydechowym to najprawdopodobniej jest to podłączenie do systemu sterowania odpowietrzeniem zbiornika paliwa, coś takiego jest np w suzuki. Gdy silnik pracuje ciśnienie spalin otwiera zawór który łączy zbiornik paliwa z atmosferą, takie coś jest wymagane w niektórych krajach ze względu na ochronę środowiska (podczas postoju opary paliwa nie uchodzą do atmosfery). Jeżeli tego przybytku nie ma w twoim motocyklu możesz to z czystym sumieniem zaślepić:) Wiesz że dzwoni ale nie wiesz w którym kościele. Układ o którym piszesz faktycznie służy ochronie środowiska ale działa na zasadzie zasysania do kolektora wydechowego dodatkowego powietrza redukując w ten sposób poziom niespalonych węglowodorów w spalinach. Taki "dopalacz" niespalonych cząstek paliwa. Nie ma nic wspólnego z układem odpowietrzania zbiornika paliwa. Natomiast wracając do otworu - przykro mi ale nie wiem i nie pomogę. Sorry Ostek. PZ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moonraker Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Zgadza się. Dzisiaj specjalnie przyjrzałem się drz400SM wersja usa która stoi na warsztacie i rozkminiłem ta plątaninę rurek i faktycznie pomieszałem 2 osobne układy, tzn tak jak napisałeś tą rurką jest dostarczane powietrze do kolektora wydechowego, ale w tym motocyklu jest tez 2gi układ (puszka za akumulatorem i masa wężyków połączona z odpowietrzeniem zbiornika i gaźnikiem) i on działa tak jak napisałem wyżej tyle że jest zasilany podciśnieniem z gaźnika :). Tak czy inaczej jak niemasz tego ustrojstwa do dopalania spalin to możesz ten otwór zaślepić ( w mojej drz go w ogóle nie ma) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teslasim Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 jakby nie to że w środku jest pusto to ta blaszka wygląda niemal identycznie jak wyjście na obrotomierz w mojej Hondzie, jest w niej też króciec i wąż odchodzący do góry zbiornika oleju to może być równie dobrze część systemu odmy jeśli tu jest mokra miska olejowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Kolego zaśmiecasz to 4um a przy okazji także 4um śląskie a przecież wystarczy zajrzeć do serwisówki lub katalogu części aby się przekonać "po co ta dziura ?". Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OstekZZZ Opublikowano 18 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Wielkie dzięki za odpowiedzi,serwisówki niestety nie mam , kupiłem silnik do zamontowania w małym quadzie i chciałem to wiedziec bo chce go odpalic a przy okazju nic nie schrzanić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrZ Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Kolego zaśmiecasz to 4um a przy okazji także 4um śląskie a przecież wystarczy zajrzeć do serwisówki lub katalogu części aby się przekonać "po co ta dziura ?". Piter, jak rany - zgorzkniały jakiś jesteś. Napisałeś zdanie z 26 słowami zamiast napisać z jednym - odma albo coś innego. Życzliwości troszkę, please. Nie zawsze łatwo i szybko można dokopać się do materiałów - serwisówki lub fiszek. Ostatnio poszukuję namiętnie serwisówki do VS600. I co ? I kiszka z wodą. Pozdrawiam PZ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Piter, jak rany - zgorzkniały jakiś jesteś. Napisałeś zdanie z 26 słowami zamiast napisać z jednym - odma albo coś innego. Życzliwości troszkę, please. Nie zawsze łatwo i szybko można dokopać się do materiałów - serwisówki lub fiszek. Ostatnio poszukuję namiętnie serwisówki do VS600. I co ? I kiszka z wodą. Pozdrawiam PZ. To nie moja zgorzkniałość tylko staram się zrozumieć dlaczego spora grupa naszych użytkowników jest aż tak leniwa? Czyżby myślenie bardzo bolało? A może poza obrazami Picassa nie potrafią odczytać innych rysunków? Staram się podpowiedzieć jak rozwiązać problem a nie wyręczać ich odpowiadając bezpośrednio. Konkretna informacja jest takim samym towarem jak kilo cukru za który trzeba zapłacić w Biedronce. Odnośnie serwisówki : zamówisz ją w KAŻDYM salonie Suzuki i otrzymasz w ciągu kilku dni. Jeżeli chcesz zaoszczędzić kasę i zdobyć w necie pirata musisz niestety poświęcić na to dużo czasu lub czekać aż ktoś popracuje na kompie a Ty załapiesz się na gotowca trzymając się zasady że praca jest dla głupich. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrZ Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 To nie moja zgorzkniałość tylko staram się zrozumieć dlaczego spora grupa naszych użytkowników jest aż tak leniwa? Czyżby myślenie bardzo bolało? A może poza obrazami Picassa nie potrafią odczytać innych rysunków? Staram się podpowiedzieć jak rozwiązać problem a nie wyręczać ich odpowiadając bezpośrednio. Konkretna informacja jest takim samym towarem jak kilo cukru za który trzeba zapłacić w Biedronce. Odnośnie serwisówki : zamówisz ją w KAŻDYM salonie Suzuki i otrzymasz w ciągu kilku dni. Jeżeli chcesz zaoszczędzić kasę i zdobyć w necie pirata musisz niestety poświęcić na to dużo czasu lub czekać aż ktoś popracuje na kompie a Ty załapiesz się na gotowca trzymając się zasady że praca jest dla głupich. Wiem, Piter, wiem. Poprzekomarzać się chciałem kapkę troszkę ))) A co do serwisówek - burzy mi się krew na ceny tych publikacji (Haynes na poziomie 190 PLN zawsze powoduje u mnie bóle zębów a mimo to zajmują już trochę miejsca na półce). Dlatego szukam w sieci. Wspomniana przez Ciebie zasada nie jest prawdziwa a jedynie dobrze rozreklamowana. Pozdrawiam Cię serdecznie PZ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.