Skocz do zawartości

Nie bo nie


Raio
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mycior, nie chodzi o to że robię aferę o nic. Tak nie jest. Robię aferę o to że urzędnicy spółdzielni mają w dupie przepisy, które sami wymyślili. Rwamać, przecież to oni żyją dla mnie, nie ja dla nich i póki będziemy im takie sprawy odpuszczać, tak długo będą ludzie narzekać na ten kraj

 

Ja Ciebie chłopie dobrze rozumiem. Nawet aż za dobrze. Nie raz już prawie gotowałem się w administracji.

 

Pytanie jest zasadnicze - na ile wiążące sa ogłoszenia wywieszane przez spółdzielnię. Jeśli są obowiązujacymi - czyli mają jakąś tam rangę prawną - to co jak co, ale definicji pojazdu to sobie spółdzielnia nie może sama stanowić.

 

A może jest jakiś rzecznik praw spółdzielców? Tak jak jest konsumentów? Poszukaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam!! Nie jest to związane z tematem ale:

Raio z tego co piszesz:

Witam

Mam taki oto problem: Spółdzielnia mieszkaniowa zainstalowała ostatnio w miejsce stale dewastowanego półszlabanu wysuwający się z ziemi stalowy słupek. (...) Mieszkam sobie w centrum Wrocka

 

wynika że jesteśmy sąsiadami :flesje: mieszkam w bloku na przeciwko :icon_biggrin:

Pozdrawiam!!!

Edytowane przez Kamil-XV1600
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kup na giełdzie albo jeszcze lepiej z ogłoszenia samochód za 100 zł i postaw przed "słupkiem", tak żebyś ty mógł przejechać motocyklem, stary 126P albo trabant załatwił by sprawę... raz-dwa by sie pilot dla ciebie znalazł, na wniosek pozostałych mieszkańców, może nawet by się na niego złożyli z prezesem, gdyby się dowiedzieli, co jest grane... czasem złośliwość trzeba tępic złosliwością, urzędas zza biurka nie widzi swojej bezmyślności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa... zachowanie pana w kapeluszu, który w korku dojedzie do środka, żeby zablokować motocyklistę: ja stoję, to dlaczego on ma jechać :banghead: ciekaw jestem, co byś sam zrobił z takim "doradcą" gdyby to Tobie ktoś zablokował w ten sposób bramę :P

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa... zachowanie pana w kapeluszu, który w korku dojedzie do środka, żeby zablokować motocyklistę: ja stoję, to dlaczego on ma jechać :banghead: ciekaw jestem, co byś sam zrobił z takim "doradcą" gdyby to Tobie ktoś zablokował w ten sposób bramę :P

jsz

zapytałbym dlaczego to zrobił, a potem po ustaleniu "winnych" bym zadziałał.... sugerujesz, że lepiej podkulić ogon i przyznać paniom urzedaskom rację? jasne, że to jest wyjście, zresztą już nieraz wyżej proponowane, zresztą źle interpretujesz to co napisałem, bo ja pomiędzy moim przykładem a twoim analogii nie widzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kup moto z wózkiem albo takowy zamontuj do swojego, wpakuj (pod pretekstem przejażdżki, lub siłą, jak kto lubi) urzedaske na siedzonko, orzeszek na głowe i zapewnij ja że na pewno sie zmiescicie, przecież motocyklem ominiesz słupek i wjedz z nią do tego garazu/podziemia, zobaczymy jak szybko wyciągnie swój pilot i jak szybko słupek sie opuści... wtedy Ty wykrzyknij słowa "ooo widze gdzie sie podział mój pilot" i zabierz jej egzemplarz, a jeśli nie ma to na pewno zauważy Twoją potrzebę posiadania. A jak to nie poskutkuje to albo dorób pilot na własne potrzeby albo zrób mały sabotaż w postaci przekazania dorobionego wandalom, zaparkuj moto gdzies indziej na ten czas, jak pare osób zawiesi sie silnikiem na słupku to wymyślą inne rozwiązanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kup moto z wózkiem albo takowy zamontuj do swojego, wpakuj (pod pretekstem przejażdżki, lub siłą, jak kto lubi) urzedaske na siedzonko, orzeszek na głowe i zapewnij ja że na pewno sie zmiescicie, przecież motocyklem ominiesz słupek i wjedz z nią do tego garazu/podziemia, zobaczymy jak szybko wyciągnie swój pilot i jak szybko słupek sie opuści... wtedy Ty wykrzyknij słowa "ooo widze gdzie sie podział mój pilot" i zabierz jej egzemplarz, a jeśli nie ma to na pewno zauważy Twoją potrzebę posiadania. A jak to nie poskutkuje to albo dorób pilot na własne potrzeby albo zrób mały sabotaż w postaci przekazania dorobionego wandalom, zaparkuj moto gdzies indziej na ten czas, jak pare osób zawiesi sie silnikiem na słupku to wymyślą inne rozwiązanie

Ludzie to mają wyobraźnię... buecheche :D

 

Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosiłbym o informacje od strony prawnej bo poza w/w czynnikami dla których potrzebny mi jest pilot dochodzą jeszcze efekty mojego niesamowitego wku.. tj zdenerwowania z powodu tego że biurwy mają swoje widzimisię a przepisy tam gdzie warstwy kleju, którymi się poprzyklejały do stołków. Chciałbym to tak załatwić żeby musiały mi wydać ten pilot i szlag je trafiał przy tym :D

 

napisz wniosek, korona z glowy Ci nie spadnie,

 

:crossy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...