Skocz do zawartości

obroty spadają po rozgrzaniu przy kawasaki Gpz 600


Mativa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam.

posiadam kawasaki Gpz 600 rocznik 1986

motocykl stał długi czas w garażu, gdy po jakimś czasie go odpaliłem to wszystko było dobrze( żwawo wkręcał sie na obroty), lecz gdy motocykl sie rozgrzeje i chce go wkręcić na ekstremalne obroty (przytrzymam długo manetkę gazu do końca)to silnik zaczyna zchodzić z obrotów strasznie kopci i zgaśnie.

sprawdzałem gażniki i wszystko z nimi jest ok.

moim zdaniem jest coś ze zapłonem

możliwe ze moduł??

prosze o pomoc.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.

posiadam kawasaki Gpz 600 rocznik 1986

motocykl stał długi czas w garażu, gdy po jakimś czasie go odpaliłem to wszystko było dobrze( żwawo wkręcał sie na obroty), lecz gdy motocykl sie rozgrzeje i chce go wkręcić na ekstremalne obroty (przytrzymam długo manetkę gazu do końca)to silnik zaczyna zchodzić z obrotów strasznie kopci i zgaśnie.

sprawdzałem gażniki i wszystko z nimi jest ok.

moim zdaniem jest coś ze zapłonem

możliwe ze moduł??

prosze o pomoc.pozdrawiam

 

Celowo zaznaczyłem część tekstu na inny kolor aby uzmysłowić Ci że to najkrótsza droga do zniszczenia silnika. Masz problem z gaźnikami i samo zaglądanie do nich nie pomoże.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego ty chyba nie wiesz o co chodzi.

ja przecież długi nie trzymam silnika na max obrotach.

tylko gdy wcisne gaz to wejdzie na obroty i automatycznie gaśnie

Jesteś pewny tego co piszesz?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze wiec prosze o male sprostowanie twojej uwagi. jesli przekrece manetke do konca i poczekam az silnik wkreci sie do koncowych obrotow to mu szkodze? pominmy fakt ze moj motor nie ma sportowego silnika i przyjmijmy ze mowa o sporotwym motorze. zatem czy wkrecanie silnika po koncowe obroty (niekoniecznie az do odciecia) zabija go?

pozdro

Edytowane przez Kuklex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze wiec prosze o male sprostowanie twojej uwagi. jesli przekrece manetke do konca i poczekam az silnik wkreci sie do koncowych obrotow to mu szkodze? pominmy fakt ze moj motor nie ma sportowego silnika i przyjmijmy ze mowa o sporotwym motorze. zatem czy wkrecanie silnika po koncowe obroty (niekoniecznie az do odciecia) zabija go?

pozdro

 

Oczywiście że tak , szkodzisz bo to jest silnik czterosuwowy i bez obciążenia nie powinien być wkręcany na max. obroty. Wskazania obrotomierza są bardzo mylące i bardzo łatwo przekręcić silnik a do zderzenia zaworu z tłokiem dochodzi bardzo szybko w czasie mniejszym niż 0.2 milisekundy.

Jeżeli nie ma odbioru mocy z wału korbowego cierpi na tym cały układ ponieważ nikt z konstruktorów nie przewidywał tego typu manewrów i wał wpada w bardzo szkodliwe drgania niszczące panewki.

Ten temat nie odnosi się do silników 2T które po wstępnym rozgrzaniu muszą się kręcić w granicach obrotów rezonansowych czyli blisko maksymalnych obrotów bez względu na obciążenie.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...