Skocz do zawartości

Bandit 1200


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

W trakcie zimy pracuje nad kolejnym krokiem przeroboki, Silnik od standardowego B12 pracuje juz na walkach GSXR1100 Glowica opuszcona o 0,75 mm polerowane i korygowane kanaly. Pracuje jednak na standardowych gaznikach 36mm i filtrze. Cierpi jednak na brak paliwa i nie wyciaga z niego pelni mozliwosci.

 

Z podpatrzenia wiem ze swietnie spisuja sie gazniki od GSXR 750 Mikuni 38mm.

glowna dysza w standardzie ma 102,5 a od 750-tki to juz 124, a wysokosc poziomu paliwa 17mm w standardzie a w 750 13mm...

 

Roznic oczywicie jest duzo wiecej jednak interesuje mnie czy ktos z was szaleni mechanicy, zglebil temat moze.

Czy mogli byscie sie podzielic ewentualna wiedza, na co zwracac uwage ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A próbowałeś coś robić z obecnymi gaźnikami? Może dysze jakieś? Dynojet zapewne ma gotowy zestawik do takiego moto, i to nawet dopracowany wymiarami dysz i osiągami. Zmiana gaźników też opcja jest ale nie wiem jak to będzie z kołnierzami między gaźnikiem an głowicą. Jakie średnice mają kanały dolotowe itp. W dolocie oczywiście jak wiesz nie może być zwężeń ani progów a najwęższe miejsce może występować na wlocie powietrza do Airbox`u lub na lejku Venturiego.

 

No i najpierw zajmij się filtrem powietrza jeśli jeszcze masz seryjny. W obecnych gaźnikach możesz, -aczkolwiek nie każde gaźniki mają taką możliwość - odchudzić suwaki przepustnic na membranie. To może spowodać szybszą reakcję na gaz jeśli. Jeśli suwak jest lżejszy to szybciej zareaguje na podciśnienie. Sztuka znana z HD (Keihin) ale w każdym moto można zawsze coś odchudzić. :)

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytaj bezpośrednio na PW Piotra Dudka, lub Adama M.

Ew nakieruj ich na ten temat- myślę, że pomogą :notworthy:

 

Znam, czytam i szanuje. Z szacunku nie będe im się narzucał z błahostkami, jesli beda mieli ochote i czas to sami napiszą.

 

A próbowałeś coś robić z obecnymi gaźnikami? Może dysze jakieś? Dynojet zapewne ma gotowy zestawik do takiego moto, i to nawet dopracowany wymiarami dysz i osiągami. Zmiana gaźników też opcja jest ale nie wiem jak to będzie z kołnierzami między gaźnikiem an głowicą. Jakie średnice mają kanały dolotowe itp. W dolocie oczywiście jak wiesz nie może być zwężeń ani progów a najwęższe miejsce może występować na wlocie powietrza do Airbox`u lub na lejku Venturiego.

 

No i najpierw zajmij się filtrem powietrza jeśli jeszcze masz seryjny. W obecnych gaźnikach możesz, -aczkolwiek nie każde gaźniki mają taką możliwość - odchudzić suwaki przepustnic na membranie. To może spowodać szybszą reakcję na gaz jeśli. Jeśli suwak jest lżejszy to szybciej zareaguje na podciśnienie. Sztuka znana z HD (Keihin) ale w każdym moto można zawsze coś odchudzić. :clap:

 

Obecne gaźniki z racji tego że jest to model GSX1200 to Mikuni 34mm a z racji przerobek , zastosowanego rozrządu i podniesionego ciśnienia mijają się z celem bo były przystosowane do mocy i momentu obrotowego w dolnym rejestrze obrotów.

 

Kołnierze już są dopasowane ( olejaki mają identyczne wymiary głowic wiec wystraczyło zakupić od 750-ki )

 

Celem wymiany gaźników na 38mm jest walka o moc w górnym rejestrze obrotów, oczywiście można by założyć od GSXR1100 gaźniki 40mm jednak dla silników B12 wiecej elastyczności dadzą 38mm

Edytowane przez ANGLIK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa. Jak średnice kanałów pasują na większy gaźnik to luzik. Montuj te większe wtedy. Powodzenia. :smile:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiekszy gaznik do mniejszej srednicy kolektora ssacego daje zwyzke mocy.

Zauwazone w latach 50 tych ;)

Adam M.

 

:rolleyes: Kiedy to przeczy temu co do tej pory nabyłem w postaci wiedzy. Zawsze mi mówiono że nie może być zwężeń w układzie ssącym licząc od wlotu do gaźnika.

Teraz chce mi się ryczeć bo czuję się oszukany. ;) pzdr.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jednym z najdziwniejszych przypadkow zwiazanych z gaznikami zdarzyla sie pewnego dnia gdy Ray Wilkes poslal pomocnika z warsztatu testow do naszego glownego warsztatu po gaznik Amal GP o przelocie 1 3/32`` ( 27.8 mm ), ktory to zle odczytal rozmiar i przyniosl gaznik o przelocie 1 3/16``( 30.2 mm ). Po jego zalozeniu silnik natychmiast zwiekszyl moc, zasugerowalem wiec zeby rozszerzyc srednice kanalu ssacego tak zeby zrownac ja z przelotem gaznika.

Po zrobieniu tego natychmiast stracilismy nie tylko to co zesmy zyskali, ale nawet wiecej mocy, wiec zrobilismy cienka wkladke, wcisneli ja do kanalu i odzyskalismy stracona moc. Powtorzylismy ten manewr z kilkoma innymi silnikami zawsze uzyskujac ten sam rezultat.

Spora liczba wlascicieli DBD Goldstar zauwazala pozniej gaznik o wiekszym przelocie niz kanal ssacy i powiekszala srednice kanalu w nadziei na zwiekszenie mocy, a nie majac dojscia do hamowni nie mogla sprawdzic jaki efekt ich dzialalnosc dala.

Pozniej wstawilismy zwezke w kanal ssacy ( venturi ), uzyskujac nawet wieksza zwyzke mocy. Najmniejsza srednica zwezki moze dojsc do 80% srednicy gaznika. Testowalismy to na wielu silnikach i to zawsze dzialalo w dodatku poprawiajac prace gaznika. Zwezka musi miec klasyczne wymiary czyli kat wejscia 22 stopnie i zejscia 7 stopni..

 

W 1952 Goldstar 350 dostal nowa glowice z wieksza powierzchnia zeber chlodzacych, wiekszym nachyleniem kanalu ssacego w dol, rowniez kat rozstawienia zaworow sie troche zwiekszyl pozwalajac na zastosowanie wiekszego zaworu ssacego. W tym czasie pan Hopwood byl zainteresowany zwiekszeniem momentu silnika scramblerow w niskim zakresie obrotow, tak ze jakas ilosc tych odlewow zostala zrobiona z mniejszej srednicy kanalami i zastosowalismy rowniez mniejsze zawory.

Jedna z tych glowic trafila do fabrycznego scramblera, ale testerzy stwierdzili ze nie widza zadnej roznicy w mocy.

W zwiazku z tym w nastepnym egzemplarzu tej glowicy zmniejszylem jeszcze bardziej zawor wydechowy ( o 1/16``- 1.6 mm ), natomiast zawor ssacy zwiekszylem. Rezultat byl bardzo obiecujacy, nie tylko uzyskalismy wieksza moc ale i chlodniej pracujacy zawor wydechowy. Goldstar w tym czasie uzywal Jessups G2 zaworow wydechowych, ktore co jakis czas urywaly sie demolujac gore silnika.

Mielismy kupe klopotow z tymi zaworami starajac sie uzyskac wlasciwy ksztalt i wykonczenie ich powierzchni, pilnujac wlasciwego luzu na prowadnicach. Zmieniony zostal ksztalt wkladek mocujacych je w sprezynach, zmieniony zostal ksztalt krzywki rozrzadu pozwalajacy na lagodniejsze siadanie zaworu w gniezdzie. Zmniejszylismy rowniez napiecie sprezyn, mimo to dalej urywaly sie one wygladajac w dodatku na przegrzane.

Na szczescie zawor o zmniejszonym wymiarze z moich eksperymentow, po bardzo intensywnych testach wytrzymywal obciazenie i nie grzal sie tak bardzo.

Ostatecznym rozwiazaniem tego problemu okazalo sie zastosowanie zaworu Nimonic 80 na wydechu Goldstara ".

 

Roland Pike "Wspomnienia" tlumaczenie Adam M.

 

Czasami trzeba siegnac do zrodel ... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano trzeba sięgnąć do źródeł czasem. Dzięki za info. :icon_question: Ja siedzę w temacie HD i tam takich bajerów nie ma ale najpopularniejsza operacja polega na dodawaniu cali sześciennych i turbosprężarek. :)

 

Dumb americans... :banghead:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w założeniu teoria jest słuszna, pozostaje jedynie wcielic w życie i intensywne testy na hamowni...

 

Czekam jednak na kogoś kto juz może testował opcje gaźnikowe na olejakach w Bandycie 1200 i doszedł do jakiegoś wniosku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie nie , ale znajomi z gsresources testowali rozne rodzaje gaznikow na bezposrednim przodku olejaka - silniku mego GS 1150 i stwierdzili ze opcja z 38mm Smoothbore jest najlepsza, tzn daje troche wiecej mocy i o wiele lepsza reakcje na gaz.

Same silniki bardzo niewiele sie roznia.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbiegne od tematu. Odladałem Twoje fotki ANGLIK na albumie i musze pogratulować samozaparcia i ogromu pracy włożonej w moto. Gratulacje

 

A dziękuje, miło mi niezmiernie...

 

Ja osobiscie nie , ale znajomi z gsresources testowali rozne rodzaje gaznikow na bezposrednim przodku olejaka - silniku mego GS 1150 i stwierdzili ze opcja z 38mm Smoothbore jest najlepsza, tzn daje troche wiecej mocy i o wiele lepsza reakcje na gaz.

Same silniki bardzo niewiele sie roznia.

 

Adam M.

 

Niestety buduje motocykl w polsce i mało jest ludzi do którzy mogli by pomóc, hamownie ograniczają się jedynie do samych wyników, wiec najprawdopodobnie bede musiał wykonac pare przebiegów testowych z różnymi kombinacjami dysz, poziomu plywaków i składu mieszanki.

 

Czy to prawda że najlepsza kombinacja dyszy głownej wyjdzie w przedziale 8-9 tyś obrotu a poziomu miedzy 5-6 tys... ? ( informacja zaczerpnieta z jednych z forum )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano trzeba sięgnąć do źródeł czasem. Dzięki za info. :biggrin: Ja siedzę w temacie HD i tam takich bajerów nie ma ale najpopularniejsza operacja polega na dodawaniu cali sześciennych i turbosprężarek. :biggrin:

 

Nie pitol głupot bo właśnie w H-D najczęściej rasuje się silniki, a wymiana gaźnika to coś normalnego (a stage 1 nazywane jest "harley tax" - jest tak mocno polularne). Na ogół właśnie zakłada się gaźniki z płaską przepustnicą o większej średnicy gardzieli - Mikuni HSR, Edelbrock Quick Silver czy S&S Super E/G. Duzo mniej popularne są podciśnieniowe Keihini 44mm, Dellorto czy inne. Są też firmy które przerabiają seryjny gaźnik na większa średnicę. wszystko to skutkuje sporym przyrostem mocy. Wada jest taka że gaźniki podciśnieniowe dopasowują się do zmian ciśnienia (jazda w górach) a te z płaską przepustnicą nie. Może to skutkować zalewaniem świec, strzelaniem itp. objawami za bogatej mieszanki. Z tym, że rok temu śmigaliśmy na 4 H-D po Alpach (górki po kilometrze w górę). 3 motocykle miały gaźniki S&Sa (proste jak budowa cepa), wydechy typu długa pusta rura. Nic się nie działo.

 

 

Anglik -> Nie wiem jak silnik Suzuki zareaguje na większy gaźnik ale ja w swoim moto (technologicznie jakieś 50 lat do tyłu za Twoim - rozrząd OHV, stopień sprężania 8,8:1 :icon_razz: ) zmieniłem gaźnik z podciśnieniowego 40mm na Mikuni 42mm z płaską przepustnicą (wydech bez zmian,filtr K&N tyle że zamiast Hyperchargera siedzi w zwykłej okrągłej puszce). Kanały w głowicach bez zmian , wymieniłem tylko kolektor dolotowy (chyba ciut większy ale niedużo). Ogólnie zmiana jest wyczuwalna - moc, reakcja na gaz (spalanie :icon_mrgreen: ) i jestem zadowolony. W Twoim moto powinieneś poczuć przyrost mocy bo na chłopski rozum - silnik 1200ccm seryjny - gaźniki 36mm, silnik 1100 od GSXRa 40mm, silnik GSXR 750 38mm. A Ty masz silnik 1200, zwiększony stopień sprężania (co upodabnia go do silnika GSXRa), wałek od GSXR1100 i moc pewnie sporą. Na twoim miejscu poszukałbym większych gaźników stare zawsze można sprzedać i odzyskać część kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fakt, że mechaniczne gaźniki są wydajne i dają nie tylko wzrost mocy w H-D ale i w każdym innym japońcu choć w H-D pracują dużo węższym zakresie obrotów w porównaniu do rzędowych 4-ek gdzie potrafią być prawdziwym koszmarem do ustawienia, przeważnie gubią niskie obroty, dlatego wiele garaży radzi jednak podciśnieniowe ( choć i tak znajda się fanatycy co latają i nie narzekają )

 

Inna sprawa że za kosmiczną cenę armi 4 Keihin FCR 41 mm ( 1 tyś EUR jak nic )

to można juz zaszalec i złożyć sinik na diabelskich tłokach WISECO lub JE z rozwiertem na 1216 i 12:1 ( taki koszt to 500 EUR same tłoki, plus rozwiert i honowanie) gdzie juz mozesz byc na 100% pewny powalających efektów.

 

Ale to przyszlość...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...