Skocz do zawartości

zimowanie motocykli, przygotowanie do zimy (zima)


bronx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Najgorsze w takim nieogrzewanym pomieszczeniu są gwałtowne zmiany temperatury, a właściwie szybka odwilż :evil:

Motocykl jeszcze jest zimny a z wilgotnego powietrza zaczyna osadzać się na nim woda.

Z czasem tej wody jest tyle że czasem nawet zaczyna kapać.

Nie ma na to chyba żadnej metody. Trzeba łatwo korodujące elementy posmarować i tyle.

 

Kiedyś próbowałem przy odwilży zagrzać moto farelkiem ale ile to trwało i ile prundu zjadło ho ho.

Efekt był ale na krótko :D Do następnej odwilży :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie nie chciało sie wyjmować aku, więc rozumiem że jest duże prawdopodobieństwo iż padnie? :-) czy jednak zaskoczy na wiosne a alternator go doładuje? :lalag:

Prawdopodobieństwo, że padnie jest raczej 100%, a na pewno tak się zasiarczy, że straci część pojemności i już potem długo nie pociągnie :smile:

"Stanie" na mrozie nie "zabije" aku ale jeśli nie chcesz lub nie możesz go wyciągnąć to chociaż co miesiąc go doładuj. Może nawet trochę częściej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mocno to to siedzi w Dragu i kabli też tam od groma :buttrock:

 

tak sie tylko wydaje, tez jak 1wszy raz to zobaczylem to chcialem go zostawic ale chwila i nie bylo problemu, sciagasz gumowa opaske, wyciagasz 2 kable z uchwytow w tym plastiku zaslaniajacym aku i ciagniesz go do siebie, potem tylko krzyzak i odkrecasz przewody "+" i "-", przy wyciaganiu musisz go wyszarpac bo ciasno siedzi ( przynajmniej u mnie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje maleństwo też niestety będzie stało w blaszaku !! Martwi mnie to, że w tego typu konstrukcjach cholernie skrapla się woda. I tak już drugi sezon.

 

Na wiosne stawiam jednak garage murowane OGRZEWANE !!!!! :buttrock: a jak przyjemnie zimą sobie posiedziec w takim garażu przy piwku, przy muzyce ze starego Amatora (zaawansowani wiekiem pamiętają takie radia) i podziwiac sprzęta. Miejsce spotkań towarzyskich dla miłośników moto idealne :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mocno to to siedzi w Dragu i kabli też tam od groma :buttrock:

 

Z zegarkiem w reku ...... 5 minut. :icon_mrgreen:

Jedna srubka od dekla, zdejmujesz dekiel, potem dwie nakretki od aku, odciagasz je na bok, gumowa zakladka - ciach - i aku wyjmujesz :notworthy:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli moge cos powiedziec z wlasnego doswiadczenia (dwa sezony zimowalem virago w takich warunkach)to powiem tak.

-benzyna pod korek

-spuszczona benzyna z gaznikow przy pomocy srob znajdujacych sie w dolnej czesci(nie wypuszczaj benzyny na goracy silnik uzyj do tego starej sciery)

-tlumik i inne takie nasmarowane oliwa

-wloty tlumikow zapchane szmata

-filtr powietrza owiniety reklamowka

-aku do domu

-jezeli chodzi o przykrycie najlepsze jest stare przescieradlo aby uniknac efektu jaki wystepuje przy zmianach temperatur

-podstawki z deseczek pod opony warto zima zmienic polozenie aby nie staly w jednym miejscu

-oczywiscie wymiana oleju w silniku (co by pozbyc sie syfu z calego sezonu)

-nie zapomnij go zabezpieczyc przed zlodziejami

 

milego zimowania

Ps.nie upieram sie ze moja metoda jest najlepsza kazdy robi to wg wlasnego odpowiednio wyrobionego zdania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj omawiałiśmy temat w trakcie przerw w jeździe moto. Z praktyki wynika że najważniejsze jest czy będziesz jeździł lub odpalał moto w zimie. Wychodzi na to że jak odpalisz raz na cztery tygodnie to nic się nie stanie. Do tego gruba kołderka, dosłownie, na motorek, a jak masz łańcuch to go przesmarować i będzie OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie ..a olej wymienic.. teraz ..czy ??? na sezon.. i jeszcze jedno.. jaki olej lejesz do virowki.. a moze inaczej zapytam.. jaki jest najlepszy ???

 

a do aku.. dostane sie przez siedzenie czy jak ??? hmm ???

 

ps.. czy zapalanie z popychu moze uszkodzic moto.. bo dzis mi padl.. i odpalilem go z popychu....

Edytowane przez Musstaffa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps.. czy zapalanie z popychu moze uszkodzic moto.. bo dzis mi padl.. i odpalilem go z popychu....

 

Nie wiem jak w Virówka, Wildka na pych nie odpalę bo ma mechanizm podnoszenia zaworów w czasie rozruchu. A kompresja zablokuje koła jakby ruszać na zwokach w dole. Przy gaźniku myślę że można na pych ale lepiej pytać tych którzy mają sprzęta.

Co do przeglądu to staram się robić jak książka serwisowa nakazuje. Więcej wieści można szukać w serwisówkach. Udało mi się znaleźć w necie orginalną do Wildka, wprwdzie po angielsku, ale da się czytać.

Myślę że do Virażki też są dostępne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zegarkiem w reku ...... 5 minut. ;)

Jedna srubka od dekla, zdejmujesz dekiel, potem dwie nakretki od aku, odciagasz je na bok, gumowa zakladka - ciach - i aku wyjmujesz :biggrin:

 

co prawda to prawda, człowiek to jednak leniwy jest ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...